2009-05-01
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| tenis (czytano: 234 razy)
no i połkn±łem bakcyla:) kolejnego już zreszt±...
czego nie spróbuję to doł±czam to do moich zainteresowań, szczególnie je¶li jest to zwi±zane ze sportem.
Tym razem padło na tenis. Spróbowałem i zacz±łem próbować regularnie. Łatwiej mi o tyle, że codziennie mamy tenisa w szkole więc jedn± lub dwie lekcje dziennie mogę sobie poodbijać, piszę poodbijać, bo gr± tego nie można nazwać:)
backhand i forehand jeszcze jako tako mi wychodz±, ale kiedy zabrałem się za zagrywkę, to pojawiły się schody...
teraz przynajmniej potrafię już piłeczkę w górę wyrzucić, a dzi¶ ograłem ucznia z 10 roku 6-4! i wyszły mi 4 asy serwisowe, serwis pewnie wygl±dał przeciętnie ale dla mnie to było już na miarę Pete'a Samprasa:)))
w weekend znów idę trochę potrenować, nie zapomnę też o długim wybieganiu:)
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |