|
Zespół Biegosfery serdecznie zaprasza na niezwykłe spotkanie, którego bohaterem będzie niezwykły Biegacz, maratończyk, laureat Kolosa 2011 w kategorii Wyczyn Roku, człowiek, który obiegł Świat dokoła – Piotr Kuryło.
Jak tego dokonał? Co skłoniło go do podjęcia tak ekstremalnego wyzwania? Gdzie spał? Co jadł? Jak radził sobie z samotnością? Jeśli te pytania Cię ekscytują, przyjdź i sam je zadaj naszemu gościowi. Zapraszamy!
Spotkanie odbędzie się 19 kwietnia (piątek), w Klubie Pick&Roll, mieszczącym się przy ul. Zamkowa Góra 3-5 w sopockim Aquaparku. Zaczynamy o godz. 17:30
Spodziewamy się sporego zainteresowania spotkaniem, dlatego prosimy o potwierdzenie swojej obecności pod adresem:
sklep_gdynia@biegosfera.pl
lub pod nr tel. (58) 714 54 22
Opłat za uczestnictwo nie pobieramy :-)
Pozdrawiamy,
Zespół Biegosfery.
| | Autor: BiegaczAmator, 2013-04-17, 12:07 napisał/-a: Żałuję, że ze względu na odległość nie dotrę na to spotkanie. Ale wszystkim zainteresowanym, przed spotkaniem z tym biegaczem proponuję przeczytać jego książkę - Ostatni maraton. Bardzo ciekawa lektura i może być inspiracją do ciekawszej rozmowy z p. Piotrem. Książka nie jest długa, czyta się dobrze. O p. Piotrze wspomina też Scott Jurek w książce Jedz i biegaj, w wątku o Spartathlonie z roku chyba 2007 (wtedy Scott Jurek wygrał, Piotr Kuryło był drugi). | | | Autor: slavo65, 2013-04-17, 15:04 napisał/-a: Myślałem o tej książce, ale nie można mieć wszystkiego. Dobrze, że przypominasz - pan Piotr musi być wyjątkową osobą. O ile dobrze kojarzę, to razem z Darkiem Strychalskim biegli do Grecji (z powodu braku środków na transport), żeby Darek mógł wystartować w Spartathlonie. Nie wiem, czy słyszałeś o Darku, jeśli nie zerknij na film: http://www.darekstrychalski.pl
Szkoda, że w naszej telewizji mówią przeważnie o beznadziejnej piłce lub o innych sportach w których nasi sportowcy sobie nie radzą, ale zgarniają konkretną kasę, a o takich gigantach sportu nie wspominają. | | | Autor: Magda, 2013-04-17, 18:27 napisał/-a: bo to giganci dla nas, dla niebiegających to po prostu niegroźni wariaci | | | Autor: 1katarzynka, 2013-04-17, 18:28 napisał/-a: Czytałam tą książkę, która ma jedną podstawową wadę - jest za krótka,z wielką przyjemnością uczestniczyłabym w spotkaniu z tym pasjonującym człowiekiem , szkoda że to spotkanie nie odbędzie się gdzieś bliżej .Ciekawi mnie także czy Pan Kuryło faktycznie nie biega już maratonów. | |
|
|
| |
|