Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [4]  PRZYJAC. [6]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
sojer
Pamiętnik internetowy
biegiem przez pola


Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Gmina Mrocza
35 / 151


2014-11-26

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
New Balance M1980GB (czytano: 740 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: http://biegiemprzezpola.blogspot.com/2014/11/new-balance-m1980gb.html?spref=fb

 

(zdjęcia pod linkiem)
Od kilku tygodni myślałem nad nowymi butami. Czarne Asicsy dobijają do 1400 km a przede mną sporo kilometrów do wybiegania. Zacząłem zastanawiać się nad zmianą producenta, ale niekoniecznie kusiły mnie marki popularne typu adidas, reebok czy nike. Prędzej skłaniałem się ku pumie 600 z racji oklejenia czubka, ale wiadomo. Kasa. Kasa rządzi wszystkim, więc temat butów odkładałem.

Teraz priorytetem jest wizyta u kardiologa i zrobienie badań. Ekg, ekg wysiłkowe, echo serca a oprócz tego morfologie, jonogramy, lipidogramy, tsh i inne takie. Chcę się przebadać i nie dlatego, że PZLA wymyśla kartę biegacza, ale dla siebie. Biorę tańszą wersję badań w Osielsku - 300 zł (do tego badania krwi osobno), bo wersja z zaświadczeniem o braku przeciwwskazań do sportu to koszt bodajże 600 zł.

Tak sobie gdybałem czy iść w lekką pronację, Justyna sugerowała neutral i wzmocnienie mięśni. Plusem neutrala są niższe ceny.

21 listopada dostałem maila z UPC o nadaniu przesyłki. Pojawiło się nazwisko kobiety, numer paczki. Niczego nie zamawiałem, więc podejrzewając próbę instalacji złośliwego oprogramowania ostrożnie sprawdziłem link. Paczka wysłana w USA, dotarła do Filadelfii. Nawet dobrze tego nie analizowałem. 25 listopada rano dostałem sms. Tu kurier UPS proszę o kontakt. Zadzwoniłem. Udało się dogadać. Numer telefonu, adres dostawy, adres mailowy. Wszystko prócz nazwiska się zgadzało, kurier pytał czy nie kupowałem butów w USA.

Temat nie dawał mi spokoju. Wrzuciłem w wyszukiwarkę nazwisko dziewczyny. Znalazłem na stronie Runner"s World, że wygrała w konkursie "Testuj z RW nowe buty do biegania!"
Na liście 10 szczęśliwców znalazłem też swoje nazwisko. I wszystko było jasne. Przypomniałem sobie, że za sprawką Justyny wysłałem zgłoszenie. Na szybko, bez wielkiego myślenia i rozpisywania się. Niespodzianka. Wygrałem.

Wyglądało, że ktoś pomylił nazwiska przy wysyłce i już miałem wizję, że dostanę damskie buty. Kurier dotarł i przyniósł zielone, męskie, rozmiar 44,5. Szybko przymierzyłem i wyglądało, że są idealne.
I tak oto mam nowe buty. New Balance M1980GB. Próbowałem poszukać informacji o butach. Są aż dwie informacje. Jedna, że buty jeszcze nie są w sprzedaży, druga, że w wersji szarej i limitowanej są szykowane na maraton w Nowym Jorku. I tyle. Wygląda, że dostałem do testowania przedpremierowe buty. Ha! To mi się trafiło! To już drugie buty do testowania (pierwsze były Pumy Faas 500v2).

A oprócz butów jeszcze drugi gratis. Bluza z długim rękawem, zapinana pod szyją. Cienka, na plecach i bokach jeszcze cieńsza i przewiewna. Nie dało się położyć tego zestawu i na niego patrzeć. We wtorkowy wieczór zrobiłem 15 km, w tym przebieżki 10x400/400. O wrażeniach napiszę w kolejnym poście.



Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


paulo (2014-11-27,08:43): fajnie mieć czasami taką Justynę :) Dzięki też za czystka :)
sojer (2014-11-27,09:39): Fajno, fajno. Żeby było śmieszniej czystek też od Justyny :P







 Ostatnio zalogowani
Admin
14:43
mariuszkurlej1968@gmail.c
14:42
marynarz
14:35
lemo-51
14:17
andre 84
14:12
kostekmar
13:57
mateusz
13:51
jann
13:37
benfika
13:36
rychu18625
13:23
kubawsw
13:22
Tatanka Yotanka
13:22
krzysztofl
13:20
chody74
13:03
Duchu
13:03
Andrea
13:02
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |