2015-06-23
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Czerwonooka... (czytano: 929 razy)
To był bardzo trudny dzień.
Nerwowy...
Ostatni raz płakałam tak strasznie, jak mnie facet zostawił.
Ale to było naprawdę wiele ładnych lat temu; nie wiedziałam, że jeszcze tak potrafię.
W efekcie ból rozsadzał mi głowę, pomiar ci¶nienia dokonany w mijanej aptece pokazał warto¶ć przerażaj±c± - 145/90 i tętno 89. Zważaj±c, że moje zwyczajne ci¶nienie to 105/70, a tętno oscyluje wokół sze¶ćdziesięciu kilku, nieco mnie to przeraziło.
Mój piękny i ambitny plan dożycia pięćdziesi±tki staje pod coraz poważniejszym znakiem zapytania. Po prostu wcze¶niej wykończę się nerwowo :)
Kto ma pszczoły, ten ma miód. Kto ma dzieci...
A jutro idę na rozmowę do Gazety Wyborczej:)
Na koniec pro¶ba grzeczna do tych, którzy ewentualnie życz± mi dobrze.
Mógłby mn± kto¶ wstrz±sn±ć?
Ale tak efektywnie, by to wstrz±¶nięcie spowodowało konkretne działania z mojej strony, skutkuj±ce pozytywnymi przemianami...
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora kokrobite (2015-06-24,05:19): Gabrysiu, nie wiem, o co chodzi, ale powodzenia! Trzymaj się dzielnie i nie puszczaj! Ważnych spraw nigdy, ale to NIGDY, nie należy odpuszczać. Magda (2015-06-24,14:45): ale życzysz sobie przyjacielskiego kopa w pupę, po pleckach poklepać, czy inny rodzaj zachęty?
jak co¶ to krzycz.... mamusiajakubaijasia (2015-06-24,23:55): Skutecznego i bez gnojenia, Magda.
|