2018-06-29
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Pierwsze półrocze 2018 r. (czytano: 449 razy)
Udało się. Po wielu latach biegania oraz maszerowania z kijami dokonałem sporej zmiany w moim treningu (zabawie z rekreacją). Udało mi się osiągnąć niezły łączny kilometraż za pierwsze 6 miesięcy. Było tego prawie 2 tys. km. Jest to wzrost o około 85 procent. Zwiększyłem też o 10 procent czas poświęcany na trening. Spora zmiana. Jednocześnie odpuściłem w kategorii intensywność. Lata lecą. Teraz należałoby coś pozmieniać w II połowie roku i wrócić częściowo do ubiegłorocznego treningu pod kątem częściowego wzrostu intensywności. Może wystarczy mała zabawa biegowa? Zobaczymy. Na drugą połówkę roku zamierzam wprowadzić dwie nowości. 1. Morsowanie, 2 Przystąpienie (od września) do rozgrywek miejskiej ligi badmingtona. Liczę, że te dwa nowe elementy, plus utrzymanie reżimu objętościowego, pływanie, drążek, i inne ćwiczenia wpłyną korzystnie na bieżące wyniki. W 2019 roku zmieniam kategorię na M60. Ciekawe jakie tam czekają na mnie nowe wyzwania.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |