2014-10-07
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Siłownia - nie taka straszna ;-) (czytano: 1090 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: https://www.facebook.com/pages/Runner-25/1501266773421829
Po prawie półtora roku przerwy odwiedziłem wczoraj siłownię. Damn dziwne uczucie
O ile wczoraj widząc tłum ludzi robiących klatę, plecy, barki wybrałem bieganie na bieżni. To dzisiaj twardo zrobiłem plan treningowy.
Choć ciężko zmobilizować się do ćwiczeń na siłowni, stanowi ona ważny element treningów biegowych. Pozwolą one nam na poprawę sprawności organizmu, wzmocnienie mięśni i w okresie jesienno – zimowym jest bardzo miłą alternatywą do biegania po ciemku na mrozie. Warto też wspomnieć parę słów o zaletach biegania na bieżni:
-Warunki atmosferyczne - zawsze przyjemnie się biega w cieple niż na mrozie .
Równe tempo biegu - bardzo często podczas biegania na dworze mimowolnie przyśpieszamy, zwalniamy tracąc dodatkowe siły. Bieżnia idealnie uczy utrzymywać stałe tempo biegu
Ukształtowanie terenu - są przypadki kiedy chcemy bardzo długo biec pod górę, albo zrobić podbiegi na konkretnych wzniesieniu terenu. W takich przypadkach bieżnia idealnie się sprawdza.
Łączenie treningów – bardzo często chcemy zrobić trening biegowy z akcentem siłowym. Idealnie się do tego sprawdza siłownia.
Bieganie na bieżni ma też minusy:
Nuda – nie wiem jak Wy ale ja po 4 minutach na bieżni nudzę się straszliwie.
Mile zamiast kilometrów – wczoraj minęło dobre 15 minut zanim się zorientowałem, że tempo biegu i dystans jest liczony w milach
Wracając do mojego treningu, to robiłem coś takiego:
Rozgrzewka
Wyciskanie na płaskiej ławce ( 40 kg ) - 4x12
Martwy ciąg ( 50 – 60 kg ) – 2x15, 2x12
Przysiad ( 40 kg ) – 18, 3x17
Wyprosty nóg siedząc na zmianę z wykrokami trzymając sztangielki
( 2 x 8kg ) wzdłuż ciała – 4 x 15/16
Wyciskanie nogami ( 70 kg ) na zmianę z skłonami na brzuch
4 x 20/30
Hang clean ( 40 kg ) na zmianę z wznosami kolan do klatki piersiowej 4x10/20
Co myślicie o takim treningu??
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |