|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2015-04-20, 19:57
Fajnie było. Bardzo ciekawa trasa. Polecam wszystkim. |
| | | | | |
| 2015-04-20, 20:04 Dzięki,
2015-04-20, 18:25 - wost79 napisał/-a:
Paweł, Twój doping pod Wawelem dawał niesamowitego kopa, dzięki wielkie. Ostatni kilometr to już był prawie sprint :) Masz moc w gardle :) |
LINK: https://www.youtube.com/watch?v=0PfmL0I0DWc | ale pod SMOKIEM nie byłem sam:
-KKB Dystans (płci mieszanej grupa cheerleaderska) : Ewa, Sławka, Jurek, Czesław, Łukasz, Łukasz, Kamil)
-ZIS - Marek (elektroakustyk - to on dolewał oliwy do ognia)
-Szkoła Podstawowa nr 1 z najbardziej "pozytywnie porąbaną Dyrekcją"
-Międzynarodowe towarzystwo, które z przyczyn obiektywnych musiało kibicować biegaczom
-Pan SMOK, który podobno już po 2 godzinach puszczał "dyma" w rytmach latynoamerykańskich, a po biegu błagał, żebyśmy go zabrali na ciąg dalszy do knajpy.
Ale głównymi aktorami byliście Wy i to Wam kłaniamy się nisko!!!
P.S.
I ok. 500 osób od mostu Grunwaldzkiego do CORTu.
|
| | | | |
| | | | | |
| 2015-04-20, 20:16
Zapomniałam napisać o bardzo ważnej rzeczy. Bardzo nie lubię kiedy ludzie skracają sobie trasę ścinajac zakręty. Z przyjemnością odnotowałam fakt, że tutaj właściwie nie dało się nic skrócić. Kojarzę w sumie dwa miejsc, z czego tylko jedno mogło dać jakieś korzyści. Można się od Krakowa uczyć oznaczania trasy. |
| | | | | |
| 2015-04-20, 20:39
Był to ósmy Cracovia Maraton, w którym brałem udział (2008-2015). Nie wchodząc w tworzenie listy plusów i minusów, cieszę się, że ktoś w tym wątku podniósł kwestię poprowadzenia trasy. Mowa o dwóch pętlach. Z całą pewnością jest ona lepsza dla mieszkańców, mniej utrudnień i wydaje mi się, że łatwiej rozplanować na niej siły, wypracować określony wynik. Z drugiej strony podpisuję się pod tym, że mniej atrakcyjna nawet biorąc pod uwagę dość monotonną prostą do-i-z Nowej Huty i serię zakrętów tamże z lat ubiegłych. Mam co prawda inne odczucia odnośnie do prostych z nawrotami w tegorocznej edycji, nie dłużyły mi się tak bardzo. Doświadczałem dłuższych, przynajmniej w subiektywnym odbiorze, choćby wzmiankowaną do Huty lub w 2008 w Wawie, lecz sprawiały mniej wymuszone wrażenie. Natomiast hasło "Z historią w tle" raczej staje się coraz bardziej historią samo w sobie, podobnie jak nieobecny już chyba slogan o maratonie równych szans. Bieżąca wersja trasy sprawia na mnie wrażenie uboższej krewnej dawniejszych wersji. Może to wynikać z rozlicznych, prowadzonych w Krakowie remontów, przez co organizator ma związane ręce, nie krytykuję go za to w żadnym razie. Dzielę się tylko wrażeniem i chęcią, ażeby w przyszłości trasa przebiegała bez tylu powtórzeń, miała więcej zabytków po drodze, jak i oferowała np. pełen dystans dla wszystkich. W tym roku ponownie maraton dla niektórych zawodników na wózkach był chyba półmaratonem, czy się mylę? Tylko dopytuję, nie mnie oceniać. Kraków ma dużo więcej do pokazania, niż w tej wersji "w pigułce". Z pewnością nie jest to organizacyjnie łatwe, w szczególności ze względu na ciasne ulice i nie tak szerokie bulwary. Zakładam jednak, że coraz ambitniejsze cele mogą wybiegać ;) poza lepszą frekwencję i polegać na wyjątkowości trasy.
