| Pamiętnik internetowy Listy do Ciebie
Wiesława Urodzony: ****-**-** Miejsce zamieszkania: Sosnowiec
Liczba wpisów - 31
|
2014-12-21 | Twoje urodziny (czytano: 1482 razy)
Kochanie
Dzisiaj ukończyłbyś 57 lat. Pewnie z dziećmi przygotowalibyśmy na Ciebie miłe niespodzianki ...
Odwiedziłyby Cię wnuki. Ale byłoby szaleństwo, Już widzę jak szalejesz na podłodze z dzieciaczkami, jak wymyślasz dla nich różne historie, jakie sztuczki robicie ....
A wieczorem siedzimy oglądamy zdjęcia, wspominamy ....
Tymczasem byliśmy na cmentarzu, troszkę porozmawialiśmy ... i nie moż...
| 2012-12-21 | Dzisiaj Twoje urodziny .... (czytano: 962 razy)
Postanowiłam, że nie będę do Ciebie już „pisała”, tak bardzo mnie to dużo kosztuje, ale …
Dzisiaj Twoje urodziny – przypominam sobie jak obchodziliśmy Twoją 50- tkę. Była prawie cała rodzinka, było jak zwykle wesoło, radośnie – hałaśliwie, ale my lubiliśmy taki hałas , taki gwar … Teraz w domu jest taka cisza ….
Cisza … przejmująca, przerażająca...
| 2010-04-29 | Już nie mam siły pisać ... (czytano: 1354 razy)
Kochanie - już nie mam siły pisać ...Rozmawiam z Tobą codziennie i codziennie piszę w myślach do Ciebie list, ale gdy to robię stale płaczę.
Minął już rok, a ja dalej nie umiem sobie poradzić. Dałam sobie jeszcze miesiąc na zrzucenie czarnych ubrań (zwłaszcza, że Ty nie chciałeś, żebym chodziła w czarnych ubraniach). Jest mi trudno. Gdy chwilami myślę, że już jestem silna, to ledwo o tym pomyślę...
| 2010-03-15 | Urodziny Justunki. (czytano: 1235 razy)
15 marca
To już drugie urodziny Tynki, które spędzamy bez Ciebie. Zawsze był to fajny dzień: przygotowania, zastanawianie się jaki prezent kupić, co sprawi jej największą radość, wspomnienia dnia w którym się urodziła i związane z tym perypetie.
Staraliśmy się żeby było miło, zamówiliśmy tort (tam gdzie Ty zawsze zamawiałeś), były prezenty, ale już nie było tak wesoło. Nie wiem ile czasu musi...
| 2010-03-14 | Dzień Twojego pogrzebu (czytano: 1264 razy)
14 marca - Dzień Twojego pogrzebu
Gdy przez chwilę niosłam urnę z Tobą wydawało mi się, że jeszcze jesteś ze mną, że może to się nie stał, że może można odwrócić bieg wydarzeń ….
Minął rok – niemalże wieczność, a ja mam wrażenie jakby to się stało wczoraj. Ból jest tak samo straszny. Gdy cały dzień jestem zajęta, myślę sobie, że może już się jakoś uporam … Niestety chyba jesz...
| 2010-03-13 | 13 -tka - Twoja ulubiona cyfra (czytano: 1270 razy)
Jeszcze dwa lata temu marzec kojarzył mi się z samymi miłymi wydarzeniami: dzień kobiet, urodziny Igi, Justynki, moje, dzień wiosny …. Świat budził się do życia. Teraz te „święta już nie są wesołe – wręcz przeciwnie”, a 1 marca – to wypadek mamusi, 7- 8 marca – Twoja śmierć, 13 – kremacja, 14 – pogrzeb ….
Człowiek nie wybiera sobie dnia, gdy u...
| 2010-03-07 | c.d. (czytano: 1243 razy)
7 marca
Tomek pojechał na bieg Piastów do Jakuszyc, zabrał ze sobą twoje zdjęcie – to tak jakbyś był razem z nim. Tomaszek nie był zadowolony ze swojego wyniku, ciężko mu się biegło, chciał kilkakrotnie zrezygnować, ale myślę, że musiał ten bieg ukończyć dla siebie i dla Ciebie. Ja nie miałam odwagi pojechać. Nie wiem, czy poszłabym do tego pensjonatu, do tego pokoju … , przeżywać te...
| 2010-03-07 | Najdłuższy rok ... (czytano: 1306 razy)
Rok temu o tej porze uczyłeś mnie stawiać pierwsze kroki na nartach biegowych. Pokazywałeś jak wspinać się, upadać bezpiecznie. Nie umiałam nawet wstać, gdy się przewróciłam - narty jechały same, kijki się wyginały, a ja bez Twojej pomocy nie potrafiłam się podnieść. Chyba byłam za gruba :). Jeszcze nie zdążyłam opanować tzw. jazdy pługiem - to miały być następne lekcje.
Zaraziłeś mnie tym bakc...
| 2010-02-28 | Imieniny (czytano: 1256 razy)
Dzisiaj są Twoje imieniny. Jest mi smutno. kiedyś okres zimowy: od stycznia do końca marca był bardzo miły. zawsze kojarzył mi się z naszą rocznicą, walentynkami, urodzinami Tomaszka, Justynki, Twoimi imieninami, Dniem Kobiet i moimi urodzinami. Teraz kojarzy mi się tylko z wypadkiem mamusi i Twoją śmiercią. Na urodzinach Justynki Czy Tomaszka próbujemy się uśmiechać, chcemy być weseli, a jednak j...
| 2010-02-26 | Jest 26 luty 1975 - zima, zagórski las i nasza przysięga - już zawsze będziemy razem (czytano: 1283 razy)
To była taka piękna sceneria. Spacerowaliśmy po lesie zagórskim, drzewa i krzewy pokryte śnieżnym puchem ..., a my rozmawialiśmy sobie, planowaliśmy ... i już nie wiem jak to się stało, że przysięgliśmy sobie, że teraz już zawsze będziemy razem.
Bardzo się ucieszyłam, gdy po roku dostałam od Ciebie pięknego białego goździka, potem dwa, potem trzy ...
Przyszedł czas, kiedy przestano uprawiać goź...
|
ARCHIWALNE WPISY DO PAMIĘTNIKA
|
|