2016-04-05
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Co z tym Ultra? (czytano: 932 razy)
Obserwuj±c bum na imprezy o kosmicznych długo¶ciach mam nieodparte wrażenie o tym, iż chce się wykorzystać istniej±cy trend na zarabianiu na biegaczach. Nie raz już pisałem i mówiłem o wysokim wpisowych i nie będę się sprzeczał o jego konieczno¶ci. No bo że musi być to każdy wie.
Wszystko byłoby wspaniale, gdyby jednak organizatorzy odpu¶cili sobie "przymus" rejestrowania nas już z góry na rok, bo to nie jest w porz±dku. Każdy z nas nie jest robotem i czasami może się zdarzyć kontuzja lub zdarzenie losowe. Można by odst±pić od tego, że jak kto¶ rezygnuje ze startu i poda poważny powód, podeprze go dowodem; to nie powinien otrzymywać wpisowego w jakiej¶ czę¶ci, no bo to przecie nie jego wina że co¶ się wydarzyło. Co nie?
Wracaj±c do mody na bieganie długich dystansów po górach, potocznie zwanych "ultra" to dobrze że takie co¶ jest. Lubimy jednak różne tereny, jeste¶my ulepieni z różnej gliny i od kilku już lat nie jeste¶my dyskryminowani, hip hip hura!!!
Na dzi¶ to tyle, wracam z wpisem za niedługo.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |