2011-05-30
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Opolskie początki Maratonu. (czytano: 566 razy)
Opole jako kolejne miasto w Polsce zorganizowało maraton.Był to typowy kameralny maraton mający swój specyficzny,nie pozbawiony uroku klimat.Ponieważ była to pierwsza edycja(mam nadzieję,że nie ostatnia) więc jest jeszcze dużo do zrobienia i warto przypatrzeć się innym uznanym już maratonom w naszym kraju i poprawić drobne niedociągnięcia(polecam zwłaszcza skorzystać z doświadczeń maratonu w Dębnie).Mam nadzieję,że Opolski maraton i półmaraton trwale zagości na mapie polskich maratonów,tych kameralnych imprez mających swój klimat i super atmosferę,bo na to zasługuje.Ja startowałem 29.05 w niedzielę na połowę krótszym dystansie(21,1km)i biegłem dwie z czterech pętli przewidzianych dla maratonu.Warunki oraz trasa nie były łatwe.Wysoka temperatura,liczne podbiegi i kostka brukowa w centrum miasta,wszystko to dawało się uczestnikom zawodów mocno we znaki.O skali trudności niech zaświadczą między innymi dość przeciętne czasy zwycięzców(półmaraton-01:21:16 ;maraton-02:33:49).Mój czas 01:35:25(miejsce 15/157-open i 8/43 w M40),choć daleko odbiegał od zakładanego jednak okazał się nową "życiówką"poprawioną o kilka sekund z "łatwej" trasy w Pile 2010r.Na początku popełniłem błąd i zabrałem się z grupą z Łodzi,która szła tempem 4:15-4:17(na "złamanie" 01:30:00).I dobrze mi się biegło do około 7-8 km dopóki nie zaczęła się kostka w centrum,podbiegi i upał,który coraz mocniej doskwierał.Musiałem odpuścić tempo bo czułem,że nie dobiegnę z nimi mimo mocnej walki.Musiałem skorygować tempo i niestety celu swojego nie zrealizowałem(poniżej 01:33:00).Cóż trzeba dalej pracować nad poprawą wytrzymałości szybkościowej(praca na stadionie)i poczekać na bardziej sprzyjające warunki na trasie kolejnego półmaratonu(planowany 25.06.2011-w Rybniku).W tym tygodniu odbudowa sił półmaratonie(solanka,rower,lekkie biegi,gimnastyka siłowa),dopiero w sobotę i niedzielę mocniejszy trening-siła biegowa i WB3:3x3km na stadionie.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Darek Ł. (2011-05-30,16:48): Też tak uważam,ale cóż teraz każde miasto(a wojewódzkie w szczególności) ma ambicje mieć u siebie maraton i nic na takie czasy nie poradzisz Wiesiu.Wiesz jak to kiedyś się mówiło"w każdej wsi...."
|