2009-04-24
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| snooker:) (czytano: 206 razy)
Trochę się ostatnio zaniedbałem w treningach, to znaczy trenuję ale tak jako¶ wolniej. WyraĽnie zauważyłem, że brak bliskiego celu, jakim jeszcze niedawno był półmaraton w Sheffield, demobilizuje...
Muszę koniecznie zajrzeć w kalendarz i zapisać się na jak±¶ "dyszkę" i przy¶pieszyć z treningami. Jest już wiosna, więc po¶więcam trochę czasu na rower, piłkę nożn±, kosza, ostatnio też zasmakowałem tenisa. Czyli ruchu mi nie brakuje ale...
Wczoraj za to doznałem nowych przeżyć, bo wybrałem się do Sheffield na Mistrzostwa ¦wiata w Snookerze. Obejrzałem drugiego w ¶wiatowym rankingu Maguire'a i jestem pod wrażeniem. W czterech frame'ach, które wygrał, dwa zakończył breakami 122 i 127!
Kiedy ogl±da się ich graj±cych, wydaje się że snooker to łatwa i przyjemna odmiana bilarda. Nic z tych rzeczy. Stół jest jak lotnisko, bile malutkie, łuzy jeszcze mniejsze, a końcówka kija maciupeńka:)
Mimo to wybieram się pograć w weekend!
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Marysieńka (2009-04-25,10:53): Życzę samych "trafionych" uderzeń:)))
|