|
| Przeczytano: 634/1596262 razy (od 2022-07-30)
ARTYKUŁ | | | | |
|
Andrzej Radzikowski - przygotowania do Spartathlonu | Autor: Anita Chabrowska | Data : 2016-09-01 | 1. Powoli zbliża się bardzo ważny dla Ciebie dzień, czyli kolejny występ w Spartathlonie. Jak się czujesz na niewiele ponad miesiąc przed tym wydarzeniem?
Jestem już zmęczony. Wiem, że praca jaką włożyłem w treningi zaowocuje na Spartathlonie. Bardzo się denerwuję, ponieważ wiem co mnie czeka. Nie ma zwycięstwa bez ciężkiej pracy i bez zdrowej rywalizacji z najlepszymi . Jeżeli nie odrobisz sumiennie treningów nie jedź na tak ciężki bieg. Szkoda czasu i blokowania start innym biegaczom. Powtarzam to każdemu kto jest chętny wziąć udział w Spartathlonie. Czas jest nieubłagalny, został mi miesiąc do startu. Po ostatnim poważnym treningu pozostają tylko lekkie biegi i odpoczynek. Muszę zdobyć świeżość, w mięśniach jak i w psychice.
Zapraszamy także do obejrzenia wywiadu z Andrzejem Radzikowskim przeprowadzonego na mecie 6. Półmaratonu im. Janusza Kusocińskiego w Błoniach (21 sierpnia 2016)2. Zdradzisz nam, jak się przygotowywałeś? Jakie elementy w swoim planie treningowym uważasz teraz za najważniejsze? Na co kładłeś największy nacisk?
Nie lubię mówić o swoich treningach. Przed tak ważnym biegiem jakim jest Spartathlon, trzeba postawić sobie konkretny cel . Bez celu nie ma biegania. Nie ma wyników. Razem z Pawłem Szynalem na sali gimnastycznej LKS OLYMP BŁONIE i z grupą Kreizi Team Błonie robiłem siłę , rozciąganie i inne zabawy ogólnorozwojowe. Samo bieganie nie jest zdrowe. Mięśnie są pościągane, a krok biegowy staje się krótki i nieefektywny. Codziennie trenuję sam na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego. Są tam bardzo dobre warunki do trenowania. Nie tylko las i ścieżki leśne, są również ścieżki rowerowe, asfaltowe, dobrze oświetlone. Tak więc można biegać bardzo długo i przyjemnie. Nie mam pojęcia, czy moje treningi pozwolą powalczyć o czołówkę na Spartathlonie. Na pewno pomogą dobiec do Sparty. Mając jakieś doświadczenie w biegach ultra wiem , że czołówka i tak biegnie na odcięcie. Nikt z czołówki nie biegnie na zaliczenie. Stawiamy wszystko na jedną kartę.
3. W czym upatrujesz niepowodzenia, którego doświadczyłeś w 2015? Czy zmodyfikowałeś strategię ucząc się na błędach z zeszłego roku?
2015 rok jest już zamknięty. Teraz wiem, że będzie więcej pokory na Spartathlonie. Teraz też jest większe zaufanie w moim serwisie. Startuję po raz trzeci w Grecji, ale wcześniejsze dwa biegi były kompletnie różne. Pogoda sprawia niespodzianki. Nie ma recepty na łatwy bieg. Połowa biegaczy nie kończy tego wyścigu. Dlatego najważniejsze pytanie zadawane na mecie, wśród biegaczy, organizatorów, kibiców w Sparcie, to "Czy ukończyłeś ten bieg?". Odpowiedź pozytywna, to radość dla serca i szacunek dla zawodnika.
4. Jesteś uznawany za jednego z najbardziej niepokornych biegaczy ultra. Lubisz stawiać na swoim?
Lubię stawiać na swoim. Mój wybuchowy charakter nie raz spustoszył krąg wokół mnie. Na zawodach lubię sytuacje jasne. Nie zawsze może mam rację, ale lubię stan podwyższonego napięcia. Moi serwisanci i przyjaciele nie mają ze mną łatwego życia.
5. Kogo postrzegasz jako swojego największego rywala w tegorocznej edycji Spartathlonu?
Spartathlon, to długi i wymagający wyścig. Tu nie ma zwycięzców przed startem. Faworyci biegu często odpadają i odjeżdżają autokarami do wioski sportowców w Sparcie. Zostają tylko rozważni i najtwardsi biegacze. W tym sezonie nie ma WC w biegu na 24 H. Najlepsi biegacze zapisali się na bieg w Grecji. Są to prawdziwe WC w ultramaratonie. Należy się bać i uważać na Włochów, zawodników z Taipei , Japonii i oczywiści ekipy z Polski. W polskim teamie jest Paweł Szynal - srebrny medalista mistrzostw Świata i Europy w biegu 24H z sezonu 2015, dwukrotny MP w biegu 24H. JEst też niesamowity i szalony Łukasz Sagan. Polacy prezentują się bardzo dobrze. Mamy w nogach przebiegnięte ultra kilometry. Faworytów jest wielu, równie dobrze ten bieg może wygrać Amerykanka albo Polka Ola Niwińska, czy koleżanka z Węgier (i nie jest to Sylwia).
6. Jak postrzegasz polską reprezentację tego biegu?
Patrząc na statystyki ,Polacy powinni ukończyć ten bieg. Tylko kontuzja może pokrzyżować ich plany. Znam prawie wszystkich startujących Polaków, wiem że łatwo nie oddamy skóry. Trzymajcie kciuki za naszą drużynę! Będziecie mogli śledzić poczynania Polaków na żywo, w Internecie i kibicować nam. To na pewno pomoże.
7. Czy to prawda, że biegniesz w tym roku już po raz ostatni, bez względu na wynik jaki tym razem uzyskasz?
Nie lubię mówić "na pewno" , ale mam taki plan. Jest przecież wiele innych fantastycznych biegów, gdzie można pokazać polski ultramaraton. Spartathlon to bieg , który zapamiętujemy do końca życia. Atmosfera zachęca do powrotu, ale czas płynie nieubłagalnie. Chciałbym powalczyć z innymi biegaczami . Mam w głowie inne cele, które chciałbym zrealizować.
8. W planach na 2016 masz także występ na Mistrzostwach Azji w biegu 24H. Wystartujesz tam jako pierwszy Polak w historii tych zawodów. Skąd pomysł żeby wziąć udział w nich udział?
W dniach 3-4 grudnia br. w Taipei rozgrywane są na Uniwersytecie Soochow zawody sportowe w biegu na 24H - Mistrzostwa Azji. Dla podniesienia rangi tych zawodów i poprawienia poziomu tej dyscypliny, organizatorzy zapraszają tylko 28 najlepszych zawodników z całego świata. Kryteria przyjęcia na ten wyścig są bardzo wyśrubowane. Nie lubię pisać i się chwalić, ale zostałem zaproszony na ten wyścig więc odmówić nie mogłem. Bieg jest nietypowy. Biegacze biegają na stadionie, na tartanie na trasie 400 metrów. To prawdziwe wyzwanie dla mocnych głów. Dziękuję firmie NCR Polska za udzielaną mi pomoc. Od 2015 roku wspiera mnie w moich planach. Bez głównego sponsora nie byłoby mnie tak daleko. Dziękuję wszystkim, którzy mnie pomagają i wspierają. Jest to długa lista…
9. Pracujesz, biegasz ultra - jak na to wszystko znaleźć czas? Treningi zajmują Ci zapewne bardzo dużo czasu. Nie czujesz że coś Ci przez to umyka?
