|
Sopot od wielu lat gości sportowców z całego Pomorza na zimowych imprezach biegowych, tym samym sopockie Grand Prix wyrobiło sobie solidną markę i mniej więcej wiadomo czego można się po nim spodziewać. Niemniej jednak, sztuką jest utrzymanie wysoko postawionej poprzeczki i zorganizowanie kolejnych już i wciąż interesujących zawodów. Sopocki MOSIR – główny organizator – daje sobie z tym radę.
Zima 2014/15, jak wiadomo, nie jest specjalnie uciążliwa, dlatego też 24 stycznia, w czasie, w którym w latach poprzednich zdarzały się poważne mrozy, termometry pokazywały dwie kreski nad poziomem zera. Do tego, patrząc w górę, można było zobaczyć jasne niebo, na którym chmury stały nieporuszone nawet delikatnym podmuchem wiatru. Biegacze nie mogli wymarzyć sobie lepszej pogody.
Trasę biegu głównego poprowadzono wzdłuż Zatoki Gdańskiej, najpierw uczestnicy biegli w stronę sopockiego molo, by następnie zawrócić i skierować się ku Gdyni, gdzie, mniej więcej na granicy administracyjnej miast, następowała nawrotka w stronę mety (takie okrążenie miało 4 kilometry). Zawodników prowadził quad, dzięki czemu jakiekolwiek wątpliwości co do kierunku rozwiewały się momentalnie. W biegu głównym dostępne były dwa dystanse: 4 i 8 kilometrów, z czego na dłuższym startowali tylko panowie w wieku od 20 do 59 lat.
296 | 2015 | | Historia frekwencji OPEN |
Co ważne, na Zimowym Biegu po Plaży nie zapomniano również o najmłodszych entuzjastach tej aktywności, w swoich kategoriach startowały dzieci i młodzież od lat 4 do 16 na dystansach 200 lub 400 metrów. Największym wyzwaniem w Sopocie był znowu piasek, początkowo twardy i zbity, po chwili przemieniał się w sypką masę, w której nogi się zapadały, znacznie zwiększając wysiłek. To jest właśnie cecha charakterystyczna tego Grand Prix, na niewielu imprezach bowiem można biegać po innym podłożu niż asfaltowym i leśnym.
Frekwencja we wszystkich kategoriach i startach dopisała, w sobotę wystartowało łącznie prawie 400 osób. Okazało się, że biegi w styczniu nie przerażają już nikogo. Niektórych nie przeraża też kąpiel w zimnej zatoce, kilkoro śmiałków, przy zmarzniętym i przerażonym akompaniamencie spojrzeń kibiców wskoczyła do wody po zmaganiach i utrzymywała, że to najlepsze co można zrobić po intensywnym wysiłku.
Najprawdopodobniej mieli rację, morsowanie w końcu staje się coraz bardziej powszechne. Dla każdego przygotowano pamiątkowy medal, kawę, herbatę i rozgrzewającą grochówkę. Zwycięzcy swoich kategorii i OPEN otrzymali również puchary i atrakcyjne nagrody rzeczowe od sponsorów (pakiety zawierały: puzzle lub zegarki, kosmetyki i sporo innych). Tego typu nagrody również rozlosowywane były później wśród wszystkich zawodników.
Zimowy Bieg po Plaży o Grand Prix Sopotu Timex Cup na pewno odbędzie się za rok, ale do następnego roku zostało jeszcze dużo czasu, w którym MOSIR i The North Event nie będą próżnować. Jest więc gdzie biegać i gdzie się spotykać. Do zobaczenia!
|
| INFORMACJA POSIADA MULTI-FORUM | POROZMAWIAJ | | Zimowy Biegu po plaży - Sopot, 24.1.2014 | 11 2015-04-29 | | Grand Prix Sopotu TIMEX CUP - Sopot, 1.3.2014 | 2 2014-02-28 | | Grand Prix Sopotu Timex Cup 2013/14 - Sopot, 7.12.... | 26 2013-12-10 | | Grand Prix Sopotu - Sopot, 17.3.2012 | 29 2012-03-29 | | Grand Prix Sopotu - Sopot, 21.1.2012 | 22 2012-02-14 | | Grand Prix Sopotu - Sopot, 17.12.2011 | 14 2011-12-22 | | Grand Prix Sopotu po plaży 2007 | 9 2006-12-20 | | Grand Prix Sopotu 2006 | 1 2006-01-12 |
|
|
| |
|