Z luźnych propozycji to np. podkreślenie ważnych zabytków w realu - poprzez okolicznościowe tablice informacyjne lub coś w tym stylu - nie tylko na mapce. Nawet teraz mija się bezwiednie dużo ciekawych miejsc, zwłaszcza, jak sądzę, w przypadku osób spoza Krakowa. Oczywiście bieg to bieg i niektórzy skupiają się na wyniku, ale każdorazowo zaskakuje mnie, jak wielu biegnie sobie w trakcie porozmawiać. ;)
Fajnie, że zdemontowano niektóre wysepki i progi uliczne, co poprawiło bezpieczeństwo w przypadku tłumu biegaczy. W niektórych miejscach można by dodać ostrzeżenia (jak dawno temu Ku rogatemu ranczu, gdy w poprzek drogi przebiegała przeszkoda) w syt. poprzecznego wysokiego krawężnika okalającego tory etc. Ale i tak z satysfakcją obserwowałem zmianę na korzyść. Niestety ogółem było raczej ciasno. Pierwotnie sądziłem, że z powodu wzrostu frekwencji. Tymczasem czytam, że nastąpił jej spadek... A zatem... Czy nie jest to skutek uboczny pętli i dublowania się ludzi na okrążeniach?
Zmiana startu i metu z Błoni na płytę Rynku podobała mi się rok temu szczególnie. W bieżącym zostało wrażenie, że było ciaśniej, ale bardziej zmyślnie, bliżej w kluczowe miejsca, a przejścia nad trasą jednakowo rewelacja. Klimat na starcie i mecie świetny. W perspektywie rozwoju maratonu i wzrostu frekwencji to chyba jednak Błonia dają większe pole manewru i fajnego wypoczynku (w przypadku ładnej pogody ;) zaraz po. Przynajmniej tak zapamiętałem starsze edycje. O detalach, jak okolicznościowe pasta party i sesja naukowa nie chce mi się pisać, poza tym, iż może warto zmienić formułę tych elementów...? Jak w przypadku ciepłego posiłku regeneracyjnego, pomysł i realizacja podarunków za metą zastąpiły go z dużą klasą. Reasumując organizacja sprawna = poprawna, oprawa: biegi towarzyszące, przywileje: przejazdy mpk, biuro zawodów otwarte kilka dni, niezmiennie okej. |
| | | | | |
| 2015-04-20, 22:09
Organizację Cracovia Maraton oceniam bardzo wysoko. Jedną rzecz którą bym, dodał to ciepły posiłek lub chociaż herbata na mecie. Organizmy wychłodzone, potrzebowały zastrzyku "ciepła". Uważam, że dwie pętle to dobra sprawa, ze względu na ilość kibiców na trasie. Świetny doping. Gimnazjum nr 1, bębny w dwóch miejscach, zespół śpiewający Lombard.. Brawa dla organizatorów. Nie wiem, czy Kraków powinien walczyć o większą ilość biegaczy? Osobiście uważam, że 5000 osób to potężna ilość, większa może spowodować utrudnienia organizacyjne itp. Brawo, brawo, brawo! W Krakowie biegłem 2x (2013, 2015). Zdecydowanie uważam, że 2 pętle byłt ciekawsze ze względu na ilość kibiców. Tak warto wystartować tu za rok. |
| | | | | |
| 2015-04-20, 22:33 Spadek frekwencji
W Krakowie startowałem raz i myślałem , że do Krakowa przyjadą tłumy z zagranicy także . Niestety olbrzymi spadek frekwencji , także w Łodzi a w ubiegłym roku w Warszawie . |
| | | | | |
| 2015-04-20, 23:59 Frekwencja i konstruktywnie o Cracovia Maratonie
2015-04-20, 22:09 - Grzesiec napisał/-a:
Organizację Cracovia Maraton oceniam bardzo wysoko. Jedną rzecz którą bym, dodał to ciepły posiłek lub chociaż herbata na mecie. Organizmy wychłodzone, potrzebowały zastrzyku "ciepła". Uważam, że dwie pętle to dobra sprawa, ze względu na ilość kibiców na trasie. Świetny doping. Gimnazjum nr 1, bębny w dwóch miejscach, zespół śpiewający Lombard.. Brawa dla organizatorów. Nie wiem, czy Kraków powinien walczyć o większą ilość biegaczy? Osobiście uważam, że 5000 osób to potężna ilość, większa może spowodować utrudnienia organizacyjne itp. Brawo, brawo, brawo! W Krakowie biegłem 2x (2013, 2015). Zdecydowanie uważam, że 2 pętle byłt ciekawsze ze względu na ilość kibiców. Tak warto wystartować tu za rok. |
Witam
Również chciałbym się odnieść do frekwencji maratonu.
Na początku dodam, że mam za sobą 9 maratonów zarówno w Polsce, jak i zagranicą, zatem mam z czym porównywać.
Według mnie Kraków ma spokojnie szansę na frekwencję 10-15 tys. biegaczy, ale musi się do nich zwrócić.
W pierwszej kolejności pozwolę sobie napisać co mi przeszkadza:
- Trasa – podwójna pętla może faktycznie zniechęcać, warto wrócić do jednej pętli. Jeśli chodzi o jej przebieg, dobrze byłoby pociągnąć ją wzdłuż szerokich arterii, gdyż dla większej ilości biegaczy obecna trasa, w szczególności na początku jest ciasna.
- Forma zapisów na maraton. Dla mnie bardzo dziwna jest różnica pomiędzy ilością osób zapisanych, a odbierających pakiety. Wystarczyłoby zadeklarować, że po zapisaniu się na maraton należy uiścić opłatę w przeciągu maks. 1 mies. Takie zadziałanie doprowadziłoby do realnej ilości biegaczy oraz potencjalnie zaoszczędziłoby wydatki organizatora (koszulki, medale, regeneracja, etc.)
- Strona internetowa biegu – jak dla mnie największy minus krakowskiego maratonu. Jest tam wszystko: mydło – powidło, a powinna być treść związana z Maratonem (+ imprezy towarzyszące). Całkowicie zbędne, jak dla mnie, są informacje związane z innymi dziedzinami sportu, a jeśli miasto już chce pozostawić odnośniki do wspomnianych dziedzin, powinno być to zrobione dyskretnie. Wzorem tutaj powinny być strony maratonów zagranicznych lub innych polskich. Przykładowo: po co mi informacja o Inwestycjach i Remontach?
Drugą kwestią w odniesieniu do strony WWW, są odnośniki zagraniczne: niby są, ale w 90% jest w nich polska treść (lub: Site under construction). Jak dla mnie jest to poważne nieposzanowanie odbiorcy i potencjalnego przybysza z zagranicy. Czy tak dużym problemem jest zatrudnienie tłumaczy, którzy przetłumaczyli by całość?
Osobiście podziwiam obcokrajowców, którym udało się zapisać!
- Newsletter, nawet jest całkiem ok., ale przed samym biegiem powinno być w nim więcej informacji organizacyjnych. Dodatkowo powinien być w obcym języku, co najmniej angielskim.
- Co do finiszu, to myślę, że lepszym rozwiązaniem byłyby Błonia, gdzie można by zorganizować, coś a’la piknik po biegu dla rodzin i osób kibicujących.
- Cracovia Maraton powinien być bardziej widoczny na Expo innych biegów, również albo i w szczególności zagranicznych.
Finalnie chcę jeszcze dodać, że im więcej biegaczy Kraków do siebie ściągnie, tym więcej pieniędzy ludzie zostawią oraz wypromują nasze miasto wśród swoich znajomych.
A jeśli chodzi o niedzielny bieg to moja ocena:
Minusy:
- mój numer startowy został wydany komuś obcemu,
- w kilku miejscach trochę ciasno,
- lekkie dłużyzny przy Błoniach,
- pomylona płachta na linii startu / mety (powinna być zawieszona odwrotnie)
Plusy:
- punkty odżywcze – długie i dużo ich było, dodatkowo niczego nie brakowało,
- bębniarze pod grunwaldzkim!! oraz kibice w kilku innych miejscach + śpiewające dziewczyny :)
- Paweł Żyła i Dystans pod smokiem!!!
- strefa mety, oddalenie od linii końca biegu wydawania medali oraz pakietów regeneracyjnych,
- ilość toalet w strefie Depozytu i w trakcie biegu,
- sprawnie działający Depozyt,
- Wolontariusze - szacun i pełen podziw dla nich(!!!), bo było naprawdę zimno.
P.S. Z chęcią pobiegnę, mam nadzieję, jeszcze niejeden raz, i mam cichą nadzieję, że Organizatorzy przeczytają powyższe i wyciągną choć odrobinę wniosków.
|
| | | | |
| | | | | |
| 2015-04-21, 06:39
LINK: http://Spadek frekwencji. | Czytam opinie na temat spadku frekwencji i zastanawiam się nad przyczynami. W tym roku, wyjątkowo nie korzystny układ kalendarza ale to drobny element. Zachodnie imprezy się rozwijają. Oprę się na przykładzie wiednia ponieważ bywam tam często.
1. We wszystkich konkurencjach udział wzięłi 43 tys uczestników. Maraton, półmaraton, sztafety, biegi dla dzieci, itd.
2. Do niedawna, zapisy trwały do końca. Ostatnio w lutym nie da się na nic zapisać. Obawiam się, że za dwa-trzy lata, będziemy wzorem Berlina, Londynu, itd losowali udział.
3. W tym roku w imprezie udział wzieli przedstawiciele 120 nacji!!!
4.. Uciążliwości, wg. Polskich standardów,...
- zapisy tylko połączone z równoczesną opłatą,
- "gołe" wpisowe 65€
- pasta party ? Proszę bardzo, 9€, coś do popicia makaronu? Proszę bardzo, napój 3,5€
- chip, bezwzrotnie 5€
- koszulka ok. 29€
Pomimo
Tych "szykan" dla biegaczy, chętnych jest masa.
Zauważyłem, że impreza ma wielu ambasadorów, min w Polsce.
Może jeszcze urok Wiednia, może klimat i życzliwość kibiców ?
Nie mam pojęcia dlaczego tam rośnie a u nas maleje,... |
| | | | | |
| 2015-04-21, 08:03 Biegacz zmarł po starcie
Niestety. Wszystko się potwierdziło. Jest zgon na trasie Cracovia Maratonu :(
http://polskabiega.sport.pl/polskabiega/1,105541,17786787,Smierc_podczas_krakowskiego_maratonu__Zawal_tuz_po.html |
| | | | | |
| 2015-04-21, 09:28 ...niestety
2015-04-19, 16:24 - andrzejgonciarz napisał/-a:
... że byliście i daliście radę :)))
Ach jaka pyszna na mecie okazała się kanapka z serkiem :))) |
Wielkie dzięki Andrzeju za świetne, równe prowadzenie - niestety wytrzymałem Twoje tempo tylko do ok. 37km i powoli odpadałem.
Ale i tak jestem szczęśliwy - jest "życiówka" (w dużej mierze dzięki Tobie) i miłe wspomnienia z Krakowa. |
| | | | | |
| 2015-04-21, 09:44
2015-04-21, 06:39 - Ryszard N napisał/-a:
Czytam opinie na temat spadku frekwencji i zastanawiam się nad przyczynami. W tym roku, wyjątkowo nie korzystny układ kalendarza ale to drobny element. Zachodnie imprezy się rozwijają. Oprę się na przykładzie wiednia ponieważ bywam tam często.
1. We wszystkich konkurencjach udział wzięłi 43 tys uczestników. Maraton, półmaraton, sztafety, biegi dla dzieci, itd.
2. Do niedawna, zapisy trwały do końca. Ostatnio w lutym nie da się na nic zapisać. Obawiam się, że za dwa-trzy lata, będziemy wzorem Berlina, Londynu, itd losowali udział.
