Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [29]  PRZYJAC. [184]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
skawka
Pamiętnik internetowy
SPORT - RADOŚĆ ŻYCIA

Anna Skalska
Urodzony: 1980-02-10
Miejsce zamieszkania: Bytom
77 / 98


2010-05-30

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
MÓJ ROK !!! (czytano: 1440 razy)

 

...tak dawno nie pisałam...mało czasu...brak weny...i chęci...a może zwykłe lenistwo...sama już nie wiem,...w końcu zdecydowałam się, coś naskrobać, a właściwie pochwalić, wykrzyczeć światu...UDAŁO SIĘ!!!...przełamałam się!!!...

Rok 2010 okazał się, jak na razie rokiem szczęśliwym. W końcu po wielkim boju, wylanych kroplach potu...miesiącach,...latach główkowania, jak pobić rekord życiowy na 10km znalazłam "ZŁOTY ŚRODEK", by zrobić wielki krok do przodu. UDAŁO SIĘ, marzenia o złamaniu 40 minut są tak blisko...na wyciągnięcie ręki...a zarazem tak daleko...mimo to czuję, że jestem coraz bliżej upragnionego celu.

2010 jest moim rokiem...pobijam rekordy życiowe, czuję się znakomicie, mam w sobie wielką energię i siłę, która pcha mnie do przodu z wielkim rozmachem. W życiu, tak dobrze się nie czułam, odkąd zaczęłam biegać. Zdecydowanie lżej mi się biega,...są oczywiście momenty złe, kiedy to organizm walczy sam z sobą, ale wychodzę z tego obronną ręką :)
Z każdym biegiem wiem, że uda mi się zrealizować marzenie o 39 minutach...przecież tak niewiele brakuję, ale jednak...czas pokaże.

Czy dobra passa będzie trwać?...mam taką nadzieję,...że nie popełnię błędu i wybiorę odpowiednią ścieżkę. Choć z drugiej strony mam pewne wątpliwości...są momenty, kiedy sama pukam się po głowie...mówiąc...co ja robię?...(niektóre osoby wiedzą o czym mówię)...ale żyje się raz i trzeba zaszaleć (tylko z głową na karku, by nie przeholować).

Fotka z biegu w Bukowej...wygląda jakbym nad czymś myślała...i tak właśnie było :) Czekając na resztę ekipy z Bytomia, zastanawiałam się gdzie, by tu się położyć i zasnąć. Po tym półmaratonie poziom cukru prawdopodobnie miałam bardzo niski, bo zamiast zmęczenia odczuwałam senność, strasznie chciało mi się spać,...dziwne uczucie.


Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


adamus (2010-05-30,21:28): Twój rok.... 1:30 na połówce też czeka na Ciebie!!!!!
DerekD (2010-05-31,16:14): Mój kolega i koordynator biegania, powtarza mi zawsze "słuchaj swego ciała i otaczającej cię przyrody". Jesteś zmęczona-odpocznij. To jeszcze nawet nie połowa roku. Aniu, Wanda Panfil-Gonzales zdobyła mistrzostwo gdy miała coś około 30 lat. Trzymam kciuki za Ciebie.
Katan (2010-09-11,21:52): Z twoich wyników widać, że jesteś zdolna pobiec poniżej 40" . Może dla ciebie to taka granica - psychiczna. Kiedyś była taka na 1 mile - 4" , aż Bannister jej nie pokonał. Co ciekawe po nim w odstępie kilku miesięcy zrobiło to jeszcze 6 biegaczy. Bariera jest w nas. Powodzenia. Trzymam kciuki za złamanie barier.







 Ostatnio zalogowani
anioł11
19:44
bobparis
19:26
żabka
19:12
Krzysztof-Oknobur
18:52
Seba7765
18:03
entony52
18:00
Hubert87
17:43
fit_ania
17:27
rlebioda
17:26
maratonczyk
17:18
biegacz54
16:29
platat
16:28
andreas07
16:22
pvlpl
16:19
kostekmar
16:12
Wojciech
15:53
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |