Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [17]  PRZYJAC. [65]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Tom
Pamiętnik internetowy
Jeżeli nie teraz to kiedy, jeżeli nie ja to kto...

Tomasz Banach
Urodzony: 1972-04-12
Miejsce zamieszkania: Piła
189 / 206


2010-04-29

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Weekend z maratonami (czytano: 162 razy)

 

Dzień pierwszy – sobota.
W miłym biegowym towarzystwie wyjechałem z Piły na tyle wcześnie, by już o poranku zatrzymać się na pierwszym przystanku – Trzebnicy. Tam właśnie miał odbyć się maraton rowerowy – Żądło Szerszenia. Do wyboru 120 lub 240km. Na tym pierwszym dystansie miał się sprawdzić Janek (jpolcyn), który jest bardzo uniwersalnym zawodnikiem. Biega, pływa, jeździ na rowerze, osobno lub łącząc te dyscypliny. W dodatku jest osobą bardzo otwartą i miłą. Znać takiego człowieka do wielka przyjemność.
Ja, Adam (adamjx) i Wojtek (Mijagi) robiliśmy za serwisantów i kibiców. Myślę, że sprawiliśmy się dobrze, bo Janek był bardzo zadowolony po swoim przejeździe. Trasa nie była łatwa a słońce pomagało tylko kibicom. Pierwszy raz byłem na takich zawodach i zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Po krótkim odpoczynku wyruszyliśmy w dalsza drogę. Smakując przyjemności z jazdy po autostradzie dojechaliśmy do Krakowa...



Foto: Pamiątkowe zdjęcie po zawodach


Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


Tom (2010-04-29,09:44): Wiesiu: Będzie, będzie...
Tom (2010-04-29,09:46): Iza: Tak nazywa się klub rowerowy w Trzebnicy. :)
Marysieńka (2010-05-04,15:56): "...Smakując przyjemności z jazdy po autostradzie dojechaliśmy do Krakowa..."....możesz zdradzić jakie to przyjemności smakowaliście???







 Ostatnio zalogowani
Tatanka Yotanka
09:26
krych26
09:20
VaderSWDN
09:06
chris_cros
08:55
kostekmar
08:47
BemolMD
08:27
michu77
08:13
bobparis
07:58
Admin
07:47
Ryszard N.
07:11
kos 88
06:46
jaro109
06:25
biegacz54
06:20
schlanda
05:26
Piotr Fitek
02:04
BuDeX
00:12
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |