2011-01-30
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| PIERWSZY KROK DO POWROTU (czytano: 1371 razy)
No cóż maraton za mn± jestem zadowolony że wytrwałem nie zszedłem z trasy tak jak kilku innych kolegów bo dla mnie nie liczył się wynik lecz udział.Nie było łatwo,tylko ja mogłem wpa¶ć na pomysł żeby wystartować w maratonie bez treningu,4h walki z kilometrami ale przede wszystkim z samym sob±.Ten maraton potraktowałem inaczej bardziej rekreacyjnie po ukończeniu większo¶ć się dziwiła czemu ja się nie spociłem.Ale przecież to była rekreacja.Korona Himalajów jest moim celem więc zostało mi jeszcze 13 maratonów w tym roku.Ale na następny maraton czyli 26-lutego będę lepiej przygotowany,każdy następny będzie dla mnie wyzwaniem.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |