Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [30]  PRZYJAC. [109]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Przemek_G
Pamiętnik internetowy
Bieganie...nałóg który mnie wzmacnia...

Przemysław Giżyński
Urodzony: 1979-04-06
Miejsce zamieszkania: Płock
435 / 455


2013-02-28

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Bilans lutego (czytano: 377 razy)

 

Luty choć jest miesiącem najkrótszym w roku wyszedł mi kilometrażowo dość dobrze. Przebiegłem 445 kilometrów co jest przy moim trybie życia przyzwoitym wynikiem.
Nie da się ukryć, że 11-dniowy pobyt w Szklarskiej Porębie był wspaniałą odmianą od tras biegowych pokonywanych w Płocku, choć złego słowa o nich nie powiem.
Poprostu coś nowego wpływa pozytywnie na motywację i jest łatwiej pokonywać słabości. Poza tym był to urlop, odpoczynek od pracy, więc i czasu na regenerację było znacznie więcej.
Na obozie w Szklarskiej pokonałem w sumie 160 km i po powrocie było ciężko. Dopiero 4 dni po zjeździe poczułem trochę luzu. W pierwsze trzy dni czułem duże zmęczenie. Muszę o tym pamiętać w przyszłości, aby uważać ze startami zaraz po zjeździe z gór. Jest to spore ryzyko.
Pamietam, że w zeszłym roku pobiegłem Płocki Półmaraton Dwóch Mostów zaraz po zjeździe z urlopu w Krynicy i Szczwnicy i było dobrze. Tym razem góry zadziałały na mój organizm napewno mocniej. Mam nadzieję że efekt będzie w Barcelonie.

To już tylko 17 dni...


Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


barcel (2013-03-04,13:21): Szkoda, że się nie zgraliśmy, bo wówczas moglibyśmy pośmigać po zaśnieżonej Szklarskiej razem ;-) Trzymam kciuki i powodzenia ;-)







 Ostatnio zalogowani
BuDeX
00:12
kos 88
23:49
mariuszkurlej1968@gmail.c
23:22
fit_ania
23:21
Świstak
22:54
Robak
22:37
szalas
22:34
staszek63
22:06
uro69
22:01
edgar24
22:00
elglummo
21:57
marekcross
21:36
Beata72
21:26
jacek50
21:01
JW3463
20:50
Jerzy Janow
20:32
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |