2011-12-26
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| świąteczne bieganko (czytano: 398 razy)
Mimo Świąt udało mi się zrealizować ambitny trening, w sobotę 16km, w niedzielę 12km w narastającym tempie a w poniedziałek przebieżka 6km. Biegałam głównie po lesie w rodzinnych stronach, z olbrzymim psem Rexem, który a to ciągnął, a to się zatrzymywał, potem znowu gonił... zająca lub inne zwierze i tak w kółko :) Szara, matka Rexa biegła z przodu bez smyczy i nadawała tempo wycieczkom. Biegała ze mną też Kasia ze swoim psem Bagirą (akitu ina), który okazał się być całkiem biegowym psem (wbrew swojej naturze :)).
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora kaisa (2011-12-27,09:47): Ale sielsko było... tylko bieganie i leniuchowanie na okrągło;PPP
|