2007-04-09
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Trening po¶wi±teczny (czytano: 142 razy)
Nogi niosły ¶wietnie, ale spożyte jedzenie próbowało wyj¶ć z powrotem otworem paszczowo-gębowym. Udało mi się go powstrzymać, w końcu trochę siły mnie kosztowało upchnięcie takich ilo¶ci w żoł±dku. Niech se nie my¶li, że teraz ta praca się zmarnuje.
Uwielbiam biegać w deszczu i dzisiaj miałem ku temu okazję. Mimo wczesnej wiosny, deszcz był wyj±tkowo ciepły. Było super, tylko to jedzenie...
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |