2018-03-14
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Tak jest zdrowiej (czytano: 619 razy)
Ale powiało wiosną. Co za tłok się zrobił w niedzielę na ścieżkach biegowych. Trudno było się czasami przedrzeć przez zwężenia, tudzież roztopy i bagna. Setki spragnionych słońca i dobrej pogody. Niestety jak gwałtownie przychodzi ocieplenie to najczęściej pod nogami błoto i chlapa. Tak umorusamy i brudny po bieganiu jak w niedzielę dawno nie byłem. Niemniej ile szczęścia na twarzy :) Wystarczyło trochę słońca i kilkanaście stopni w plusie.
Myślę że idealnie o tej porze roku pasują słowa Jaffa Gallowaya że „ciało leżące na kanapie dąży do tego, by tam pozostać. Ale kiedy to ciało zostanie wprawione w ruch, pragnie pozostać w ruchu”. Jeśli ktoś tak poczuł w niedzielę to jest dobry prognostyk na przyszłość. Nikt, kto wyszedł w niedzielę pobiegać z pewnością tego nie pożałował. To musi być dobre. To musi jakoś działać. W końcu te tłumy, które wyległy na ścieżki biegowe i ulice nie mogą się mylić. To daje radość i kopa energetycznego.
W ten weekend mogłem doświadczyć jeszcze jednego „kopa” biegowego. Mianowicie w sobotę spotkałem się na mieście z Markiem z Warszawy, który przyjechał na Maniacką. Wiadomo, dwaj biegacze spotykający się w lokalu o czym mogą rozmawiać ? :) Tylko o bieganiu, przeżyciach, jedzeniu itp. :) Myślę, że biegacze nielubiący rozmawiać o swoich doświadczeniach to taka sama rzadkość, jak wolno biegający Kenijczycy :) Takie rozmowy mogą bardzo rozwinąć człowieka w wielu szczegółach. Jak na przykład ominąć terapeutę czy ortopedę albo jak pobiec szybciej na maratonie nie zwiększając kilometrażu. Po dwóch godzinach nagle spostrzegasz, że musisz wracać do rzeczywistości, a tu jeszcze „masa” tematów, które rodzą się w głowie :)
Czas zatem na obudzenie się z zimowego marazmu i do roboty nad kondycją i sylwetką :) Kartka z dziesięcioma przykazaniami, która wisi przede mną na ścianie w pracy od paru lat jest wciąż aktualna :
1. Bieganie, mimo, iż wydaje się z początku męczące przywróci Ci energię życiową
2. Wychodząc pobiegać spędzisz trochę czasu na świeżym powietrzu
3. Szybciej poczujesz jak wszystko wokół się zmienia, jak robi się cieplej i ładniej
4. Łatwiej będzie Ci wrócić do wagi sprzed zimy
5. Bieganie zmobilizuje Cię do działania w innych sferach, wyciągnie Cię z zimowego marazmu
6. Po biegu będziesz się czuł odprężony, zrelaksowany i zadowolony
7. Będziesz miał trochę czasu tylko dla siebie
8. Znajdziesz czas na to, żeby spokojnie przemyśleć codzienne sprawy i nabrać do nich dystansu
9. Będziesz miał satysfakcję z tego, że robisz coś konsekwentnie, a Twoja samoocena poprawi się
10. Będziesz zdrowszy.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu snipster (2018-03-14,08:25): prawda, taką pogodę jaka była w niedzielę już by się chciało na stałe :) paulo (2018-03-14,09:37): ale widać, że pogoda nas niestety tylko poszczuła, że wcale nie ma zamiaru być pięknie :( Hung (2018-03-14,14:58): Jak się chce, to nawet podczas deszczu (jak dzisiaj) biegnie się fajnie. Pogoda dla biegaczy zawsze jest dobra albo bardo dobra. paulo (2018-03-14,15:34): nie zgadzam się :) Półtora tygodnia temu przy minus 12 pogoda dla biegaczy pokazała środkowy palec :)
|