2012-03-10
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| bukmanka (czytano: 557 razy)
Wreszcie zatrzymuj± mnie,wyskakuję tłumacz±c,że nie zauważyłem,że im chodzi o mnie,kole¶ odsyła mnie do wozu i prosi o dokumenty samochodu i przyczepy.Klaudynka staje za nami,mimo braku dokumentów i ¶wiatła,ma wszak dokumenty bukmanki.Kolo sprawdza,opiepsza nas za wysiadanie z samochodu i na tym poprzestaje.Uff!Ocalało trzy tysi±czki,pod system się nie łapiemy,na szczę¶cie nas nie waż±,o jeste¶my grubo przeci±żeni ponad te nieszczęsne 3.5 tony.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |