Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [13]  PRZYJAC. [74]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
akrass
Pamiętnik internetowy
biegiem przeż życie

Piotr Ślęzak
Urodzony: 1989-07-02
Miejsce zamieszkania: Oborniki Śląskie
70 / 88


2009-11-22

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
pierwsze zawody (czytano: 310 razy)



Wczoraj pobiegłem w swoich pierwszych zawodach od dłuższego czasu :). Był to 39 bieg Podchorążego w jednostce wojskowej we Wrocławiu. W biegu wzięło udział 195osób. Ale zacznijmy od początku. Na miejscu byłem dużo przed 10 odebrałem numer i czekałem do rozgrzewki. W między czasie spotkałem trenera oraz koleżanki o kolegi a AZS-u. Pogadaliśmy, każdy podzielił się swoimi zamierzeniami na bieg a o 10:15 poszliśmy na rozgrzewkę. Jakieś 3km truchtania, później gimnastyka dynamiczna i statyczna, przebieranko w ubrania startowe i kilka rytmików. Na rytmach czułem się w miarę dobrze.
O 11 uroczyste odliczanie i start! Ruszyliśmy wszyscy wystartowali jak strzały. Na początku dużo osób mnie minęło ale od 700m ja zacząłem wyprzedzać. Pierwszy kilometr pobiegłem w 3:17. Biegło mi się swobodnie ze śródstopia (czuje się jak bym uczył się biegać od nowa). Drugi km był już ciut wolniejszy ale trzymałem tempo i wyprzedzałem. Po drugim kilometrze coś mnie puściło a płuca pracowały jak należy. Ostatnie 400m było naprawdę szybkie 1:12 czyli jak na same rozbiegania i II zakresy bardzo dobrze mi poszło! Oficjalnie 3.4km w 11:22 także po 3:21/km niby nie jest jeszcze aż tak szybko ale trzeba trenować, trenować i trenować wyniki przyjdą na wiosnę. Już teraz jest szybko mam nadzieję że na wiosnę będzie naprawdę wielkie ściganie! Szykuje się do tego psychicznie jak i fizycznie. Widać że piłki lekarskie, rozciąganie, siłownia, płotki robią swoje. Wszystko idzie w dobrym kierunku - bardzo mnie to cieszy. Dzisiaj mam w planie po odpoczywać - robię dzisiaj wolne, pojadę najprawdopodobniej na basen popływać i poleżeć na saunie!.
Z innej beczki szukam pracy... roznoszę CV ale coś ciężko mi to idzie. To znaczy może nie mi ale pracodawcom którzy nie bardzo chcą odpowiadać na moje oferty... sam nie wiem czemu?!
No nic teraz idę na śniadanko a później na basen! Trzymajcie się zdrowo i spokojnie, dbajcie o siebie bo z pogodą teraz różnie bywa - raz ciepło a nagle wieczorem zimno!
pozdrawiam wszystkich... a może dodam zdjęcie :P ale już po biegu...

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
Admin
13:42
BemolMD
13:21
ProjektMaratonEuropaplus
13:17
Grzegorz Kita
13:12
biegacz54
13:01
elvis1987
12:41
VaderSWDN
12:16
Tyberiusz
12:09
SantiaGO85
12:08
tadeusz.w
11:39
Raffaello conti
11:26
Mirek73
11:23
Jurek D
11:23
gora1509
11:05
fit_ania
10:52
waldekstepien@wp.pl
10:39
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |