|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(Martix) |
2005-12-11, 15:47
2006 - XXIV Wrocław Maraton
| Choć do 24 Maratonu Wrocławskiego pozostało ok.5 miesięcy już teraz zastanawiam się nad jego przebiegiem,trasą.Otóż z formularzy które już się pojawiły wynika,że trasa będzie miała taki sam przebieg,co w bieżącym roku.Zastanawiam się jak to możliwe skoro niektóre ulice przez które ma ona przebiegać są obecnie rozgrzebane i nie jest pewne czy na czas-przed końcem kwietnia je ukończą.Mam na myśli ul.Grodzką na 20 km,gdzie był bruk i będzie teraz asfalt jak również ul.Oławska po 21 km która będzie deptakiem.Również prawdopodobnie pl.Kromera na 7,8 km ma być przebudowywany ponieważ gonią Unijne terminy i nie wiadomo czy tędy pobiegniemy,natomiast Wybrzeże Wyspiańskiego wzdłuż Odry które ma być alternatywą w objeżdzie zamkniętego pl.Grunwaldzkiego gdzie ma być rondo i którego przebudowę już wygrała firma BUDIMEX-DROMEX nie może być zamknięte dla ruchu samochodowego bo sparaliżowało by to całkiem tę część miasta.Nie inaczej będzie przez parę następnych lat,trasa ze względu na te remonty nie będzie stała i ciągle będzie czeba uaktywniać atestację trasy.Pocieszające jest to,że na trasie znika kostka,która nie jest zbyt równa i za parę lat trasa będzie idealna. |
| | | | | |
ANONIM
(Honzo) |
2005-12-12, 13:43
| jakoś sobie poradzą! Mam nadzieję! |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Jędrek) |
2005-12-12, 17:38
Podobnie było z ,,Biegiem Solidarości "
| Podobnie było z biegiem Solidarności jak start odbywał się z pod zajezdni MPK na Grabiszyńskiej. Corocznie była zmieniana trasa a co najgorsze długość trasy. Na maratonie długość trasy się nie zmieni, bo nie ma takiej możliwości. Teraz jak trasa,,Biegu Solidarności” jest naroście stała jest punkt odniesienia. Szkoda, że trasa maratonu zmieni się, bo tak jak napisałeś część ulic będzie rozkopana. Jedyna pociecha, że będzie więcej asfaltu a to oznacza, że trasa z roku na rok będzie szybsza. Pozdrawiam |
| | | | | |
ANONIM
(Prezes) |
2005-12-12, 17:45
spoko
A może to oni tak dla maratończyków poprawiają nawierzchnię? Skoro unijne terminy gonią to tym bardziej nie martwmy się czy zdążą ;-))
Co do atestacji to czy trasę zmienią, czy tylko wyremontują to i tak trzeba ją przeprowadzic ponownie. Jakoś ten wątek wygląda na szukanie dziury w... jezdni. |
| | | | | |
ANONIM
(Honzo!) |
2005-12-12, 18:36
| Kostka do 25 km mnie nie rusza dopiero później gdy już niemam tyle sił jest mniej przyjemnie bo trzeba uważać na kontuzje! A kto nienawidzi grabiszyńskiej we Wrocławiu;-) |
| | | | | |
ANONIM
(Marek) |
2005-12-12, 19:31
Martix - specjalista od wszystkiego czyli od niczego
Martix - zostaw trasę dyr. Danielakowi i prezydentowi Dutkiewiczowi. Oni za to odpowiadają i za to biorą kasę.
Ty lepiej idź potruchtać - wyjdzie to Tobie na zdrowie. |
| | | | | |
ANONIM
(Honzo) |
2005-12-12, 20:36
| To dobrze, ze się martwi Matrix ja też jestem szczerze zaniepokojony... ;-) |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
() |
2005-12-12, 21:33
MOŻE ZROBIMY MARATON MARTIXA
| | | | | |
ANONIM
() |
2005-12-12, 22:33
Honzo Grabiszyńska jest ok!!!Też jej nie nawidze :))
| | | | | |
ANONIM
(Honzo) |
2005-12-12, 23:45
| te ok 4 km jest straszne a kostak tam dalej jest gdzie niegdzie! Ale UE tam nie dotarła;-) może to i lepiej bo jeszcze jakiejś ulicy byśmy nienawidzili! |
| | | | | |
ANONIM
(Mirek Wira) |
2005-12-13, 12:04
dyrektorzy są od myślenia
| Grabiszyńska jest w ciężkim stanie tylko na odcinku od Fadromy do kościoła św. Elżbiety. Gorszy jest Tarnogaj |
| | | | | |
ANONIM
(Martix) |
2005-12-17, 19:25
Jeszcze o trasie MW
| Kostka tak bardzo nie przeszkadza o ile jest równa,dużo jej jest np.na Praskim Maratonie ale bez wybojów równiótka.Na Grabiszyńskiej faktycznie jest kiepsko,wszyscy biegną po asfaltowej opasce przy tramwajowych torach,a są to ostatnie kilometry maratonu i dlatego szczególnie o tym odcinku się pamięta.Najlepiej by było,żeby kostka była tylko w Rynku a reszte asfalt oczywiście równy bez kolein.Biegacze krytykyją również progi zwalniające na Karłowicach i ul.3 maja na Sępolnie jak i fatalny stan nawierzchni na Tarnogaju gdzie gdy popada biegnie się po kałużach.Nie jest to zbyt widowiskowy wedle założen fragment trasy,ale nie jest powiedziane,że stały.I ta trasa pewnie ulegnie przeobrazeniu jak nie teraz to w niedalekiej przyszłości prowadząc np.po szerokich arteriach nowych ulic przez co będzie szybsza.Słyszałem,że w wielu miastach świata tak planuje się trasy maratonów,by były wolne od wiejących wiatrów zwłaszcza w kierunku odwrotnym do biegu np.dalej od rzek. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Jaro) |
2005-12-17, 20:21
Wrocław rozkopany
| Kiedyś trasa tego maratonu była z Sobótki do Wrocławia, więc skoro Wrocław rozkopany i nie ma gdzie biegać pobiegnijmy ją jeszcze raz. Napewno to się nie uda, ale po zawsze można pogadać . |
| | | | | |
ANONIM
(Martix) |
2005-12-17, 20:40
Trasa maratonu
2005-12-17, 20:21 - Jaro napisał/-a:
Kiedyś trasa tego maratonu była z Sobótki do Wrocławia, więc skoro Wrocław rozkopany i nie ma gdzie biegać pobiegnijmy ją jeszcze raz. Napewno to się nie uda, ale po zawsze można pogadać . |
| "Marzenie ściętej głowy".Sądząc po rozmowach wielu biegaczy to nie jeden by chciał powrotu pierwotnej trasy jako trasy bardziej ekologicznej i szybszej bo z góry.Ale problem w tym,że mało który sponsor zechce wesprzeć taki maraton,którego tylko 10% trasy przebiega przez miasto uznając ją za mało widowiskową.Ale może udałoby się komuś kiedyś zorganizowac dodatkowo taki maraton choćby raz okazjonalnie,chętnie bym w nim wystartował choć wolę miejskie maratony. |
| | | | | |
ANONIM
(Andrzej P) |
2005-12-18, 12:44
Trasa w Warszawie
| Kiedys ciagle krytykowano trasę Maratonu Warszawskiego - odcinek do Powsina - że bieg w szczerym polu przez kilkanaście kilometrów. Więc nie tykajmy pomysłami Wrocławia i cieszmy się żejest w Centrum a nie na obrzeżach. Jak ktoś chce ekologicznie i poza miastem - prosze bardzo - jest Puck, Lębork i kilka innych imprez. |
| | | | | |
ANONIM
(Martix) |
2005-12-18, 13:32
O trasie
2005-12-18, 12:44 - Andrzej P napisał/-a:
