|
| Admin Michał Walczewski Toruń WKB META LUBLINIEC MaratonyPolskie.PL TEAM
Ostatnio zalogowany 2024-11-22,08:41
|
|
| Przeczytano: 710/301754 razy (od 2022-07-30)
ARTYKUŁ | | | | |
|
Rozmowa z Michałem Drelichem, dyrektorem Łódź Maraton | Autor: Michał Walczewski | Data : 2012-12-29 | Naszym rozmówcą jest Michał Drelich, szef agencji marketingu sportowego Sport Evolution opowiadającej za organizację takich wydarzeń jak Herbalife Triathlon Gdynia, Bieg Policz się z cukrzycą, Beko Ełk Triathlon, Bieg dookoła ZOO i wielu innych. Od 2011 roku dyrektor Łódź Maratonu Dbam o Zdrowie; w latach 2004-2008 związany z Fundacją Maraton Warszawski.
M.D. - Michał Drelich
M.W. - Michał Walczewski
na zdjęciu w środku - Michał DrelichM.W. - Panie Michale, niedawno okazało się, że tydzień po Łódź Maratonie Dbam o Zdrowie odbędzie się w Warszawie pierwszy Orlen Maraton. Wiele osób jest zdania, że wpłynie to negatywnie na frekwencje w innych wiosennych maratonach - na Dębno i właśnie Łódź. Jak ocenia Pan tę sytuację?
M.D. - Nigdy nie uważałem, że konkurencja jest czymś złym. Wręcz przeciwnie. Pojawianie się Orlen Maratonu w kalendarzu imprez biegowych motywuje nas do jeszcze cięższej pracy. Mamy za sobą dwie bardzo udane edycje Łódź Maratonu Dbam o Zdrowie. Konsekwentnie budujemy duży i prestiżowy bieg maratoński w Łodzi. Wszystko wskazuje na to, że biegacze doceniają naszą pracę, pomysły i zaangażowanie.
Już pierwsza edycja Łódź Maratonu Dbam o Zdrowie została uznana Imprezą Roku 2011 przez użytkowników serwisu MaratonyPolskie.PL. W tym roku potwierdziliśmy, że Łódź nie tylko aspiruje, ale już jest jednym z najważniejszych biegów ulicznych w Polsce. Przypomnę, że to właśnie w Łodzi padł najlepszy wynik sportowy w maratonie w Polsce w 2012 roku (Tola Bane, 2:11:29 – red). Co roku odnotowujemy wyraźny wzrost frekwencji zarówno w maratonie, jak i w biegu towarzyszącym na dystansie 10 kilometrów.
M.W. - No właśnie. Czy w tym roku nie obawia się Pan jednak niższej frekwencji?
M.D. - Na razie nic na to nie wskazuje. Jest koniec roku, a na liście startowej maratonu widnieje już ponad 1000 nazwisk. Przy ostatniej edycji taką frekwencje mieliśmy dopiero na przełomie lutego i marca. Znacznie więcej osób niż w 2012 roku zapisało się też do biegu na 10 kilometrów – już ponad 700 osób. W ostatnim czasie tempo zapisów nie zmalało, wręcz wzrosło. Są takie dni, kiedy do naszych zawodów rejestruje się nawet po 50 osób i więcej.
M.W. - Ilu zawodników spodziewa się Pan na starcie w Łodzi?
M.D. - Myślę, że w samym maratonie może wystartować około 1,5 do 2 tysięcy zawodników i drugie tyle w biegu na 10 kilometrów. Z pewnością będzie to największy bieg w województwie łódzkim i jeden z większych w Polsce.
M.W. - Dlaczego biegacze powinni wybrać Łódź Maraton Dbam o Zdrowie?
M.D. - Bo to dobra impreza, która konsekwentnie buduje swoją markę w środowisku biegaczy. Duża w tym zasługa głównego sponsora - spółki DOZ S.A., właściciela Aptek Dbam o Zdrowie, która już na starcie zadeklarowała, że przez co najmniej 5 lat, a więc aż do końca 2015 roku, będzie wspierać Łódź Maraton Dbam o Zdrowie.
Imprezę popierają też władze miasta z Prezydent Hanną Zdanowską na czele i nie jest to wyłącznie wsparcie deklaratywne. Miasto naprawdę pomaga w organizacji, a do współpracy z nami wyznaczony jest cały sztab ludzi. Miasto wspiera też imprezę finansowo.
M.W. - No tak, ale co z tego wynika dla biegaczy?
M.D. - Bardzo wiele korzyści. Mając za sobą silnego sponsora i poparcie władz miasta, możemy planować nasze działania z rozmachem i długofalowo. Myślę, że wielu biegaczy to dostrzega i docenia. Dzięki dobrym relacjom z magistratem co roku udaje nam się wytyczać atrakcyjną i szybką trasę w centrum miasta.
Między innymi dlatego Łódź Maraton Dbam o Zdrowie może się poszczyć największym odsetkiem uczestników, którzy ukończyli dystans 42km 195 m w czasie poniżej 3 godzin - 6,5%. W organizację Maratonu Dbam o Zdrowie zaangażowanie są również łódzkie szkoły i uczelnie, czego skutkiem jest wspaniały doping na trasie. Niezapomnianym przeżyciem jest też z pewnością meta pod dachem, w Atlas Arenie i dobieg do mety po czerwonym dywanie.
Co roku podnosimy standardy organizacyjne imprezy, konsekwentnie pracujemy też nad uatrakcyjnieniem programu zawodów. W 2013 roku zaowocuje to między innymi masowym biegiem dziecięcym z elektronicznym pomiarem czasu, pamiątkowymi koszulkami i medalami dla wszystkich uczestników. Zapisy do tego biegu uruchomimy już w styczniu. Ponadto w przeddzień maratonu pod Atlas Areną zostanie rozstawione miasteczko maratońskie z licznymi atrakcjami dla całych rodzin.
Dokładamy starań, by Łódź Maraton Dbam o Zdrowie był wydarzeniem społecznym, a nie wyłącznie sportowym. Dlatego chcemy, by impreza rozwijała się w sposób zrównoważony i racjonalny. Naszym celem nie jest osiągnięcie jednorazowego sukcesu, ale zbudowanie silnej, międzynarodowej imprezy sportowej, która będzie wizytówką miasta.
M.W. - Czy w konkurencji z Orlen Maratonem nie stoicie jednak na przegranej pozycji?
M.D. - Wcale tak nie uważam. Rynek biegowy dynamicznie się w Polsce rozwija, co widać po spektakularnych wzrostach frekwencji na wszystkich biegach. Łódź jest doskonale skomunikowana z wieloma dużymi miasta, leży przecież na przecięciu dwóch autostrad. Dysponuje też własnym portem lotniczym, a od Warszawy dzieli ją zaledwie godzina drogi. Jesteśmy przygotowani do imprezy jak nigdy dotąd. Nasze zaangażowanie i doświadczenie gwarantuje imprezę na najwyższym poziomie.
M.W. - Dziękuję za rozmowę
M.D. - Ja również dziękuję. Korzystając z okazji chciałbym życzyć wszystkim biegaczom szczęśliwego Nowego Roku i wielu sportowych sukcesów w nadchodzącym sezonie. Mam nadzieję, że zobaczymy się w Łodzi. Serdecznie zapraszamy!
Więcej informacji na temat Łódź Maraton Dbam o Zdrowie znajdziecie pod adresem www.lodzmaraton.pl |
| | Autor: andrzejgonciarz, 2012-12-29, 21:13 napisał/-a: Będę jako 410 i już przesunąłem się do przodu bo w tym roku w Dębnie byłem jako 411.
A więc do zobaczenia. | | | Autor: stanwoj7, 2012-12-30, 19:39 napisał/-a: Będę w Łodzi po raz pierwszy .Wszyscy mówią , że góruje na innymi maratonami .Mam już numer startowy i za sobą prawie wszystkie krajowe maratony .Telepatycznie odczuwam , że ten będzie najlepszy z najlepszych .Nie mogę się doczekać .Trenuję intensywnie nie tylko na miejskich trasach ale także w siłowni systemem obwodowym dla wzmocnienia wytrzymalości ( na Atlasie sciąganie drążka za kark ,łączenie nadgarsków zprzodu , na maszynie francuskiejsciąganie przy równoległych łokciach , na suwnicy nogi, podskoki na stepie ,pajacyki z hantlami, wspięcia na palcach pod obciążeniem 100 kg oraz interwały na bieżni mechanicznej z różną prędkością od 12 do 15 km/h .Na koniec zwis luźny na drązkach do oporu i tak trzy serie po kolei wg tego układu.
W ostatnim numerze Biegania ( styczeń- luty 2013)jakoś lakonicznie potraktowano zimowe treningi na siłowni w tym bieganie po bieżni elektrycznej .Może ktoś zna inny obwód-lepszy proszę podać . Staś z DG | | | Autor: Conrados, 2012-12-30, 20:17 napisał/-a: Ja też lecę w Łodzi. Słyszałem wiele opinii o tym biegu i wszystkie były dobre. Biegałem już maraton we Wrocławiu Krakowie, Warszawie, Poznaniu (dwa razy), więc w tym roku przyszedł czas na Łódź. Za rok postaram się zameldować w Dębnie. Trzeba szukać nowych ścieżek, a potem powtarzać te najlepsze. W tym roku na pewno wystartuję jeszcze w Poznaniu z racji lokalnego patriotyzmu i wielkopolskiej solidarności. Wielkopolska ponad wszystko! ;) | | | Autor: stanwoj7, 2012-12-31, 08:05 napisał/-a: Podajcie mi jakąs przeplatankę typu siłownia + teren , abym mógł w Łodzi zejść poniżej 4h .Siłownię i teren biegowy mam na rzut kamieniem .Na ten rok mam w planie oprócz Łodzi Kraków , Dębno , Katowice , Poznań i Wrocław .Biegi inne na dystansach 10 km , 15 km , połówki i triathlon w Jaworznie traktuję jako element treningu .Cel maraton poniżej 4h ale nie za wszelką cenę , bo widzialem już tyle tragedii o których dopiero teraz zaczynamy mówić patrz ,,Bieganie" numer styczeń - luty 2013 .Przygotowanie wytrzymalościowe do tych maratonów to sprawa nadrzędna + badania lekarskie.To aksjomat nie tylko dla mnie Staś | |
|
| |
|