2017-06-04
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Już za chwilę.. (czytano: 433 razy)
Miesiąc maj zamykam z 337 kilometrami w nogach-skąd ?jak?i gdzie,naprawdę nie wiem kiedy to nabiegałam.Taki licznik to miewałam w pierwszych latach mojego szaleńczego biegania.Do Rzeźnika zrobiłam tylko kilka długich wybiegań,po drodze miałam parę krótkich, szybkich startów to nie chciałam się zajeżdżać i tak zleciało...i to już został tydzień do Biegu Rzeźnika.Od piątku zaczynam mały urlopik.Dzisiaj ostatnie truchtanie-przyjemne ,nie męczące i dalej już tylko czyste lenistwo.Jak ja wytrzymam tyle bez biegania????
Góry..już się nie mogę doczekać,są też nerwy,niepokój-100 km już biegłam,ale po górach jeszcze nie...w połowie maja wybrałam się z moją grupką biegową na 4 dniowy obóz biegowy w góry ,jak zwykle byłam zachwycona:dwa razy dziennie trening,ćwiczenia,wspaniałe widoki i myśli wolne od codziennych obowiązków.W 3 dniu obozu wybraliśmy się na dłuższy trening:podzieliliśmy się na dwie grupy-poszłam do tej słabszej wolałam być ostrożna.Planowany był dystans 30 km,trochę pobłądziliśmy i o dziwo,ale na liczniku pokazał się dystans 28 km.Pogoda była tropikalna w połowie drogi,gdyby nie źródełko- uschnęlibyśmy.Barania Góra dała mi popalić,3 dzień biegania ,padłam na jej szczycie,nie było lekko.Za tydzień w weekend ma być podobnie trzeba uważać,żeby się nie odwodnić,udaru nie dostać,byle bezpiecznie,cało i zdrowo do mety.
Wszystko okaże się za tydzień jak jestem przygotowana..
Fotka z Baraniej Góry-z zaskoczenia:)
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu paulo (2017-06-05,07:46): Angelino, Ty chyba trochę przesadziłaś z tym kilometrażem :) Ja takiego na oczy nie widziałem. Świetna pozycja wyjściowa do bicia rekordów w maratonie, a może ultramaratonie ? :) andbo (2017-06-05,09:22): Będzie dobrze, będzie dobrze...!! snipster (2017-06-05,11:20): rety... natrzaskałaś tych kilosów ;) Powodzenia na Rzeźniku! :) michu77 (2017-06-05,13:12): Ładnie... coraz lepiej... a góry wciągają... żiżi (2017-06-05,21:20): Paulo nie wiesz ile ja biegałam na początku mojej przygody to byś dopiero oczy otworzył-oczywiście nie było to ani mądre ani zdrowe.Ultra,ultra Bieg Rzeźnika chcę zaliczyć:) żiżi (2017-06-05,21:21): Oczywiście,że będzie dobrze..będzie? żiżi (2017-06-05,21:22): Snipi sama byłam w szoku,od dwóch lat nie miałam takiego miesięcznego wyniku..przyda sie:) żiżi (2017-06-05,21:23): Michał wciągają..sam wiesz,że tak:)
|