2010-05-04
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Wpis, którego nie będzie (czytano: 614 razy)
Dzi¶ miał być wpis o bieganiu, o Redzie i 3 wzgórzach pomiędzy którymi jest położona, o polach, ł±kach i mokradłach, o skowronkach (chyba) i o wiosennym deszczu...ale nie będzie.
Wczoraj pobiegałam i w nocy obudziłam się z okrutnym bólem kolana... Tak okrutnie to bolało mnie tylko raz - kostka po maratonie w Poznaniu.
W ogóle, nie biegaj±c można:
- złapać paskudn±...kontuzję?
- schudn±ć (nie wiadomo czemu)
Ja nie wiem o co tu chodzi...
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Marysieńka (2010-05-04,11:00): Aga.....współczuję...:))) shadoke (2010-05-04,11:42): Widzisz...Wiechu jednak wie wszystko:)))) darcia39 (2010-05-04,11:42): Droga Agnieszko przejdzie to, to jest efekt nie trenowania a wiemy dlaczego nie biegała¶ pozdrawiam! Kedar Letre (2010-05-04,12:10): Oni (chyba) maja rację. Mnie też po długim niebieganiu złapał BARDZO MOCNY ból kolana. Powolutku, powolutku doprowadziłem je do formy i...padła mi łydka. Powolutku, powolutku doprowadziłem j± do formy i...biegam. Trzymaj się Aga!!! DerekD (2010-05-04,14:12): Zdaje się, że nic m±drzejszego niż twoi szanowni przyjaciele nie wymy¶lę. Trzymam kciuki za kolanko ;-). A może to pomoże? Adin, dwa, tri, czeteri, twajo kolanko hulajet swobodna po łonkah. Nie pomogło? Aga, musisz się skoncentrować. Je¶cio raz, adin....... ;-))). AgaR. (2010-05-04,14:45): Nooo te kolana...wszystko przez Łysego! :)) shadoke (2010-05-05,15:06): A Łysy ma już całkiem piękne kolana:) Pokazywał mi je w poniedziałek;))) AgaR. (2010-05-06,11:23): O żesz Szadok....ja nie wiem, czy to dobry pomysł żeby¶ do mnie przyjeżdżała...bo Michał to też ma niczego sobie kolanka ;)) shadoke (2010-05-06,16:57): Jak to do Ciebie?? Przecież, jak przyjadę, to do siebie;))) amd (2010-05-10,11:58): Schudła¶ ?? To kiedy przytyła¶ ?? Normalnie zawsze wygl±dasz kwitn±co ... :)
|