|
| Autor: luka, 2013-11-24, 11:46 napisał/-a: Hej
Parę lat temu spałem w hotelu Ali, na samym placu Djemaa el Fna.
http://pl.tripadvisor.com/Hotel_Review-g293734-d303060-Reviews-Hotel_Ali-Marrakech_Marrakech_Tensift_El_Haouz_Region.html
i w tym trochę dalej ale spokojniej
http://www.hotelfarouk.com/en/
Warunki nie powalają ale to dziki kraj :)
Pozdrawiam |
|
| Autor: henry, 2013-11-24, 17:38 napisał/-a: Moja żona z ekipą spali w hotelu za 80 Euro , 5 osób 2 pokoje. Hotel blisko startu i mety, adres Islane.hotel@yahoo.com |
|
| Autor: alikris, 2014-02-02, 18:35 napisał/-a: a gdzie wyniki z maratonu tej rzeszy Polaków? chyba że nie ma się czym pochwalić jeśli chodzi o rezultaty i pojechali tam tylko na wycieczkę pod palmy no i fotkę z biało-czerwoną flagą zrobić... |
|
| Autor: Mars, 2014-02-02, 19:06 napisał/-a: Są rzeczy ważniejsze od czasu i miejsca zajętego na mecie :-) Na przykład piękne widoki na trasie biegu, okoliczności przyrody, pobyt na pustyni, atmosfera, inna kultura. |
|
| Autor: henry, 2014-02-02, 19:35 napisał/-a: Wyniki , nikt tam nie jedzie zimą robić wynik, ja też tam byłem ale 3 lata temu. Przecież ludzie jadą tam za swoje środki. To nie reprezentacja kraju, więc nie masz prawa żądać wyników. A wyniki są lub będą na stronie maratonu Marakesz. |
|
| Autor: alikris, 2014-02-02, 21:18 napisał/-a: zima? jaka zima w Maroko, ani nie w styczniu, a w ogóle to chyba jako pora roku tylko
ano właśnie wycieczka dla "okoliczności przyrody" i pstryknięcia foty z flagą na tle palm, a czas pewnie byle się w limicie zmieścić i taka to wycieczka "reprezentantów" Polaków z Orange |
|
| Autor: adamski74, 2014-02-03, 13:45 napisał/-a: Niezbyt rozumiem w czym widzisz problem. W tym że polecieli, pobiegli i wrócili zadowoleni, a nie spędzili tego czasu leżąc pod palmą i sącząc drinki? Proszę pamiętaj, że nie można od każdego oczekiwać zwycięstw i wyników. Dla mnie i pewnie wielu osób super sprawą jest już samo ukończenie biegu - coś o czym kilka lat temu nawet nie myślałem. |
|
| Autor: kaniemic, 2014-02-03, 14:39 napisał/-a: Dokładnie! po życiówkę tam się nie jedzie o tej porze ale najszybszy Polak był właśnie z Orange i nabiegał 2:56 Pozdrowienia. |
|
| Autor: seweryn_swierk, 2014-02-03, 15:06 napisał/-a: właśnie właśnie, przygoda była niezła |
|
| Autor: archi_p, 2014-02-05, 12:31 napisał/-a: a co do zimy w Maroko to mozna sie zdziwic - mnie zasypalo sniegiem 3 dni po maratonie - ok 80km na poludnie od Marrakech"u: kilkadziesiat cm sniegu itd.
Pozdrowienia dla rodakow z ktorymi mijalismy sie na trasie |
|