2011-02-27
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Wi±zowna (czytano: 1170 razy)
Niestety choroba mi pokrzyżowała plany i nie pozwoli mi wystartować w dzisiejszym biegu w Wi±zownej, nabawiłem się przeziębienia jak i również kilka bliskich mi osób, najpoważniej przeżywa brak startu Pan Jurek, tata mojej Anety. Od niego się wszystko zaczęło moja przygoda z bieganiem i niestety to przeziębienie...
Szkoda że nie będzie nas tam z wami POWODZENIA WSZYSTKIM BIEGACZOM!!!
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |