Wpis otwierano: 3901 razy | | WYDARZENIE | Krakowski Bieg Niepodległości | Tymi przyciskami możesz poprawić dane, dodać pliki oraz zamieścić wyniki zawodów -> |
| <- Tymi przyciskami możesz dodać bieg do swojej listy startów i kibicowań |
MIEJSCE | Kraków Zaloguj się aby zobaczyć dokładną lokalizację | | DATA | 9-11-2014 (niedziela) | | LICZBA UCZESTNIKÓW | Zaloguj się aby zobaczyć informacje. | | DYSTANSE | 10 km | | TELEFON | Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | EMAIL | Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | STRONY INTERNETOWE | Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | ELEKTRONICZNE ZGŁOSZENIA | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | DYSCYPLINY | Biegi
| | PLIKI | Zaloguj się żeby otworzyć pliki. | regulamin.pdf | | mapa_biegu.jpg | | regulamin.pdf | | logo.jpg | | | OPŁATY STARTOWE | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | WYKRES FREKWENCJI | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | HARMONOGRAM WYDARZEŃ | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | DOTYCHCZASOWI ZWYCIĘZCY | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | WYNIKI | Więcej wyników znajdziesz w dziale WYNIKI
| | GALERIE ZDJĘĆ | Powyższa lista przedstawia prawdopodobne galerie zdjęć odszukane na podstawie daty i lokalizacji zawodów. Aby dokładnie przeszukać dostępne w naszym serwisie galerie zdjęć skorzystaj z działu ZDJĘCIA
Jeżeli chcesz dodać galerię zdjęć z tych zawodów - wypełnij FORMULARZ | | UCZESTNICY | | DODATKOWE INFORMACJE | | Zaloguj się żeby zobaczyć więcej informacji. |
| | |
|
Zaloguj się żeby zobaczyć więcej informacji.
|
| | Autor: piouno, 2014-10-12, 20:00 napisał/-a: SZKODA, ŻE TAK DROGO JAK NA 10KM I MUSZĘ WYBRAĆ INNY TAŃSZY :
( | | | Autor: kos 88, 2014-10-16, 09:35 napisał/-a: Zgadzam się że jest za drogo !!! , ale dobrze że znowu jest !!!
Bieg Niepodległości z Kopca Piłsudskiego na Kopiec Kościuszki był organizowany przez kilkanaście lat i z tego co pamiętam był zawsze za darmo , bo organizowało to Miasto KRAKÓW - i nie był to tylko bieg - było to wydarzenie !!! Startowało także dużo młodzieży , a przecież takie biegi w Rocznicę NIEPODLEGŁOŚCI to piękna lekcja historii dla wszystkich - ale zwłaszcza dla młodych. Mam nadzieję że w następnych latach już po następnych wyborach Urząd Miasta KRÓLEWSKIEGO KRAKOWA
dołoży starań aby ten bieg nadal organizować i nadać mu odpowiednią rangę !!!!!
| | | Autor: emka64, 2014-10-27, 22:23 napisał/-a: Gdyby ktoś mający opłatę, z przyczyn losowych nie mógł wystartować, czego nikomu nie życzę, to proszę o mail lub sms lub tel. | | | Autor: kos 88, 2014-11-03, 10:19 napisał/-a: Widzę że patronat nad Biegiem Niepodległości objął prezydent Miasta KRAKOWA.
Trochę dziwi mnie że przez kilka lat biegu Niepodległości w KRÓLEWSKIM KRAKOWIE nie było i nikomu w urzędzie to nie przeszkadzało , a teraz taka "niespodzianka" ... czyżby z okazji wyborów ? | | | Autor: kamilj, 2014-11-09, 16:11 napisał/-a: Wrażenia po biegu
+ malownicza trasa
-opóźnienie depozytu na mecie o ponad godzinę!! strach pomyśleć, co by się działo, gdyby było kilka stopni chłodniej.
- opoźnienie startu ze względu na kolejkę w depozycie
- brak wyznaczonej godziny zakończenia
- brak obiecanego punktu z wodą na 5km
Chyba lepiej, jak za organizację biegów biorą sie ludzie związani z bieganiem
| | | Autor: ultimasport, 2014-11-09, 16:22 napisał/-a: LINK: http://live.ultimasport.pl/334
http://live.ultimasport.pl/334/ | | | Autor: kamilj, 2014-11-09, 16:32 napisał/-a: Aha, żeby nie było, że tylko narzekam, bardzo podoba mi się pomysł kategorii wagowych :) milo, że jako nagrody we wszystkich kategoriach byly upominki | | | Autor: patryk andrzej, 2014-11-10, 09:46 napisał/-a: LINK: https://www.facebook.com/KrwaweSuty/photos/a.30473
proponuje przeczytac z linka - by krwawe suty
ze swojej strony dodam+ trasa biegu super :)
| | | Autor: kamilj, 2014-11-10, 17:19 napisał/-a: Przydałoby się, żeby miasto wznowiło ten bieg. Kiedyś rzeczywiście był za darmo, startowało w nim sporo młodzieży. Jednak też brakowało wśród organizatorów biegaczy - start był w tłumie i w dół po śliskim asfalcie, to była masakra, bałagan przy depozycie był normą i były też inne tylko dla nas zrozumiałe niedoróbki. | | | Autor: Mars, 2014-11-23, 18:53 napisał/-a: Ukończyłem ten pagórkowaty maraton. Nie było lekko, ale w regulaminie nie było napisane, że będzie lekko :-) Więc jeśli nie było napisane to można się było spodziewać, że będzie lekko, ciężko, bardzo ciężko, katorga, mordownia lub, że mało kto ukończy ten maraton żywy :-) Ewentualne zwłoki zostaną dowiezione na metę karawanem :-)) Można było ukończyć połówkę, ale zdecydowałem się na pełny maraton, czyli 10 km. No bo powiedziałem znajomemu, że startuję w biegu na 10 km, a na następny dzień po biegu spytał mi się jak mi poszedł ten maraton. Więc jakby nie patrzeć, to bieg na każdym dystansie jest maratonem. Każdy bieg to maraton. Przynajmniej dla niektórych osób.
