2008-01-25
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Sesja:P (czytano: 1081 razy)
Zaczyna się życie ze strachem czy zdane czy nie zdane:P:P Ot to Politechnika kochana produkcje adrenaliny powiększa wraz z napływem wiadomości o nadchodzących egzaminach:P Jak narazie wszystko pozaliczane , ale ciastka najlepsze są przede mną.......Ale to inny świat.........:P Zaczęło się, myślałem , że przestane chociaż na pół roku biegać , ale nie:P Sobótka , Poznań , Bitterfelder , kusi nogi tak , że same chcą mi zwiać:P Więc po sesji trzeba zastartować treningi....... Hm , a wariatka Barbi89 to nawet biega jak chora jest......w domu:P Podziwiam ją, ale jej łatwo nie odpuszcze... niech tylko sesja się skończy to nie będzie już miała tyle fory ;p;p;p heh to tyle na dzisiaj :P Pozdrawiam wszystkich czytających:):)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |