Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [28]  PRZYJAC. [55]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Katarina
Pamiętnik internetowy
fortuna favet fortibus

Iza C
Urodzony: 1980-09-21
Miejsce zamieszkania: Kraków
115 / 145


2008-11-14

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
widok z Krzesanicy (czytano: 282 razy)

 

i jak tu gór nie kochać? ilekroć znajdę się na szlaku, nieważne, który raz z kolei, góry potrafi± zaskakiwać. za każdym razem inaczej. jak było w poniedziałek => oto jak było. próbka obok, a kilka fotek w galerii.

oto moja podstawowa motywacja do biegania po górach. po prostu zabójcze widoki i wrażenie. im więcej okazji tym lepiej. jutro kolejna :)

poniedziałkowa trasa wiodła z KuĽnic przez dolinę Kondratow± na przełęcz pod Kop±. dalej po kolei Czerwone Wierchy z przystankiem na Krzesanicy na kanapkę i kontemplację widoków. z Ciemniaka do doliny Tomanowej i Ko¶cieliskiej z krótkim skokiem w bok do Jaskini Mylnej :)

po polskiej stronie zupełnie słonecznie, w przeciwieństwie do słowackiej, przykrytej gęst± pierzyn± chmur. i wła¶nie te chmury usiłuj±ce przedostać się na północ budowały tak niesamowity klimat.

a wiało jak w kieleckiem ;)

widok dostojnych skał o¶wietlonych ciepłym ¶wiatłem zachodz±cego słońca... bezcenne :)

mniam :)

Staw Smreczyński zostawili¶my sobie na kolejn± okazję :)

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


Marysieńka (2008-11-14,13:30): Piękne widoki...Masz rację I jak tu nie kochać gór??? Po ostatnim wypadzie..marzy mi się kolejny..taki wypad co to "akumulatory" ładuje:)))
Marfackib (2008-11-14,14:56): Iza zazdroszczę... że masz tak blisko do Zakopca. Ja aby to podziwiać muszę pokonać 500km i na dodatek samochodem.







 Ostatnio zalogowani
biegacz54
04:48
Arti
01:19
orfeusz1
01:04
stanlej
00:55
Lektor443
00:49
cierpliwy
00:41
fit_ania
00:03
gpnowak
00:00
szyper
23:51
GriszaW70
23:43
mariachi25
22:48
Zedwa
22:41
LukaszL79
22:24
Wojciech
22:18
edgar24
21:46
uro69
21:44
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |