2011-06-29
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Dla kogo jest stadion miejski?. (czytano: 586 razy)
Dla kogo jest stadion miejski w czasie wakacji?.Chyba nie dla chcących uprawiać sport,o czym przekonałem się wczoraj.Ledwo dotarłem do stadionu,na którym planowałem zrobić WB3(5x1km)pod sobotnie zawody a już usłyszałem od stróża,że o 18:00 zamyka bo przecież są wakacje.Odpowiedziałem mu,żeby się nie przejmował bo mnie tu nie ma i normalnie go olałem.Biegło mi się ciężko(wysoka temperatura,mocno świecące słońce)ale udało się dokończyć trening biegając po 4:00-4:05/km w 4 minutowych przerwach.Takie treningi są ciężkie i niezbyt przyjemne ale wiem,że bardzo skuteczne więc je wykonuję.Później gimnastyka rozciągająca,skok przez płot(bo stadion cieć zamknął)i 2km truchtu do domu.W domu standardowo gimnastyka siłowa(ćwiczenia stabilności-korpus)i regeneracja.Rano przed pracą 40 minut ćwiczeń "Core"jako pierwszy dzisiejszy trening.Idąc rano przez park widziałem przy ławkach zniszczone powywracane kosze na śmieci i pełno śmieci na alejkach parkowych.Może jak młodzież miałaby gdzie się wyszaleć np.na stadionie miejskim uprawiając sport to nie niszczyli by mienia publicznego.Ale to wymaga wyobraźni,którą powinni posiadać włodarze miasta.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Darek Ł. (2011-06-29,08:20): To by może uleciała? Marysieńka (2011-06-29,11:07): "Rozumy" też na wakacjach:))) tygrisos (2011-06-29,11:33): Grunt to sie nie przejmować i robić swoje :) Darek Ł. (2011-06-29,16:38): Tak Maćku grunt to robić swoje jak śpiewa Młynarski. Darek Ł. (2011-06-29,16:38): Tak to prawda "rozum" też na wakacjach Marysiu.
|