Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [7]  PRZYJAC. [24]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
kilo77
Pamiętnik internetowy
kilo77 zaprasza:)

Krzysztof Matusiak
Urodzony: 1977-09-19
Miejsce zamieszkania: Ostróda

Liczba wpisów - 5
2009-01-04
Zima na całego!!!!! (czytano: 1411 razy)

Śniegu napadało na "kopy":) Zgodnie z wcześniejszymi założeniami od stycznia zacząłem realizować swój plan treningowy oparty na doświadczeniach innych:) Dostoswałem go do siebie. O to chodzi w treningu by nie kopiować bezmyślnie "miszczów"... 1 stycznia zrobiłem małe rozbieganko - 6km, dziś 10km po lesie- cudowne krajobrazy- puchem otulone gałęzie, biel rażąca oczy ( nie wziąłem okularów)... powie...

2008-12-11
Będę Tatą! (czytano: 1723 razy)

....cały dzień biegałem/jeździłem po mieście szukając płytek armatury itp. do mieszkania. Nawet trening musiałem opuścić by wszystko pozałatwiać... a potem dowiedziałem się,że będę Tatą! Prawda jak to dumnie brzmi? Planowane rozwiązanie 4 sierpnia... i cóż dodać? Jestem szczęśliwy!...

2008-12-05
(czytano: 1333 razy)

Wczoraj i przedwczoraj troszkę potruchtałem. Wczoraj nawet przetestowałem nowe buty- Brooksy Radius 7- narazie tylko 6km po asfalcie. Wydają sie bardziej sztywne niż Asicsy ale to nie wada. Według mnie odbicie jest bardziej dynamiczne. Trzymanie stopy dobre. Żadnych otarć i ucisków. Zobaczę co bedzie się działo jak zwiększę kilomeraż. Dziś za oknem szaruga a ja w planie mam siłownię. Idzie moc. O...

2008-12-01
Rzeźnik (czytano: 1513 razy)

Dziś w planie siłownia- bez tego ani rusz...:) Nowe buty Brooksy- Radius 7 czekają w kartonie by zmierzyć siś z asfaltem za jakiś czas. Narazie moje treningi będę realizował w lesie.Serdeczny kolega ________mabole_____ namawia mnie by w 2010 roku zmierzyć się z RZEŻNIKIEM! Pomysł bardzo mi sie podoba!
...


2008-11-29
Czas zacząć.... (czytano: 1400 razy)

Po maratonie warszawskim przez 2 miesiące kurowałem kolano.... nosiło mnie bez biegania. W tym czasie robiłem ćwiczenia siłowe by całkiem nie "zdziadzieć". W międzyczasie kupno miezkania też pochłonęło trochę enrgii i czasu... ale dziś zacząłem od 3km po 7min/km i noga w porządku. Zobaczymy co dalej. Chrząstka rekina ponoć pomaga.Plany mam ambitne- może nawet za...ale kto nie spróbuje niech żaluje...






 Ostatnio zalogowani
stanlej
10:15
Wojciech
10:10
martinn1980
10:10
eferde
10:05
0relek
09:11
kostekmar
09:07
chris_cros
09:04
Truskawa
08:55
poltergeist
08:53
biegacz54
08:43
Stonechip
08:33
Biegający Krecik
08:14
kos 88
08:05
cinekmal
07:51
smichi
07:41
Leno
06:53
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |