2012-03-09
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Bo z kobietami ..... (czytano: 1454 razy)
Z rosnącym niepokojem obserwuję coraz to większe poruszenie wywołane Świętem Kobiet. Przerażają mnie te niekończące się korowody bukieciarzy, prezentowiczów, pochlebców i innych milusińskich facecików, którzy już to w radosnych podskokach, już to w niskich ukłonach oddają hołd swym paniom i władczyniom. W takich chwilach nachodzi mnie smutna refleksja, że oto przyszło mi być świadkiem żałosnego widoku upadku tradycyjnego modelu męskości.
Tam gdzie do niedawna jeszcze spotkać można było faceta z jajami, co to i kochać potrafił, ale i twardą ręką porządek zaprowadzić się nie bał, dzisiaj znaleźć można jedynie przestraszonego fircyka, który schowany za podwójną gardą lizusostwa i uległości błaga swą wybrankę o łaskę przetrwania.
Naiwni ! Nic im to nie pomoże a otrzeźwienie może nadejść bardzo szybko i to w sposób okrutnie bolesny.
Apeluję więc do resztek waszej męskiej godności - nie dajcie się zwieść ich fizycznej kruchości ! Nie ulegajcie ułudzie zewnętrznego piękna ! Niech was nie zwiedzie zniewalający zapach i smak ich ciała, włosów, ust, a nawet łez, które potrafią ronić na zawołanie !
Bądźcie ostrożni ! ! !
Jeśli nie podzielić losu Samsona, Holofernesa, Św. Jana Chrzciciela, cesarza Klaudiusza czy rozlicznych pomniejszych nieszczęśników, którzy zawierzyli swój los kobiecie.
Bo jak powiada Pismo:
(…)
Nie ma bowiem jadu nad jad węża
i nie ma gniewu nad gniew kobiety.
Wolałbym mieszkać z lwem i smokiem,
niż mieszkać z żoną przewrotną.
(...)
Małe jest wszelkie zło wobec przewrotności kobiety,
toteż spadnie na nią los grzesznika.
(...)
Nie dawaj ujścia wodzie
ani możności rządzenia przewrotnej żonie.
Jeżeli nie trzyma się rąk twoich,
odsuń ją od siebie.
[Mądrość Syracha (Syr 25)]
A jak powiada mój znajomy:
Z kobietami trzeba krótko, co wcale nie znaczy, że długo.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora jacdzi (2012-03-09,05:34): A mnie oddawanie holdu Paniom sprawia rzeczywista radosc. Robie to w zasadzie dla siebie a nie dla nich. bmorski (2012-03-09,20:59): O tak, w pełni Cię rozumiem. I najfajniej jest gdy one w tym czasie karzą nas taką czarną, skórzaną szpicrutą, co nie ? ;o)
|