| | | |
|
ANONIM
(Wojtek G.) | 2002-11-06, 19:50 Dezercja redaktora Maratonów Polskich.
Jans nie wrócił do kraju.W dniu odlotu ekipy polskiej z Nowego Jorku ,na zbiórkę przed Hotelem "Amsterdam" nie stawił się Jans.Poszukiwany zbiegł do mieszczącej się po drugiej stronie ulicy ,meksykańskiej resteuracyjki ,odmawiając powrotu z nami do kraju.Koledzy z Torunia i Szczecina którzy go odnaleźli ,oświadczyli odszukanemu ,że jego bagaż jest już w autobusie.Reakcja Jansa była natychmiastowa.Przerwał posiłek , odebrał swoje manatki i tyle go widzieliśmy. |
|
| | | |
|
ANONIM
(byku) | 2002-11-06, 22:41 net bez granic
Mysle ze Jans nie zbiegl ,tylko poprostu pozostal.POWODZENIA JANS,odwiedzaj nasz serwis !!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(wojtek) | 2002-11-07, 03:20 cwana bestia
No prosze jak to szydlo z worka wychodzi . Taki mily i kulturalny , kolezenski i aktywny . Wystarczylo zeby dwa oddechy zrobil a juz go amerykanska zaraza dopadla .
Niby zanotowal telefon do mnie a jednak szkoda mu "dularow" na rozmowe . Z internetem jeszcze gorzej - w kazdej bibliotece jest go do oporu i za darmoche , to nie - wypial sie na nas .
Ech , slow brakuje ... |
|
| | | |
|
ANONIM
(Jans) | 2002-11-07, 04:41 WARNING!!! Achtung! Wnimanie!
Czlowiek tylko na chwilke oposci Maratony Polskie, a tu juz tyle .... plotek!-:) Noz coz .. jakby to wam powiedziec ..fajnie jest tu! Ale ...mimo swietnych ofert pracy, wspanialych warunkow lokalowych (nie mylic z International Hosteling-:) ..przyznam sie wam ze ...podjalem z ciezkim sercem i nogami (bo zakwasy-:) decyzje ze ..WRACAM DO WAS!!!nie moge takiej witryny jak MP ...zostawic samopas!-:)
Pozdrawiam z zza Wielkiej wody wszystkich w Lublincu (PREZES!), redaktorow i internautow!
Best Wishes from NY and mach more!
Best sentens- Marathon Runner Has ... One Less Thing To Do In Life!!!-:)
3majtasie! |
|
| | | |
|
ANONIM
(Wojtek G.) | 2002-11-07, 13:19 Jans skruszony.
Jans-ie.To była prowokacja.Byłem pewien,że u znajomego w Nowym Jorku zajrzysz na strony "Maratony Polskie" i potwierdzisz powrót. Co u meksykanina ? Swoją drogą nie byłem pewny ,czy Ciebie "werbusy" nie skuszą. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Prezes) | 2002-11-07, 18:27 Jansie Twój Prezes...
... czeka na bohatera Mety. Wszystkie lublinieckie gazety rozpisują się na temat Twego wspaniałego zwycięztwa na ministrem Kołodką, zamieszczając Twoje zdjęcia wielkie jak plakaty. Na jaki adres mam wysłąć te wspaniałe materiały ;) |
|
| | | |
|
ANONIM
(Kroni) | 2002-11-07, 18:34 ON-LINE
Czyżby Prezes siedział przed komputerkiem, po parę minut temu Cię nie było. Co polujesz na 200.000 ??? |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Prezes) | 2002-11-07, 21:32 200 000
Nie poluję, ale kątem oka zerkam na licznik. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Jans) | 2002-11-10, 03:25 OTO MOJ NEW ADRES ...NY!
New York - przypominam iz na koperte nakleja sie znaczki o wartosci ciut wiekszej niz jak zwykle do Chorzowa!-:) Swoja droga to ... zwyciestwo nad Kolodka przyszlo mi latwiej niz jego ...zmagania z bezrobociem.
Pozdrawiam seredecznie i przepraszam iz rzadko jestem "na bierzaco" ale ... mam to troche do zobaczenia i ...a propos przesylam pozdrowienia specjalne dla Prezesa METY z WHITE HOUSE! Akurat zlapal mnie prezydent G.W.BUSH w lanch time'ie i kazal przekazac usciski dla najprezniejszego prezesa klubu wojskowego z Lublinca!Co niebawem zrobie jak wroce!
USCISKI to ALL! |
|
| | | |
|
ANONIM
(Jans) | 2002-11-10, 03:29 Witam Wojtka G!
U meksykanina wszystko po staremu! Ciagle sie wypytuje o tego pana z "dziwnym sombrero" na glowie- czy przyjedzie jeszcze? czy ...zamieniu sie na takie orginalne sombrero? nie daje mi spokoju!
Pozdrawiam i ... czekamy na male "co nie co" o maratonie z NY z ust tego co... pokonal Kolodke i mogl ... spokojnie wrocic do pracy!
Pozdrawiam seredecznie!!! |
|
| | | |
|
ANONIM
(wojtek) | 2002-11-10, 20:49 kara
Skoro juz jestes zasiedzialym amerykanem , to odpowiedz na jedno pytanie - czy Twoja kara stoi na kornerze kolo czercza czy na zwyklym parkingu ? ;) |
|