2011-06-08
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| jak ten czas leci (czytano: 708 razy)
Już tydzień od mojego powrotu z sanatorium a ja nawet tego nie zauważyłam :)
Rzuciłam się w nurt życia domowego i towarzyskiego, że nawet nie chciało mi się włączać laptopa (czyżbym wyrwała się z łap uzależnienia? ) :)
No cóż, żyję nareszcie pełnią życia - chociaż z niepełnym zgięciem w kolanie!!!
Sanatorium postawiło mnie na nogi - dosłownie i w przenośni.
Skorzystałam z 91 zabiegów:
- gimnastyka indywidualna,
- krioterapia miejscowa,
- laser,
- magnetronik,
- półkąpiel wirowa,
- kąpiel borowinowa,
- zajęcia relaksacyjne.
Miałam 3 spotkania z prowadzącym lekarzem i jedną konsultację z profesorem ortopedii.
Co z tego wynikło? Nawet nieźle. Przed wyjazdem podpierałam się kulami i miałam 90 stopni zgięcia kolana jak również odczuwałam ból w kolanie.
Po powrocie: już nie czuję tego ciągłego bólu, chodzę (a niektórzy twierdzą, że śmigam) na dwóch nogach bez pomocy kul, osiągnęłam kąt 110 stopni zgięcia kolana.
Może to jeszcze nie jest wszystko czego mi do szczęścia potrzeba, ale postęp znaczny poczyniony :))))
Nie spoczęłam na laurach ;) Nadal ćwiczę!
O dalszych postępach będę informować na bieżąco.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu sopel (2011-06-08,17:42): No to same świetne wiadomości ! Cieszę się że zobaczymy się niedługo w Nysie ! :) pozdrawiam serdecznie do zobaczenia :) Marysieńka (2011-06-08,18:07): Całkiem pracowity ten pobyt w sanatorium miałaś:)) Gulunek (2011-06-08,18:53): Jupiiiiiiiiiiiiii :)))) Super. Pomalutku i do przodu :) Pozdrawiam. Foxik (2011-06-08,22:37): Sopel ja też bardzo się cieszę na to spotkanie :) może podyskutujemy o starcie w Bochni? Kto wie :))) Foxik (2011-06-08,22:39): Marysiu, nie ujęłam wszystkich zajęć jakie miałam w tym sanatorium :))) ale wierz mi, czas miałam wypełniony co do minuty - aż do 22:00 :) Foxik (2011-06-08,22:40): Marku, staramy się i do przodu - jak mawiał nasz pewien znany piłkarz Jacek K. :)))) Renia (2011-06-09,18:52): Gratuluję świetnej formy i wiecznego optymizmu. Tak trzymać;) Foxik (2011-06-09,21:02): dzięki Reniu :) postaram się!
|