Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [11]  PRZYJAC. [12]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Kubiszon
Pamiętnik internetowy
Run Rabbit Run

Jakub Osina
Urodzony: 1978-08-06
Miejsce zamieszkania: ¦widnik
73 / 73


2014-04-22

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Udana dyszka (czytano: 1115 razy)



Na finiszu jak zwykle było za wolno. Jeszcze na 500 metrów przed met± byłem 17sty. Ukończyłem na 20stym miejscu. Gdybym nie dał się wyprzedzić nie zmieniłoby to absolutnie nic.
Kończ±c± genialny cykl czterech biegów "Czwart± Dychę do Maratonu Lubelskiego" biegłem na pewniaka. Wiedziałem, że stara życiówka pęknie, zastanawiałem się tylko o ile. 39:15 zrobiłem dawno temu w Garwolinie, na do¶ć trudnej trasie i od tamtego czasu jako¶ się nie składało, żeby poprawić się na tym dystansie. Owszem do¶ć regularnie łamałem 40min, lub biegłem lekko powyżej, bo chciałem finiszować z synem. Ale w tym sezonie, po warszawskiej połówce, wiedziałem, że będzie dobrze. I było. Chociaż niedosyt pozostał. Po pierwsze zabrakło 4 sekund do złamania 38 min (wynik 38:03 netto), po drugie zaj±łem 4 miejsce w kategorii wiekowej. Pudło przegrałem o 30 sek - to było w moim zasięgu, być może zbyt szybko zacz±łem, może dwa tygodnie po połówce to nie był odpowiedni czas. Mimo wszystko 20 miejsce na ponad 690 osób, które przekroczyły linię mety nad Zalewem Zemborzyckim sprawiło mi ogromn± przyjemno¶ć. Rywalizowałem z biegaczami, z którymi dotychczas nie miałem najmniejszych szans.
Co dalej? Prowadzę grupę na 3:30 w Maratonie Lubelskim, więc muszę szybko zrobić dwa, góra trzy, długie wybiegania (jako BNP). Pierwsze z nich zaliczone - w Niedzielę Wielkanoc± - pobiegłem 20km po 4:55, potem 5km po 4:25, 3km po 4:05 i 2 km po ok. 5-5:10. Było w porz±dku, chociaż 30stki zawsze bol±.
W najbliższy weekend mocny trening w Biegu dookoła ZOO - liczę na przyzwoity czas, chociaż biegnę bez specjalnego spinania się (brak atestu trasy sprawi, że będzie to dla mnie po prostu porz±dny trening). A potem - 1 czerwca - je¶li wszystko dobrze pójdzie postaram się zaatakować 38 min na 10km w Urszulinie. Płaska trasa powinna pozwolić to osi±gn±ć, a w dodatku będę miał jeszcze kilka tygodni na podkręcenie szybko¶ci o te kilka brakuj±cych sekund.

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
RunLaw
08:42
civis
08:00
bobparis
07:55
michu77
07:45
kostekmar
07:42
mariuszkurlej1968@gmail.c
07:32
CZARNA STRZAŁA
07:13
martinn1980
07:10
Kmicic
06:36
Stonechip
06:27
jaro109
06:07
Bartu¶
05:26
keemun
02:44
marswi60
01:22
Arti
01:18
wiadp1
23:05
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |