2012-03-05
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| zbiór balansów... ;) (czytano: 325 razy)
Jak to mawiają, wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, czy zatem więc wszystkie metody prowadzą do Mety ?
Z jednej strony można ubolewać nad faktem niemożności powrotu do jakiegoś momentu wstecz, kilka sekund, kilka minut... kilka lat. Przed chwilą zasiadłem sobie do laptopka czując pragnienie przesuwania myszką ;) wchodzę tu i tam, nagle WUUU "Krystian Ronaldowski - najdroższy żelo-kopacz na galaktycznej ziemii" rozstał się ze swoją naj...hmm narzeczoną - modelką. Tragedia, niektórzy to mają problemy...
Słyszę naglę PI-PI-PI z pralki w łazienie, podnoszę więc te swoje zajefajne pośladki, uchylam drzwi i WUUUU (kolejne jebbb), drzwi się zahaczyły o kawałek palca i tak PRZYYY...fasoliłem lekko nadwyrężonym kolankiem (rzepką) w te drzwi, poprawiając przy okazji czółkiem, ba a jak, oraz odbijając się trafiłem na półkę z boku waląc w nią łopatką.
No i czemu nie można zrobić pyk-pyk i cofnąć się wstecz ?
oczywiście chodziło mi o Ronaldo i tę modelkę ;)
Może to i dobrze, że nie można cofać się w czasie, świat byłby chyba do zrzygania idealny, wszyscy by pykali 2h w maratonie, wszyscy by byli przygotowani na każdą elokwentnie idealnie sytuację - ZAWSZE, hmmm i w ogóle w ogóle, wtedy to już totalnie nie miałbym o czym gadać z dziewczynami...
Wszystko jakoś odgórnie zaplanowane musi być. Mówią że niektórzy to kowale własnego losu, no ok, ale wszystkiego nie da się wyklepać, wybiegać, wygadać, wyobrazić. Zatem czy zrobię coś dzisiaj, czy jutro, a może za dwa tygodnie, z czymś to na pewno "się zatrybi", ze wszystkiego wyjdzie coś, problem w tym że nikt nie wie co, trzeba cieszyć się z byle detali a reszta chyba sama się jakoś ułoży ;)
dobra, dość tego balansowania na pograniczu nicości, mam porachunki z drzwiami i pralką ;)
do maratonów jeszcze coś ponad miesiąc, z abs"em czy bez, nie będzie lipy ;)
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu gerappa Poznań (2012-03-05,23:08): zajefajny wpis ... uspokajający? robi apetyt? pt. wrzuć na luz ? spoczes? nie dramatyzuj? po co te nerwy? luźna łydka :D snipster (2012-03-06,08:36): just like that - luźna łydka ;) Truskawa (2012-03-06,10:08): Widzę, że przedwiośnie szkodzi nam wszystkim. :) A skąd to zdjecie wytrzasnałeś? :)) snipster (2012-03-06,11:19): szkodzi i świruje myśli ;) a fota nie pamiętam już gdzie... ;)
|