3. W tym roku w imprezie udział wzieli przedstawiciele 120 nacji!!!
4.. Uciążliwości, wg. Polskich standardów,...
- zapisy tylko połączone z równoczesną opłatą,
- "gołe" wpisowe 65€
- pasta party ? Proszę bardzo, 9€, coś do popicia makaronu? Proszę bardzo, napój 3,5€
- chip, bezwzrotnie 5€
- koszulka ok. 29€
Pomimo
Tych "szykan" dla biegaczy, chętnych jest masa.
Zauważyłem, że impreza ma wielu ambasadorów, min w Polsce.
Może jeszcze urok Wiednia, może klimat i życzliwość kibiców ?
Nie mam pojęcia dlaczego tam rośnie a u nas maleje,... |
Czy tam rośnie a u nas maleje trzeba by chyba rozważyć biorąc pod uwagę wszystkie biegi w ten weekend a nie tylko maraton.
Nie wiem jak na tzw. zachodzie, ale u nas w ostatnich latach przybyło tyle różnych biegów, że naprawdę jest w czym wybrać.
Dlatego udział w takim klasycznym maratonie, większość z nas rozważa pod kątem poprawy życiówki a nie tak tylko dla zaliczenia.
Choć oczywiście jak zawsze są wyjątki czego i ja jeśli chodzi o tegoroczny CM jestem przykładem ;-) |
| | | | | |
| 2015-04-21, 09:56 Damian,
2015-04-21, 09:44 - DamianSz napisał/-a:
Czy tam rośnie a u nas maleje trzeba by chyba rozważyć biorąc pod uwagę wszystkie biegi w ten weekend a nie tylko maraton.
Nie wiem jak na tzw. zachodzie, ale u nas w ostatnich latach przybyło tyle różnych biegów, że naprawdę jest w czym wybrać.
Dlatego udział w takim klasycznym maratonie, większość z nas rozważa pod kątem poprawy życiówki a nie tak tylko dla zaliczenia.
Choć oczywiście jak zawsze są wyjątki czego i ja jeśli chodzi o tegoroczny CM jestem przykładem ;-) |
ale Ty jesteś wyjątkowym wyjątkowo wyjątkiem. :-) |
| | | | |
| | | | | |
| 2015-04-21, 11:00
2015-04-19, 17:03 - Paweł Żyła napisał/-a:
Wszystkim uczestnikom CM gratulujemy osiągniętych wyników, a w szczególności tym, których mimo ogromnego oporu udało nam się zmotywować do dalszego biegu. Nogi nam odpadają, za gardła zapłaci odszkodowanie ORGANIZATOR. Ale wiemy jedno, że dla takich wspaniałych biegaczy było warto,
Jesteście super i te wszystkie uśmiechy , "wycieraczki", okrzyki radości, salta, doping w kilkunastu językach, pokazywały jak duże pokłady "mocy w Was spoczywały i jak bardzo potrzebowaliście tego "kopniaka".
dziękujemy za wspólna zabawę!
Gratulujemy wspaniałych wyników!
Strefa kibica (SMOK) - KKB Dystans |
Paweł i spółka Dystans dali mi takiego kopa pod Wawelem, że ostatni kilometr przefrunąłem do mety :-))) Bardzo dziękuję! Jesteście Mistrzami Świata!!! Ogólnie świetna impreza. Organizacja na wysokim poziomie. |
| | | | | |
| 2015-04-21, 11:14
2015-04-20, 20:04 - Paweł Żyła napisał/-a:
ale pod SMOKIEM nie byłem sam:
-KKB Dystans (płci mieszanej grupa cheerleaderska) : Ewa, Sławka, Jurek, Czesław, Łukasz, Łukasz, Kamil)
-ZIS - Marek (elektroakustyk - to on dolewał oliwy do ognia)
-Szkoła Podstawowa nr 1 z najbardziej "pozytywnie porąbaną Dyrekcją"
-Międzynarodowe towarzystwo, które z przyczyn obiektywnych musiało kibicować biegaczom
-Pan SMOK, który podobno już po 2 godzinach puszczał "dyma" w rytmach latynoamerykańskich, a po biegu błagał, żebyśmy go zabrali na ciąg dalszy do knajpy.