Bieganie nie jest najważniejszym elementem w mojego życia. To "jedynie" dobra przystawka do głównego dania. Od poniedziałku do piątku pracuję w firmie "Styrmann", siedzę jak wielu za biurkiem - papiery, rozmowy, itd. I tutaj chcę podziękować moim koleżankom, kolegom i szefostwu, za cierpliwość do mnie. Mam czasami humory i humorki, które muszą znosić i za to dziękuję. Jest to bardzo ważne dla sportowca. Bieganie ultra, jak i inne biegi, traktuję jako formę relaksu i walkę ze słabościami . Biegi ultra nie są moją pracą, nie zarabiam pieniędzy na bieganiu. Nie jest to sport olimpijski. Nie ma stypendiów za zawodowstwo. Na pewno bieganie jakie reprezentuję, wymaga poświęcenia. Trzeba ciągle planować, dokonywać wyborów. Zdarza się, że plany sięgają kilku miesięcy do przodu. Rodzina, znajomi, sport, staram się jakoś to wszystko razem składać.
10. Na koniec pytanie od początkujących ultrasów - co zalecasz biegaczom, które chciałyby po raz pierwszy w życiu przebiec dystans dłuższy niż maratoński? Jak się do tego przygotować w trzech najważniejszych punktach?
Początkujący biegacze, oprócz biegania powinni robić coś więcej. Ćwiczyć, ruszać się, pobudzać różne mięśnie. Zaawansowani biegacze , którzy chcą spróbować czegoś więcej niż maraton, niech próbują małymi krokami. Nie dajmy się ponieść. Nie biegajmy wszystkiego i wszędzie bo to droga w przepaść. Nie poprawiajmy życiowych wyników co miesiąc. Biegi ultra traktujmy poważnie. Według mnie są trzy najważniejsze punkty w bieganiu ultra: Systematyka, Samodyscyplina, Standaryzacja! Powodzenia wszystkim! |
| | Autor: robaczek277, 2016-09-02, 11:20 napisał/-a: Jesli sie nie myle to mistrzostwa azji sa 19-20 listopada w Taipei
IAU 24H Asia and Oceania Championships, Kaohsiung, Chinese Taipei, 19/20th November 2016. | | | Autor: henry, 2016-09-02, 13:08 napisał/-a: A za 8 dni bieg na 100 km w Winschoten , znacznie bliżej i taniej. Biegałem tam 11 razy pod rząd. | | | Autor: snipster, 2016-10-01, 09:47 napisał/-a: Zwycięstwo w Spartathlonie!
Brawa oraz Gratulacje :)
dla mnie to lekki kosmos ;] | | | Autor: biegofanka, 2016-10-02, 19:10 napisał/-a: Wielkie gratulacje!!! Ogromny szacun! Ta praca się rzeczywiście opłaciła:)) Dla mnie ten czas to też kosmos:)) | | | Autor: stanlej, 2016-10-03, 21:05 napisał/-a: Bardzo się wzruszyłem tym że Polska-Andrzej Radzikowski zajął pierwsze miejsce i zagrano Mazurka Dąbrowskiego wspominam Spartathlon bardzo mile byłem tam trzy razy moim celem było ten bieg ukończyć i dopiero za trzecim razem tego dokonałem pozostały miłe wspomnienia wiem ile to kosztuje samozaparcia by ten bieg ukończyć,ale być pierwszym to jest dopiero wyczyn to tak jak by zdobył złoto na olimpiadzie.Jestem przekonany że jeszcze Polacy w przyszłości pokażą się z dobrej strony np.Piotr Szynal,Aleksandra Niwińska i inni utalentowani zawodnicy. | | | Autor: Agusss, 2016-10-27, 08:26 napisał/-a: Prawdziwy mistrz!!! Ciężka praca,konsekwencja w dążeniu do celu i perfekcyjne przygotowanie! Zrealizował marzenie, wygrał ekstremalnie trudny ultra bieg. Jestem pewna, że jeszcze nie raz o Andrzeju usłyszymy a Mazurek Dąbrowskiego będzie grany częściej. Gratulacje dla Andrzeja i całej ekipy!!! | |
|
| |
|