Kiedys ciagle krytykowano trasę Maratonu Warszawskiego - odcinek do Powsina - że bieg w szczerym polu przez kilkanaście kilometrów. Więc nie tykajmy pomysłami Wrocławia i cieszmy się żejest w Centrum a nie na obrzeżach. Jak ktoś chce ekologicznie i poza miastem - prosze bardzo - jest Puck, Lębork i kilka innych imprez. |
| Popieram,masz rację.Maraton poza miastę straciłby swoją rangę |
| | | | | |
ANONIM
(kibic) |
2005-12-26, 18:38
trasa maratonu
2005-12-11, 15:47 - Martix napisał/-a:
Choć do 24 Maratonu Wrocławskiego pozostało ok.5 miesięcy już teraz zastanawiam się nad jego przebiegiem,trasą.Otóż z formularzy które już się pojawiły wynika,że trasa będzie miała taki sam przebieg,co w bieżącym roku.Zastanawiam się jak to możliwe skoro niektóre ulice przez które ma ona przebiegać są obecnie rozgrzebane i nie jest pewne czy na czas-przed końcem kwietnia je ukończą.Mam na myśli ul.Grodzką na 20 km,gdzie był bruk i będzie teraz asfalt jak również ul.Oławska po 21 km która będzie deptakiem.Również prawdopodobnie pl.Kromera na 7,8 km ma być przebudowywany ponieważ gonią Unijne terminy i nie wiadomo czy tędy pobiegniemy,natomiast Wybrzeże Wyspiańskiego wzdłuż Odry które ma być alternatywą w objeżdzie zamkniętego pl.Grunwaldzkiego gdzie ma być rondo i którego przebudowę już wygrała firma BUDIMEX-DROMEX nie może być zamknięte dla ruchu samochodowego bo sparaliżowało by to całkiem tę część miasta.Nie inaczej będzie przez parę następnych lat,trasa ze względu na te remonty nie będzie stała i ciągle będzie czeba uaktywniać atestację trasy.Pocieszające jest to,że na trasie znika kostka,która nie jest zbyt równa i za parę lat trasa będzie idealna. |
| można zrobić maraton na petli 14 km i problem z glowy o ileż bieg stał by się atrakcyjny co do pomiaru przy czipach nikt by nie oszukał,trasa poczatkowa mogła by biec po uliczkach, rynku,uniwersytet,katedra trasa bardzo piękna mozne nawet sam bym się zdecydował pobiec. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Prezes) |
2005-12-26, 20:10
Dobry pomysł
| Może było by podobnie szybko jak w Dębnie. Takie trzy kółka są dobre dla psychy. Wiadomo pierwsze kółko leci się jak na skrzydłach, drugie jeszcze z rospędu, a trzecie to już ostatnie więc biegniemy ile fabryka dała. |
| | | | | |
ANONIM
(ultramaratończyk) |
2005-12-26, 23:09
Nie kombinujcie z kółkami
2005-12-26, 20:10 - Prezes napisał/-a:
Może było by podobnie szybko jak w Dębnie. Takie trzy kółka są dobre dla psychy. Wiadomo pierwsze kółko leci się jak na skrzydłach, drugie jeszcze z rospędu, a trzecie to już ostatnie więc biegniemy ile fabryka dała. |
| A nieprawda! Kółka wcale nie są dobre, są złe. Dublowanie przy tysiącach? |
| | | | | |
ANONIM
(Robert) |
2005-12-27, 12:03
Trasa nie powinna się powtarzać...
2005-12-26, 18:38 - kibic napisał/-a:
można zrobić maraton na petli 14 km i problem z glowy o ileż bieg stał by się atrakcyjny co do pomiaru przy czipach nikt by nie oszukał,trasa poczatkowa mogła by biec po uliczkach, rynku,uniwersytet,katedra trasa bardzo piękna mozne nawet sam bym się zdecydował pobiec. |
Zdecydowanie się nie zgadzam. Cały cymes maratonu wrocławskiego polega na tym, że jest to JEDNA DUżA PęTLA (podobnie jak w Berlinie, Paryżu itd.). Prawdę mówiąc, już trochę sobię nie wyobrażam startowania w maratonie innym, niż na jednej pętli, lub jak w Londynie, czy NY z punktu na peryferiach do centrum.
Zmartwienia co do przebiegu trasy zostawiłbym organizatorom. Już raz tak kiedyś było, że jak był remontowany renek, to start / meta byłu pod muzeum narodowym. Jestem pewien, że tym razem organizatorzy też sobe poradzą, bez wyproadzania trasy z miasta i bez pętli. |
|
|
|
| |
|