Ale głównymi aktorami byliście Wy i to Wam kłaniamy się nisko!!!
P.S.
I ok. 500 osób od mostu Grunwaldzkiego do CORTu.
|
Kolego, tak serio to mi Cię było żal, kiedy przebiegałem na drugim kółku obok Ciebie. Gardło zdarte, a Ty jeszcze nie odpuszczałeś :) Ja wolałem biec :)) Bałem się tego podbiegu na drugim kółku ale poszłoooo! :) Dzięki za doping :) |
| | | | | |
| 2015-04-21, 11:25 Start...
2015-04-20, 23:59 - MrGrathon napisał/-a:
Witam
Również chciałbym się odnieść do frekwencji maratonu.
Na początku dodam, że mam za sobą 9 maratonów zarówno w Polsce, jak i zagranicą, zatem mam z czym porównywać.
Według mnie Kraków ma spokojnie szansę na frekwencję 10-15 tys. biegaczy, ale musi się do nich zwrócić.
W pierwszej kolejności pozwolę sobie napisać co mi przeszkadza:
- Trasa – podwójna pętla może faktycznie zniechęcać, warto wrócić do jednej pętli. Jeśli chodzi o jej przebieg, dobrze byłoby pociągnąć ją wzdłuż szerokich arterii, gdyż dla większej ilości biegaczy obecna trasa, w szczególności na początku jest ciasna.
- Forma zapisów na maraton. Dla mnie bardzo dziwna jest różnica pomiędzy ilością osób zapisanych, a odbierających pakiety. Wystarczyłoby zadeklarować, że po zapisaniu się na maraton należy uiścić opłatę w przeciągu maks. 1 mies. Takie zadziałanie doprowadziłoby do realnej ilości biegaczy oraz potencjalnie zaoszczędziłoby wydatki organizatora (koszulki, medale, regeneracja, etc.)
- Strona internetowa biegu – jak dla mnie największy minus krakowskiego maratonu. Jest tam wszystko: mydło – powidło, a powinna być treść związana z Maratonem (+ imprezy towarzyszące). Całkowicie zbędne, jak dla mnie, są informacje związane z innymi dziedzinami sportu, a jeśli miasto już chce pozostawić odnośniki do wspomnianych dziedzin, powinno być to zrobione dyskretnie. Wzorem tutaj powinny być strony maratonów zagranicznych lub innych polskich. Przykładowo: po co mi informacja o Inwestycjach i Remontach?
Drugą kwestią w odniesieniu do strony WWW, są odnośniki zagraniczne: niby są, ale w 90% jest w nich polska treść (lub: Site under construction). Jak dla mnie jest to poważne nieposzanowanie odbiorcy i potencjalnego przybysza z zagranicy. Czy tak dużym problemem jest zatrudnienie tłumaczy, którzy przetłumaczyli by całość?
Osobiście podziwiam obcokrajowców, którym udało się zapisać!
- Newsletter, nawet jest całkiem ok., ale przed samym biegiem powinno być w nim więcej informacji organizacyjnych. Dodatkowo powinien być w obcym języku, co najmniej angielskim.
- Co do finiszu, to myślę, że lepszym rozwiązaniem byłyby Błonia, gdzie można by zorganizować, coś a’la piknik po biegu dla rodzin i osób kibicujących.
- Cracovia Maraton powinien być bardziej widoczny na Expo innych biegów, również albo i w szczególności zagranicznych.
Finalnie chcę jeszcze dodać, że im więcej biegaczy Kraków do siebie ściągnie, tym więcej pieniędzy ludzie zostawią oraz wypromują nasze miasto wśród swoich znajomych.
A jeśli chodzi o niedzielny bieg to moja ocena:
Minusy:
- mój numer startowy został wydany komuś obcemu,
- w kilku miejscach trochę ciasno,
- lekkie dłużyzny przy Błoniach,
- pomylona płachta na linii startu / mety (powinna być zawieszona odwrotnie)
Plusy:
- punkty odżywcze – długie i dużo ich było, dodatkowo niczego nie brakowało,
- bębniarze pod grunwaldzkim!! oraz kibice w kilku innych miejscach + śpiewające dziewczyny :)
- Paweł Żyła i Dystans pod smokiem!!!
- strefa mety, oddalenie od linii końca biegu wydawania medali oraz pakietów regeneracyjnych,
- ilość toalet w strefie Depozytu i w trakcie biegu,
- sprawnie działający Depozyt,
- Wolontariusze - szacun i pełen podziw dla nich(!!!), bo było naprawdę zimno.
P.S. Z chęcią pobiegnę, mam nadzieję, jeszcze niejeden raz, i mam cichą nadzieję, że Organizatorzy przeczytają powyższe i wyciągną choć odrobinę wniosków.
|
...Meta :)))
Pierwszy raz według mnie były właściwie przyczepione :)))
Na starcie wreszcie mam na zdjęciach START, a na mecie METĘ i CZAS SUPER to było !!! |
| | | | | |
| 2015-04-21, 11:28 Fajnie...
2015-04-21, 09:28 - andbo napisał/-a:
Wielkie dzięki Andrzeju za świetne, równe prowadzenie - niestety wytrzymałem Twoje tempo tylko do ok. 37km i powoli odpadałem.
Ale i tak jestem szczęśliwy - jest "życiówka" (w dużej mierze dzięki Tobie) i miłe wspomnienia z Krakowa. |
... że jest radość i dzięki za miłe słowa :)))
Trzeba zostawić sobie coś na zaś i wtedy znów będzie można się radośnie spotkać :)))
Pozdrawiam i do zobaczenia znów :))) |
| | | | | |
| 2015-04-21, 14:18 rekord trasy
2015-04-20, 22:09 - Grzesiec napisał/-a:
Organizację Cracovia Maraton oceniam bardzo wysoko. Jedną rzecz którą bym, dodał to ciepły posiłek lub chociaż herbata na mecie. Organizmy wychłodzone, potrzebowały zastrzyku "ciepła". Uważam, że dwie pętle to dobra sprawa, ze względu na ilość kibiców na trasie. Świetny doping. Gimnazjum nr 1, bębny w dwóch miejscach, zespół śpiewający Lombard.. Brawa dla organizatorów. Nie wiem, czy Kraków powinien walczyć o większą ilość biegaczy? Osobiście uważam, że 5000 osób to potężna ilość, większa może spowodować utrudnienia organizacyjne itp. Brawo, brawo, brawo! W Krakowie biegłem 2x (2013, 2015). Zdecydowanie uważam, że 2 pętle byłt ciekawsze ze względu na ilość kibiców. Tak warto wystartować tu za rok. |
Pełna zgoda.
Dwie pętelki to dla kibiców znakomite rozwiązanie.
Jest jeszcze druga strona.
Przy takiej ilości nawrotek NIE MA ŻADNYCH SZANS na pobicie dotychczasowego rekordu trasy (i wcale nie mówię tu o sobie) ;))
|
| | | | |
| | | | | |
| 2015-04-21, 14:36 parę zdjęc
| | | | | |
| 2015-04-21, 15:53 Dzięki...
2015-04-21, 14:36 - kasjer napisał/-a:
Córka czekała na trasie z flaszką (własciwie nie była potrzebna ta flaszka a le dziecko lubi towarzyszyć tacie ;) ) a zięc zdjęcia porzy okazji robił. Chodziło o mnie ale zrobił wiecej. Moze ktoś sie odnajdzie. Pozdrawiam |
...nawet "załapałem" się :)))
|
| | | | | |
| 2015-04-21, 16:28
2015-04-21, 15:53 - andrzejgonciarz napisał/-a:
...nawet "załapałem" się :)))
|
Ja też się załapałem :), podobnie jak na medal na mecie wręczony wg miłych standardów. Nr startowy 33-19 zmobilizował mnie do zrobienia 19 kwietnia czasu z dwoma 33 z przodu :)
Dobra impreza :) |
|
|
|
| |
|