2013-03-06
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Czas rozpocząć 57-me okrążenie (czytano: 1118 razy)
No i stało się... znienacka, po cichu, za węgła nadeszły kolejne urodziny. Dobra okazja to małego podsumowania. Może ktoś z młodych entuzjastów skorzysta z doświadczenia starszego kolegi.
Biegam już 6 lat, w tym czasie przebiegłem prawie 9 tys. km (8845km)
2007 - 740 km (początek biegania w marcu). Jeszcze dziś pamiętam ten
entuzjazm - co start to rekord. Sierpień/wrzesień wymuszona
przerwa. Typowa kontuzja z przeciążenia niewytrenowanego
organizmu. Coś pyknęło w kolanku właśnie kiedy
przygotowywałem się do pierwszego jesiennego maratonu.
I to jest moja pierwsza podpowiedź dla początkujących.
2008 - 2000km
2009 - 2205km
2010 - 1500 km (pojawia się trening triathlonowy, bieganie traci monopol)
2011 - 1200 km mimo niewielkiego kilometrażu na jesieni poprawiam
wszystkie rekordy - od maratonu do 10K.
I to jest moja druga podpowiedź
2012 - 1200 km
Wczoraj rozpocząłem kolejne okrążenie w maratonie życie, ale też kolejny sezon biegowy i program treningowy. W planach mam jesienny maraton i kilka zawodów triathlonowych w ciągu sezonu, w tym dwa na dystansie Ironman 70.3
Do zobaczenia na trasach
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu snipster (2013-03-06,10:29): zgadzam się, nie zawsze więcej znaczy lepiej i szybciej. Pozdrawiam i sukcesów ze zdrówkiem życzę ;) (2013-03-06,10:45): Życzę, żeby nic już nie "pykało" w kolanie :-) paulo (2013-03-06,12:17): do zobaczenia :) Truskawa (2013-03-06,17:30): Mój pierwszy trening odbył się 2 marca 2007 roku. Dziękuję, że przypomniałeś. Kilometry też mam zachowane. :) arco75 (2013-03-14,16:49): ...niestety latka biegną, ale widzę że forma dopisuje, powodzenia w startach!
|