2013-03-21
Dostęp do
wpisu:
Publiczny
| Półmaraton Warszawski (czytano: 544 razy)
Z Półmaratonem Warszawskim mam pewne rachunki do wyrównania. Z jednej strony bardzo dobre wspomnienia z 2007 roku kiedy pobiłem rekord zyciowy 1:14:57 pobity dopiero kilka lat póĽniej, z drugiej całkiem nieudany start w 2008 roku kiedy liczyłem na sporo więcej i umieraj±c dobiegłem w 1:16:20...
Wspomnienia z 2007 roku:
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=2&action=44&code=1122
Wspomnienia z 2008 roku:
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=2&action=44&code=6012
Sporo czasu upłyneło zanim znowu zdecydowałem się na start w Warszawie. W między czasie startowałem w podobnych okresie w Poznaniu i Pradze. W Warszawie czesto kibicowowałem...
Tym razem ten start najbardziej pasuje mi do przygotowań maratońskich. 3 tygodnie do Rotterdamu to optymalny czas chociaż wolałbym startować 2 tygodnie przed docelowym startem, jednak w tym czasie przypadaj± ¶więta...
Martwi mnie tylko jedna rzecz. Wykonałem bardzo mało treningów tempowych. Nie wystartowałem nigdzie by potwierdzić dyspozycję więc jedyn± rzecz± na której bazuje s± treningi i start w zimowych warunkach w Olsztynie.
Wczoraj robiłem ostatnio mocny trening. Chyba aż za mocny bo na 4 dni przed startem robić 10x1 km na przerwie 3" to dosyć odważne rozwi±zanie.
Chciałem biegać spokojnie ale chyba potrzebowałem się zmęczyć i biegałem po 3:18 - 3:27 z czego najwolniejsze odcinki miałem na poczatku.
Zima w całej Polsce nie odpuszcza więc zapowiada się, że i półmaraton będzie w zimowej scenerii. Sam jestem ciekaw na co mnie stać. Czuje że jestem mocny ale brak mi przekonania.
Marzy mi się wynik 1:13:** ale chyba jeszcze nie jest realny.
Cel na ten bieg to 1:15:**.
Ostatnio mam zwariowany czas w moim życiu ale to opowie¶ć na oddzielny wpis.
3 majcie kciuki
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora
golon (2013-03-21,17:58): powodzenia w Wa-wie ! w Krakowie też będziemy mieć zimow± scenerię :)
suchy (2013-03-22,11:50): Fajna fota z 2007 roku :] meeeeeeeee
Moniq (2013-03-22,21:59): Kciuki trzymamy oczywi¶cie! A może to i dobrze, że jest taka mroĽna pogoda... Zwykle (tzn. dwa razy jak truchtałam na tym biegu)wła¶nie w dniu półmaratonu nagle robiło się bardzo ciepło - organizm nie przyzwyczajony po zimie, szybko się gotował.
akrass (2013-03-23,10:55): trzymam kciuki za dobry wynik! Jak przeczytałem, że biegniesz maraton to się zdziwiłem ;)
nie podpalaj się na pocz±tku i rusz spokojnie to będzie dobrze
michu77 (2013-03-23,11:53): Trzymam, trzymam...
|
