2021-08-14
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Bieg w japonkach (czytano: 1514 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: https://www.facebook.com/jacek.reclik.1/
Bieg w ... japonkach. 13 sierpnia 2021. Rybnik. „W laczach po chwałę – mikst 4 x 400 m”. Zgodzę się z niektórymi z moich znajomymi, którzy twierdzili, że takie biegi mogą biegać tylko totalni wariaci 🙃😱😂. Z okazji zdobycia przez naszą sztafetę złotego medalu na olimpiadzie, na stadionie lekkoatletycznym w Rybniku zorganizowany został bieg sztafetowy w … japonkach 😉😂. Wystartowało łącznie 16 drużyn. Ja znalazłem się w składzie ekipy „Decathlon i Przyjaciele” razem z Hanią, Madzią i Michałem. Techniki biegania, a nawet mocowania japonek były przezabawne. Ja japonki założyłem po raz pierwszy w życiu na stadionie 🙃. I jeszcze dałem się podkusić, żeby tak jak inni zawodnicy założyć do nich … białe skarpetki 😂😱. Biegłem na pierwszej zmianie. Nie powiem przez pierwsze sto metrów biegu moje nogi, skarpety i japonki stanowiły jedność. Potem łącznik pomiędzy palcami gdzieś zaginął, japonki znalazły się w okolicach kostki, kilka razy musiałem się po nie wracać 😱🤣. W ogóle nie wiem jak udało mi się ukończyć swoją zmianę, a także jak pozostałym członkom mojej zacnej sztafety udało się ją wyprowadzić na trzecie (a jak przeczytacie Ps. to nawet drugie) miejsce w półfinale. Dziękuję mojej sztafecie za wielką wyrozumiałość dla „mojego osiągnięcia” 🙃🤫, Grażynie za zdjęcia , Magdalenie za filmik i głośny doping jej syna, Judycie za obecność, a wszystkim znajomym za możliwość spotkania się, pogadania, pośmiania i ... "porywalizowania" 😂😉🙃, zaś organizatorom za szalony pomysł 👍👏.
Ps. Z ostatniej chwili. Jak poinformował mnie Adam Wrożyna, nasza sztafeta zakwalifikowała się do finału ... ale nas już wtedy nie było na stadionie. Gdy poszukiwałem, a potem naprawiałem moje japonki 🤣, to wydawało mi się, że zajęliśmy w półfinale trzecie miejsce, a wchodziły tylko dwie sztafety. No chyba, że dołożyli dodatkowe punkty za wrażenia artystyczne, no tutaj byliśmy the best 😂. Ale gdyby nawet, to w czym mieliśmy biegać ? Michał totalnie rozwalił japonki, moje były niewiele lepsze, no i przybrudziłem białe skarpetki 😉🤣, a nasze dziewczyny były już myślami przy Biegu Zbója 😂. Nigdy już się nie dowiemy czy moglibyśmy to wygrać 🤣🙃
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |