Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [0]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
pablo
Pamiętnik internetowy
walka o podium

Paweł Wałkiewicz
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Leszno
2 / 10


2021-09-13

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
IV Duathlon Bojanowo (czytano: 602 razy)



W sierpniu wyszukałem informację, iż w Bojanowie po raz kolejny odbywa się duathlon. W zeszłym roku miałem okazję indywidualnie wystartować i pokonać cały dystans. W tym roku postanowiłem wzi±ć w nim udział w sztafecie. Poszukiwania rowerzysty nie było łatwe. Po wykonaniu kilku telefonów jeden z kolegów przypomniał sobie, iż jeden z jego znajomych jeĽdzi dobrze na rowerze. Jako, że nie jestem cierpliwy po otrzymaniu numeru telefonu zadzwoniłem do wspomnianego kolegi i zaproponowałem mu udział w imprezie. Na drugi dzień otrzymałem zwrotn± informację potwierdzaj±c± udział w duathlonie. Kolegę osobi¶cie poznałem dopiero w dniu startu, gdy udali¶my się na start.
Po rozgrzewce i ustaleniu planu udali¶my się na start. I etap rozpocz±ł się od ok. 6 km trasy o zróżnicowanym terenie. Koledzy ze sztafety ruszyli bardzo ambitnie pokonuj±c 1 km w ok. 3:52, a trasa pomimo że płaska nie była łatwa. Starałem się przez cały czas trzymać grupy. Przemieszanie nast±piło po ok. 4 km, gdy niektórzy zaczęli słabn±ć. W tym samym niemal czasie na metę przybiegło 4 biegaczy biegn±cych sztafetę w tym ja. Po przekazaniu czipa na 10 km trasę ruszyli rowerzy¶ci. Ja miałem trochę czasu na odpoczynek, a przyznam, że I etat dał mi w ko¶ć. Już wiedziałem, że pomiędzy tymi 4 zespołami rozegra się walka o podium. Po niecałych 20 minutach zauważyłem sylwetkę zbliżaj±cego się kolegi, który pojechał swoj± zmianę znakomicie (jak się okazało 2 najszybciej w całej stawce). Od kolegi odebrałem czipa i z 2 miejsca ruszyłem ambitnie na ostatni 3 etap, czyli pokonanie ponad 2 km trasy. W połowie dystansu po nawrocie zauważyłem jak jeden z zawodników próbuje mnie dogonić. Sił zaczęło ubywać, ale szkoda było zmarnować takiego kapitału. Na ok. 100 metrów przed met± pobiegłem jeszcze sprintem, by nie ryzykować miejsca. Wpadłem na metę mega zadowolony. Wspólnie z koleg±, którego dopiero poznałem udało nam się zaj±ć 2 miejsce w klasyfikacji generalnej. Duathlon wyszedł nam perfekcyjnie. Nagroda otrzymana na mecie w pełni wynagrodziła nam wysiłek jaki włożyli¶my. Może w przyszłym roku triatlon?

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
Robak
07:30
bobparis
07:28
martinn1980
07:19

07:06
Admin
06:59
jaro109
06:26
42.195
06:02
witold.ludwa@op.pl
05:58
biegacz54
04:43
orfeusz1
01:01
camillo88kg
00:14
przemcio33
23:50
fit_ania
23:47
conditor
23:28
janeta75
23:27
andreas07
23:20
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |