2011-10-11
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Maraton Poznanski... walkowerem !!! (czytano: 651 razy)
Maraton Poznański oddaję walkowerem. Stało się to co przeczuwałem od pocz±tku roku, prawie rok samego biegania musiał mi się opatrzeć. Miał to być rok biegowy, bez kolarstwa, w którym miałem się zbliżyć do życiówki w maratonie, ba... marzyło mi się po cichutku nawet 3:30. A wyszło z tego wielkie G.. Ostatnio nie biegałem 4 tygodnie, wczoraj przebiegłem 10 km, jednak całkowicie bez entuzjazmu. Za to jak wsiadłem w sobotę na rowerek to z rado¶ci krzyczałem na drodze, jakie to piękne. Cóż... pora pomy¶leć o przyszłym sezonie, potrenować pod maratony rowerowe, oczywi¶cie troszkę biegania i pływania. W mej głowie zakiełkowała my¶l ... a może by tak Ironman po raz drugi ??
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Woland (2011-10-14,15:09): Rób Marku to, co Ci sprawia rado¶ć, pewnie że tak. Chciałbym jeszcze kiedy¶ spotkać Cię na trasie biegowej, ale przeciez nic na siłę. Powodzenia! I trzymaj w niedzielę kciuki za Pyrogrodzkich maratończyków. Marysieńka (2012-01-11,08:24): "zakiełkowała my¶l ... a może by tak Ironman"....spełnij marzenie:)) Marfackib (2012-01-11,13:15): Marysiu, my¶l zakiełkowała, słabo podlewałem i bidula zwiędła :-))) Kobieta zmienn± jest, ale ja chyba bardziej :-))
|