Wpis otwierano: 1100 razy | | WYDARZENIE | I Bieg Po Rybę | Tymi przyciskami możesz poprawić dane, dodać pliki oraz zamieścić wyniki zawodów -> |
| <- Tymi przyciskami możesz dodać bieg do swojej listy startów i kibicowań |
MIEJSCE | Gdańsk Zaloguj się aby zobaczyć dokładną lokalizację | | DATA | 21-9-2013 (sobota) | | LICZBA UCZESTNIKÓW | Zaloguj się aby zobaczyć informacje. | | DYSTANSE | 10 km | | TELEFON | brak | | EMAIL | Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | STRONY INTERNETOWE | Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | ELEKTRONICZNE ZGŁOSZENIA | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | DYSCYPLINY | Biegi Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | PLIKI | Zaloguj się żeby otworzyć pliki. | regulamin.doc | | regulamin.pdf | | | OPŁATY STARTOWE | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | WYKRES FREKWENCJI | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | HARMONOGRAM WYDARZEŃ | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | DOTYCHCZASOWI ZWYCIĘZCY | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | WYNIKI | Wg automatycznego wyszukiwania nie dysponujemy wynikami tych zawodów. Możesz ręcznie przeszukać dział WYNIKI Wyniki możesz dodać samodzielnie po zalogowaniu się - INSTRUKCJA
| | GALERIE ZDJĘĆ | Powyższa lista przedstawia prawdopodobne galerie zdjęć odszukane na podstawie daty i lokalizacji zawodów. Aby dokładnie przeszukać dostępne w naszym serwisie galerie zdjęć skorzystaj z działu ZDJĘCIA
Jeżeli chcesz dodać galerię zdjęć z tych zawodów - wypełnij FORMULARZ | | UCZESTNICY | | DODATKOWE INFORMACJE | | Zaloguj się żeby zobaczyć więcej informacji. |
| | |
|
Zaloguj się żeby zobaczyć więcej informacji.
|
| | Autor: Zbig_, 2013-09-21, 19:45 napisał/-a: Naprawdę fajny klimat, duży plus za trasę - po prostu była ciekawa, fajne podbiegi, przyroda, czasem słoneczko, czasem wilgoć lasu - wypas, a że komuś tam się "omskło" o te kilka setek pod górę. Nikt nie mówił że ma atest więc problemu raczej nie ma :) , co do organizacji no to w zasadzie jak wyżej. Zawsze można lepiej. Miejmy nadzieję że będzie za rok jeszcze lepiej. Takie rzeczy jak chociażby megafon dla miłych pań z obsługi itd. no przydałyby się ( bez nich też dało radę jak widać) ;). Plus za zorganizowanie parkingu. No i nagród też sporo. Dzięki organizatorom za fajnie spędzony czas. | | | Autor: Zbig_, 2013-09-21, 20:15 napisał/-a: Dodałem trochę zdjęć ;)
https://picasaweb.google.com/107429716903122710525/21Wrzesnia2013IBiegPoRybe | | | Autor: Przemek1987LBK, 2013-09-21, 20:26 napisał/-a: No więc zacznę od dobrej strony biegu, upsss... nie było takowej a czemu ?? Żeby nie było że są to jakieś moje pomówienia :
1- Woda na hMM... 1,5km. czyli na starcie a potem dopiero na 9km. gdzie trasa wyglądała na trasę wyciętą z Zakopanego (masakryczna dla amatorów)
2- Biegłem w czołówce byłem maksymalnie 6-7 do 8km. Patrzę na drzewo jest strzałka w prawo i taśma zawinieta tak że wskazywała w prawo no więc pobiegłem, dogoniłem zawodnika 5-6 kilometr dalej, patrzę co on robi ? Stoi i szuka trasy dołączyłem do niego w poszukiwaniu trasy "chodziliśmy" tak z 3/4 minuty zanim okazało się że pobiegliśmy 1km. źlę, czyli w jedną i drugą stronę wyszło 2km. za dużo !!! (Na mecie organizator tłumaczył się że w nocy ktoś im psikusa zrobił i przestawił strzałkę oraz taśmę, tak o to z miejsca w ścisłej czołówce spadłem na "93" z czasem takim że pożal się Panie Boże bo szukaliśmy "chodząc" drogi)
3-Medal jeżeli ten żeton można nazwać medalem dostaliśmy do ręki a nie na szyje jak to wszędzie jest robione (rozumiem 1wszy bieg ale mogli popytać)
4-Numer startowy (HAHAHAHA) sponsor decathlon sklep sportowy a wymyślili numer który był tylko kartką samoprzylepną pisaną markerem która mi 2x spadła, zgniotłem i trzymałem w ręku do końca biegu, na mecie tylko wyprostowałem i przytrzymałem. Dodam że z każdych moich startów zbieram numerki jako fanty, tym to ja mogłem sobie rowek podetrzeć :))
5-Trasa bez atestu która wynosiła nie 10km. tylko 10,65 no dla mnie ponad 12km. :))
"jedynym plusem którego dam" to za nagrodę główną podczas losowania którą był rower górski"
TYLE Z MOJEGO OPISU, więc komu się podobało to podziwiam i zapraszam na biegi typu Bieg Św. Jakuba w Lęborku, nocny bieg świętojański. | | | Autor: Grażyna W., 2013-09-22, 16:27 napisał/-a: Rzadko krytykuję jakiś bieg, właściwie nigdy, ale tu się nie da.
Trasa super, takie właśnie preferuję. Ciężka, przełajowa, leśna.
Towarzystwo wyborowe :)
To tyle plusów.
Nazwa, nie wiadomo skąd taka, bo tylko dwie osoby wylosowały wędzone rybki :)
W każdym biegu jest nagradzanie zwycięzców, a tam nie było nawet wyczytania ich nazwisk, hmm...przecież nie było aż takiej masy biegaczy, żeby nie można było tego zrobić.
Za rok raczej nie pobiegnę po tę rybkę :))) | | | Autor: tadeuszl, 2013-09-22, 17:33 napisał/-a: Przykro, ale musze poprzeć Przemek1987LBK.Też byłem w pierwszej 10-ce a skończyłem gdzieś daleko po błądzeniu w lesie z grupą 5-6 ciu zawodników. Na takich strategicznych skrzyżowaniach warto chyba postawić człowieka,chociażby tego który na 9km samotnie walczył z wielkim baniakiem wody usiłując nadążyć z nalewaniem dla nadbiegających .Rozumiem pierwsza edycja biegu ale pewne rzeczy dyktuje zdrowy rozsądek. | | | Autor: sobmar, 2013-09-22, 20:19 napisał/-a: Ja będę jednak bronił tego biegu, tak jak broniłem mocno krytykowanego Półmaratonu Sobieszewskiego. Po pierwsze dlatego, że organizatorzy debiutowali z tym biegiem i zakładam, że ich doświadczenie w organizacji było niewielkie. Po drugie, to z założenia był bieg mocno amatorski i rekreacyjny dla całej rodziny, nikt nie zapowiadał nie wiadomo czego, i ja osobiście, chociaż często krytycznie podchodzę do kwestii organizacyjnych, nie spodziewałem się fajerwerków. Oczywiście wielu rzeczy można było zrobić lepiej bez zbytniego nakładu sił, czy środków, jak chociażby w miarę normalne numery startowe, korzystać z megafonu do końca zawodów, a nie tylko na początku, nieco lepiej zorganizować biuro zawodów, by było mniej chaosu itd. itp. Ja osobiście doradzam organizatorom, by za rok załatwili chociaż jednego toitoi"a, bo dla kobiet załatwianie się w lesie do przyjemnych, a czasem nawet bezpiecznych należeć nie musi.
Teraz gwoli wyjaśnienia pewnych nieścisłości:
1. Drugi stół z wodą był po 8 km, a nie dziewięciu. To, że punkty z wodą były na początku i pod koniec wynikało z tego, że trasa musiała się częściowo pokrywać z trasą dla dystansu 5 km.
2. Woda na mecie była. Nie wiem, czy nie było tak, że dla kogoś nie wystarczyło, ale jak ja dobiegłem, to wody było sporo. Do tego były jabłka i Grześki oraz smaczna zupa, więc można się było posilić.
3. Oznaczenie trasy, jak na trasę leśną i jak na trasę momentami krętą, było moim zdaniem bardzo dobrze. Ja nie napotkałem się na ani jedno miejsce, w którym można by było zgubić trasę. W ścisłej czołówce nie biegłem, więc zakładam, że oznaczenie w tym jednym miejscu, o którym wspomniano zostało bardzo szybko skorygowane, bo ja widziałem tylko dobrze widoczne tabliczki "Bieg Po Rybę" i ani przez moment nie miałem wątpliwości, gdzie mam biec. Oznaczenie było dużo lepsze, niż w Sobieszewie.
4. O ateście nikt nie wspominał i rzeczywiście było dalej niż 10 km, ale to nie Bieg Westerplatte, czy Bieg Niepodległości, który jest masowy i w którym organizatorzy powinni dużo bardziej dbać o takie szczegóły.
Doczepić się można rzeczywiście do tego, że:
1. Był to bieg po rybę, a żadnych ryb nie było. :)
2. Nie byli nagradzani zwycięzcy na poszczególnych dystansach
3. Dla dzieci w kategorii 0-6 nie było losowania nagród i nie dostały one dyplomów, a tylko medale. Mojemu młodszemu synowi ciężko było wytłumaczyć, czemu jego starszy brat ma dyplom i jeszcze miał losowanie nagród
Podsumowując:
1. Dużo do poprawy od strony organizacyjnej, ale do zrobienia za rok
2. Bardzo fajna trasa, szczególnie jeśli pogoda dopisze
3. Fajny bieg rekreacyjny dla całej rodziny (dystanse dla każdego od 0 do 100 lat)
Ja za rok się stawiam z rodziną, dla dobrej zabawy. :) | | | Autor: TiGeR87, 2013-09-23, 10:44 napisał/-a: A ja Chciałem Bardzo Podziękować za Ten Bieg! Świetna Trasa! Nie wiedziałem, że w Gdańsku są Góry :-) mimo, że nie mogłem poczekać do końca i odebrać dyplomu - Naprawdę Wszystko Fajowo Zrobione! Na Garminie mi wyszło 10,400km Superowego Górskiego Nadmorskiego Cross`u, ale ta góra od 6km do 7,5 i później od 8,5 do 9,5 mistrzostwo świata :-) Super przetarcie na tydzień przed Berlinem :-) | | | Autor: Kermit, 2013-09-23, 12:31 napisał/-a: Przecierasz się na tydzień przed maratonem ciężką, krossową dychą? Gratuluję pomysłu kolego :D :D :D | | | Autor: TiGeR87, 2013-09-24, 18:13 napisał/-a: nie widzę w tym nic śmiesznego ani dziwnego...kolego; | | | Autor: Piotr Stanek (Fitek), 2013-10-14, 10:38 napisał/-a: kiedy będą wyniki? | |
|
|