Był bieg, był spacer, były postoje na robienie fotek, były postoje aby trochę oddychnąć. Czyli wszystkiego po trochu. Czyli to co na każdym biegu powinno być. I tym sposobem jako tako dotarłem do mety koło Kopca Piłsudskiego. Meta była wyżej niż start, a więc więcej było pod górkę niż z górki.
Start był trochę opóźniony, ale podobno przyczyną tego była duża liczba biegaczy którzy zgłaszali się do depozytu w ostatniej chwili. Jeśli tak to winę za opóźnienie startu ponoszą tylko biegacze. Wstydziliby się tak przychodzić na ostatnią chwilę. Ale nic się nie stało więc nie ma co narzekać. Następnym razem bieg powinien wystartować punktualnie co do minuty, nawet jeśli koło depozytu będzie jeszcze ze 100 osób. Będą miały nauczkę, że nie warto wszystkiego robić na ostatnią chwilę. Peleton im ucieknie.
Trzeba było długo czekać na depozyt koło Kopca Piłsudskiego. I jedynie za to mogę odjąć jeden punkt i wystawić ocenę 9. Do niczego innego nie można się przyczepić. Było zimno i trochę biegacze marzli tak czekając. To był poważny minus. Nigdy jeszcze mi się nie zdarzyło na żadnym biegu aby po miom dobiegnięciu na metę jeszcze nie było depozytu. A dobiegam zawsze prawie na końcu peletonu.
A tak poza tym to biegłem wspomagany dopingiem i skróciłem trasę. Ale jakby co to się liczy bo nie stanąłem na podium i nie zgarnąłem żadnej nagrody :-) Podobno skróciłem o 800 metrów, ale nie mam pojęcia bo nie miałem przy sobie miernika odległości. Na Twarzoksiążce o tym przeczytałem. Więc jakby co to ten maraton miał 9,2 km. Ale jakby co to było 10 km, bo 800 metrów w te czy w te nie robi dla mnie różnicy. Przecież trasa nie miała atestu, więc mogło być nawet 8 km zamiast 10. Nie było to jakieś mistrzostwa tylko amatorski bieg dla frajdy.
Sporo osób mnie wyprzedziło, ale ja też kilka wyprzedziłem. Nawet kilka razy motor wyprzedziłem na trasie :-)
Nie dostałem na mecie medalu, bo jak się okazało zabrakło medali. I nawet dobrze, że tak się stało. Medal odebrałem w tym tygodniu. Wręczył mi go sam Organizator, osobiście mi pogratulował i przeprosił za wszelkie niedogodności. A więc opłacało się biec powoli, robić sobie spacery i postoje na fotki :-) Biegnąc powoli nie musiałem poświęcać wielu godzin na treningi, byłem na mecie tylko kilkanaście minut później od tych co biegają po kilkadziesiąt km tygodniowo i jeszcze do tego odebrałem medal z rąk samego Organizatora :-) Nic tylko biegać powoli. Im wolniej tym lepiej :-) Czasowo to lepiej wolniej niż szybciej. No i wielkość samozniszczenia jest mniejsza po powolnym biegu mniej nogi bolą niż po szybkim.
Na trasie był asfalt, kostka brukowa, kostka betonowa, dukt leśny, liście, błoto i żwir. Wszystkiego po trochu. I żółta ulica. Bardzo żółta. Żółciła się żółtą żółtością na żółto. Była cała usłana pięknymi żółtymi liśćmi klonu. Klon ma piękne liście. Właśnie tam był postój na sesję zdjęciową. Chyba nawet w całym lesie Wolskim nie ma tak ładnego miejsca. To ulica Zaścianek w Krakowie. Jest tam stromo pod górkę, więc i tak bieg jest tam bezsensowny. Po co się męczyć skoro z taką samą prędkością się idzie.
Zupa dyniowa w środku lasu była pyszna. No i po tym wszystkim pozostało mi zjechać do dolnego grodu Smoka Wawelskiego.
I Krakowski Bieg Niepodległości przeszedł do historii.
| |
|
|