2007-05-16
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Prochy w szkole! :D (czytano: 274 razy)
Dzisiaj w szkole była akcja niesamowita- na jednej lekcji mówili przez gło¶niki (specjalistycznej nazwy nie znam...), że niektórzy uczniowie (kilkadziesi±t... je¶li nie kilkaset!) bardzo inteligentnie zabrało od jaki¶ ludzi tatuaże, lizaki, cukierki. Musz± je oddać. Na następnej lekcji okazało się, że nie wszystko zostało oddany, więc nauczyciele maj± przeszukać plecaki... Na szczę¶cie nasza nauczycielka nie zrobiła tego- kazała wszystko wyci±gn±ć- okazało się, że PRAWDOPODOBNIE wszystko już oddali.
Następna przerwa- patrzę- POLICJA wchodzi do szkoły. oczywi¶cie wszyscy za nimi polecieli (chyba nigdy nie słyszałem tyle razy: "O, mendy id±!"...). Z pokoiku higienistki wyszło tak 30-40 osób, qrde, nie wiedziałem, że tyle osób się tam da pomie¶cić!! Okazało się, że kilka osób ma już objawy uczuleniowe. Go¶cia, który owe prochy rozdawał oczywi¶cie NIE znaleĽli... No cóż... Żeby znaleĽli musiałby chyba chodzić z wielkim plakatem "TO JA ROZNOSIŁEM PROCHY, DAJCIE MI 10 LAT!!"
Z innej beczki- dzisiaj jeszcze nie biegałem, chyba uda się wyj¶ć o 18-19
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |