|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2014-10-04, 18:09
2014-10-04, 17:25 - Magda napisał/-a:
rany, przecież to jeden i ten sam facet :/
jako Wielkiemu-i-Wspaniałemu-Organizatorowi-Który-Sam-Podaje-Kubeczki-Na-Mecie nie wypadało mu wyzwać kogoś od dawnów (przy okazji- wnoszę o usunięcie tej wypowiedzi) więc szybciutko się zalogował jako ktoś inny
zdradził go egocentryzm, musiał się przecież pochwalić
a Wy z nim jeszcze dyskutujecie |
| | | | | |
| 2014-10-04, 19:32 O rany!!
Uff, doczytałem do końca.
Tak, było fajnie, słonecznie, radośnie. Bez ściany, z finiszem. W miarę szybko jak na mnie.
Organizacja, wodopoje, obsługa OK.
Za rok jadę ponownie.
A tu, na koniec - jak zwykle zaczyna się pyskówka.
Ludzie!!!
Mamy swoje zdanie, szanujemy innych. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-10-04, 20:03
i takie przemyślenie
autor tego komentarza:
"2014-10-03, 23:43
Emocje nieco opadły, więc pora na małe podsumowanie!"
napisał swoje zdanie, wyważone z uzasadnieniem (pewnym)
trochę zdziwiło mnie, że niektórzy musieli się odnieść do tej wypowiedzi.Autor miał prawo napisać swoje zdanie, IMO nie przesadził w krytyce.
ode mnie:
Mnie bieg się podobał, choć pod pewnymi warunkami. Za rok jednak raczej nie pobiegnę :)
koszulki techniczne - tak, pod warunkiem że są dobrej jakości i przemyślane
k. bawełniane - tak, jw., te jaskrawe z biegów warszawskich: maraton, połówka noszę często np. na jakiś zawodach
|
| | | | | |
| 2014-10-04, 20:15
2014-10-04, 20:03 - Piotr Stanek (Fitek) napisał/-a:
i takie przemyślenie
autor tego komentarza:
"2014-10-03, 23:43
Emocje nieco opadły, więc pora na małe podsumowanie!"
napisał swoje zdanie, wyważone z uzasadnieniem (pewnym)
trochę zdziwiło mnie, że niektórzy musieli się odnieść do tej wypowiedzi.Autor miał prawo napisać swoje zdanie, IMO nie przesadził w krytyce.
ode mnie:
Mnie bieg się podobał, choć pod pewnymi warunkami. Za rok jednak raczej nie pobiegnę :)
koszulki techniczne - tak, pod warunkiem że są dobrej jakości i przemyślane
k. bawełniane - tak, jw., te jaskrawe z biegów warszawskich: maraton, połówka noszę często np. na jakiś zawodach
|
Nie podważam uwag, tyle tylko że to są oczywistości :-)
1. Było ciasno - no było, na biegach tak masowych jest ciasno.
2. Dyrektor był w mediach, nie nalewał wody do kubków - owszem, był w mediach bo to jeden z największych biegów w Polsce. Nie nalewał wody do kubków bo na wielkich imprezach Dyrektorzy odpowiadają za inne sprawy niż osobiste nalewanie wody do kubków.
3. Nie było koszulek technicznych - i super, mniej śmieci w szafie :-)
4. Wolontariusze krzywo podawali wodę - jak ktoś bezwzględnie oczekuje prostego podawania wody, to może przywieźć osobistego lokaja, lub biegać w parku w maratonie na 10 osób, gdzie na jednego wolontariusza przypada 3 biegaczy. I już :-)
Osobiście nienawidzę Stadionu Narodowego, bo jak pisał czytelnik, jak się źle wyjdzie to trzeba zasuwać 2 km dookoła żeby znowu gdziekolwiek wejść. Dlatego w Warszawie nie startuję - i kłopotu nie mam :-) |
| | | | | |
| 2014-10-04, 20:31
2014-10-04, 19:32 - PitereK napisał/-a:
Uff, doczytałem do końca.
Tak, było fajnie, słonecznie, radośnie. Bez ściany, z finiszem. W miarę szybko jak na mnie.
Organizacja, wodopoje, obsługa OK.
Za rok jadę ponownie.
A tu, na koniec - jak zwykle zaczyna się pyskówka.
Ludzie!!!
Mamy swoje zdanie, szanujemy innych. |
Na wstępie chciałbym przeprosić jeśli kogoś uraziłem swoją opinią na temat zawodów.
@Peepuck,
może jedno i drugie. Z naciskiem na delikatne malkontenctwo wywołane tym, że dawno nie dostałem fajnej koszulki technicznej. Do dziś. Świeżo odebrana z 8. Biegu Trzech Kopców jest świetna :)
@Panie Michale,
wyczuwam lekką kąśliwość, ale co do porównania z samolotem mogę się jednak zgodzić. Może miałem zbyt wielkie oczekiwania napompowane przez media i zapomniałem o charakterystyce imprez tego typu. Proszę jednak nie odbierać, że uważam MW za nie wiadomo jaką imprezę. Porównałem ją tylko z tymi w których do tej pory uczestniczyłem, a notabene nie było ich aż tak wiele. Opinia opinii nie równa i uważam, że każdy ma prawo do własnej i każdy ma inne preferencje i oko.
@Panie Ryszardzie,
smuci mnie, że po jednym zamieszczonym komentarzu jedynie wypunktowującym część moich "minusów" (bo o plusach jakoś cicho) jest w stanie zobaczyć Pan we mnie "biegacza zepsutego przez organizatorów", "Roszczeniowego, oczekującego specjalnych przywilejów na biegach" ja tak nie uważam. Przedstawiłem swoje, subiektywne zdanie i prosiłbym o jego uszanowanie. Bez Pana rad trafiłem zaraz po biegu na świetny posiłek regeneracyjny w Saharze na ul. Kruczej. Co do Maratonu we Frankfurcie, nie chciałbym wchodzić w niepotrzebne dewagacje na ten temat. Skwituję, że cenię go wyżej ze względu na profesjonalizm (doinformowanie, wolontariat i służby perfect), różnorodną trasę z metą w chmurze konfetti na czerwonym dywanie i nieporównywalny doping na CAŁEJ trasie biegu.
@Furious?,
dziękuję za ciepłe słowa pod adresem mojej imprezy. Uważam jednak, że za bardzo poniosły Cię emocję. Nie ma co porównywać MW do kameralnego Biegu Swoszowickiego. Jestem wdzięczny Orgom Maratonu Warszawskiego za włożoną zeń pracę co też wyraziłem na końcu swojego komentarza. Myślę, że z Paniami w tym wypadku nie warto było/jest dyskutować.
@Panie Piotrze Koźmiński i Panie Piotrze Stanek,
dziękuję za stonowanie nastrojów. Serdecznie pozdrawiam! |
| | | | | |
| 2014-10-04, 20:36
2014-10-04, 20:31 - PREZIO napisał/-a:
Na wstępie chciałbym przeprosić jeśli kogoś uraziłem swoją opinią na temat zawodów.
@Peepuck,
może jedno i drugie. Z naciskiem na delikatne malkontenctwo wywołane tym, że dawno nie dostałem fajnej koszulki technicznej. Do dziś. Świeżo odebrana z 8. Biegu Trzech Kopców jest świetna :)
@Panie Michale,
wyczuwam lekką kąśliwość, ale co do porównania z samolotem mogę się jednak zgodzić. Może miałem zbyt wielkie oczekiwania napompowane przez media i zapomniałem o charakterystyce imprez tego typu. Proszę jednak nie odbierać, że uważam MW za nie wiadomo jaką imprezę. Porównałem ją tylko z tymi w których do tej pory uczestniczyłem, a notabene nie było ich aż tak wiele. Opinia opinii nie równa i uważam, że każdy ma prawo do własnej i każdy ma inne preferencje i oko.
@Panie Ryszardzie,
smuci mnie, że po jednym zamieszczonym komentarzu jedynie wypunktowującym część moich "minusów" (bo o plusach jakoś cicho) jest w stanie zobaczyć Pan we mnie "biegacza zepsutego przez organizatorów", "Roszczeniowego, oczekującego specjalnych przywilejów na biegach" ja tak nie uważam. Przedstawiłem swoje, subiektywne zdanie i prosiłbym o jego uszanowanie. Bez Pana rad trafiłem zaraz po biegu na świetny posiłek regeneracyjny w Saharze na ul. Kruczej. Co do Maratonu we Frankfurcie, nie chciałbym wchodzić w niepotrzebne dewagacje na ten temat. Skwituję, że cenię go wyżej ze względu na profesjonalizm (doinformowanie, wolontariat i służby perfect), różnorodną trasę z metą w chmurze konfetti na czerwonym dywanie i nieporównywalny doping na CAŁEJ trasie biegu.
@Furious?,
dziękuję za ciepłe słowa pod adresem mojej imprezy. Uważam jednak, że za bardzo poniosły Cię emocję. Nie ma co porównywać MW do kameralnego Biegu Swoszowickiego. Jestem wdzięczny Orgom Maratonu Warszawskiego za włożoną zeń pracę co też wyraziłem na końcu swojego komentarza. Myślę, że z Paniami w tym wypadku nie warto było/jest dyskutować.
@Panie Piotrze Koźmiński i Panie Piotrze Stanek,
dziękuję za stonowanie nastrojów. Serdecznie pozdrawiam! |
Panie Rafale, dziękuję za powyższą odpowiedź. Z połową Pana uwag się zgadzam, z tym wyłącznie zastrzeżeniem, że tak musi być - bo gdy jest tłum, musi być ciasno itd :-) I dlatego niedawno odkryłem, że impezy na wiele tysięcy biegaczy nie są tym, co lubię najbardziej - aczkolwiek to nie wina organizatorów, tylko po prostu tak musi być :-) |
| | | | | |
| 2014-10-04, 22:23
2014-10-04, 20:31 - PREZIO napisał/-a:
Na wstępie chciałbym przeprosić jeśli kogoś uraziłem swoją opinią na temat zawodów.
@Peepuck,
może jedno i drugie. Z naciskiem na delikatne malkontenctwo wywołane tym, że dawno nie dostałem fajnej koszulki technicznej. Do dziś. Świeżo odebrana z 8. Biegu Trzech Kopców jest świetna :)
@Panie Michale,
wyczuwam lekką kąśliwość, ale co do porównania z samolotem mogę się jednak zgodzić. Może miałem zbyt wielkie oczekiwania napompowane przez media i zapomniałem o charakterystyce imprez tego typu. Proszę jednak nie odbierać, że uważam MW za nie wiadomo jaką imprezę. Porównałem ją tylko z tymi w których do tej pory uczestniczyłem, a notabene nie było ich aż tak wiele. Opinia opinii nie równa i uważam, że każdy ma prawo do własnej i każdy ma inne preferencje i oko.
@Panie Ryszardzie,
smuci mnie, że po jednym zamieszczonym komentarzu jedynie wypunktowującym część moich "minusów" (bo o plusach jakoś cicho) jest w stanie zobaczyć Pan we mnie "biegacza zepsutego przez organizatorów", "Roszczeniowego, oczekującego specjalnych przywilejów na biegach" ja tak nie uważam. Przedstawiłem swoje, subiektywne zdanie i prosiłbym o jego uszanowanie. Bez Pana rad trafiłem zaraz po biegu na świetny posiłek regeneracyjny w Saharze na ul. Kruczej. Co do Maratonu we Frankfurcie, nie chciałbym wchodzić w niepotrzebne dewagacje na ten temat. Skwituję, że cenię go wyżej ze względu na profesjonalizm (doinformowanie, wolontariat i służby perfect), różnorodną trasę z metą w chmurze konfetti na czerwonym dywanie i nieporównywalny doping na CAŁEJ trasie biegu.
@Furious?,
dziękuję za ciepłe słowa pod adresem mojej imprezy. Uważam jednak, że za bardzo poniosły Cię emocję. Nie ma co porównywać MW do kameralnego Biegu Swoszowickiego. Jestem wdzięczny Orgom Maratonu Warszawskiego za włożoną zeń pracę co też wyraziłem na końcu swojego komentarza. Myślę, że z Paniami w tym wypadku nie warto było/jest dyskutować.
@Panie Piotrze Koźmiński i Panie Piotrze Stanek,
dziękuję za stonowanie nastrojów. Serdecznie pozdrawiam! |
No i git! Koszulki Hanes"a faktycznie są fajne. Może nie grzeszą trwałością ale za to nadrabiają lekkością i działaniem.
Do zobaczenia jutro na trasie i powodzenia. Fajne bieganie zapowiada się ... ;)
Pozdrawiam |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-10-04, 22:48
2014-10-04, 20:31 - PREZIO napisał/-a:
Na wstępie chciałbym przeprosić jeśli kogoś uraziłem swoją opinią na temat zawodów.
@Peepuck,
może jedno i drugie. Z naciskiem na delikatne malkontenctwo wywołane tym, że dawno nie dostałem fajnej koszulki technicznej. Do dziś. Świeżo odebrana z 8. Biegu Trzech Kopców jest świetna :)
@Panie Michale,
wyczuwam lekką kąśliwość, ale co do porównania z samolotem mogę się jednak zgodzić. Może miałem zbyt wielkie oczekiwania napompowane przez media i zapomniałem o charakterystyce imprez tego typu. Proszę jednak nie odbierać, że uważam MW za nie wiadomo jaką imprezę. Porównałem ją tylko z tymi w których do tej pory uczestniczyłem, a notabene nie było ich aż tak wiele. Opinia opinii nie równa i uważam, że każdy ma prawo do własnej i każdy ma inne preferencje i oko.
@Panie Ryszardzie,
smuci mnie, że po jednym zamieszczonym komentarzu jedynie wypunktowującym część moich "minusów" (bo o plusach jakoś cicho) jest w stanie zobaczyć Pan we mnie "biegacza zepsutego przez organizatorów", "Roszczeniowego, oczekującego specjalnych przywilejów na biegach" ja tak nie uważam. Przedstawiłem swoje, subiektywne zdanie i prosiłbym o jego uszanowanie. Bez Pana rad trafiłem zaraz po biegu na świetny posiłek regeneracyjny w Saharze na ul. Kruczej. Co do Maratonu we Frankfurcie, nie chciałbym wchodzić w niepotrzebne dewagacje na ten temat. Skwituję, że cenię go wyżej ze względu na profesjonalizm (doinformowanie, wolontariat i służby perfect), różnorodną trasę z metą w chmurze konfetti na czerwonym dywanie i nieporównywalny doping na CAŁEJ trasie biegu.
@Furious?,
dziękuję za ciepłe słowa pod adresem mojej imprezy. Uważam jednak, że za bardzo poniosły Cię emocję. Nie ma co porównywać MW do kameralnego Biegu Swoszowickiego. Jestem wdzięczny Orgom Maratonu Warszawskiego za włożoną zeń pracę co też wyraziłem na końcu swojego komentarza. Myślę, że z Paniami w tym wypadku nie warto było/jest dyskutować.
@Panie Piotrze Koźmiński i Panie Piotrze Stanek,
dziękuję za stonowanie nastrojów. Serdecznie pozdrawiam! |
tak z ciekawości, do kogo piszesz @furios?
i czemu z paniami nie warto dyskutować?
brak argumentów? zgodnie z zachętą we wcześniejszej wypowiedzi innego kolegi, mogę szanować czyjeś zdanie, jeśli zostanie przedstawione w sposób kulturalny i moje zdanie również będzie szanowane
leczenie swoich bolączek na szacunek nie zasługuje, a wyszło- od dawna nie dostał koszulki to trzeba zrzucić z siebie ten ból istnienia
a na tym super-fantastycznym biegu gdzie org podaje kubeczki na mecie (kubeczki na mecie?!) jakie były techniczne koszulki? |
| | | | | |
| 2014-10-05, 00:18
Informuję, że dane osoby, która dziś wieczorem obrażała w sposób wulgarny czytelników w poniedziałek zostaną przekazane wraz z adresem IP do prokuratury.
Wbrew pozorom nie wszystkie działania użytkownika mają zagraniczne IP, w kilku przypadkach się zapomniał i użył krajowego IP więc z ustaleniem autora nie będzie problemu. |
| | | | | |
| 2014-10-05, 09:43 Tak jest!
2014-10-05, 00:18 - Admin napisał/-a:
Informuję, że dane osoby, która dziś wieczorem obrażała w sposób wulgarny czytelników w poniedziałek zostaną przekazane wraz z adresem IP do prokuratury.
Wbrew pozorom nie wszystkie działania użytkownika mają zagraniczne IP, w kilku przypadkach się zapomniał i użył krajowego IP więc z ustaleniem autora nie będzie problemu. |
Brawo, popieram.
Jestem świeżo po "Dzienniku" Pilcha (audiobook na długich wybieganiach - kolejna wartość dodana biegania, normalnie w życiu bym nie sięgnął, a warto). Autor w mocnych słowach wypowiada się o agresji na forach.
Pozdrawiam serdecznie |
| | | | | |
| 2014-10-05, 17:57
2014-10-04, 17:25 - Magda napisał/-a:
rany, przecież to jeden i ten sam facet :/
jako Wielkiemu-i-Wspaniałemu-Organizatorowi-Który-Sam-Podaje-Kubeczki-Na-Mecie nie wypadało mu wyzwać kogoś od dawnów (przy okazji- wnoszę o usunięcie tej wypowiedzi) więc szybciutko się zalogował jako ktoś inny
zdradził go egocentryzm, musiał się przecież pochwalić
a Wy z nim jeszcze dyskutujecie |
Brak szacunku i zrozumienia dla osób mających inne zdanie, rodzi tylko narastającą agresję i pogardę dla innych osób: "a Wy z nim jeszcze dyskutujecie".
Pozdrawiam i życzę dużo uśmiechu. |
| | | | | |
| 2014-10-05, 18:29
2014-10-05, 17:57 - jmaj napisał/-a:
Brak szacunku i zrozumienia dla osób mających inne zdanie, rodzi tylko narastającą agresję i pogardę dla innych osób: "a Wy z nim jeszcze dyskutujecie".
Pozdrawiam i życzę dużo uśmiechu. |
primo- szkoda że nie podpisałeś się pod tym imieniam i nazwiskiem, oraz zaraz usunąłeś konto
ciekawe, że ludzie tak bardzo się boją ujawnić
secundo- to nie pogarda tylko olewactwo i uprzejme zapytanie do osób, które bardzo poważam
problemy emocjonalne innych, które powodują takie zachowania, rozwiązuje się w specjalistycznych poradniach, ja się nimi na pewno nie będę przejmować, dopóki nie są wymierzone w drogie mi osoby
ja już mam komplet dokumentów, jutro zgłaszam sprawę |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-10-05, 18:39
2014-10-05, 17:57 - jmaj napisał/-a:
Brak szacunku i zrozumienia dla osób mających inne zdanie, rodzi tylko narastającą agresję i pogardę dla innych osób: "a Wy z nim jeszcze dyskutujecie".
Pozdrawiam i życzę dużo uśmiechu. |
Osobę, która wczoraj w sposób wulgarny zwracała się do innych czytelników i zamieszczała treści pornograficzne nazywa Pan "mającymi inne zdanie"? Czy wydaje się Panu, że zakładając kolejne konto w portalu i pisząc takie powyższe zdanie uniknie Pan odpowiedzialności za wczorajsze publikacje? Nie wydaje mi się, by sąd wziął to za okoliczność łągodzącą a tam właśnie ta sprawa będzie miała finał. |
| | | | | |
| 2014-10-06, 11:07
Chyba tylko Warszawę stać na organizacje dwóch maratonów (pewnie i olimpiadę zimową na "tak" by przegłosowali jakby mogli), nigdzie indziej na świecie takiej sytuacji się chyba nie znajdzie. Ale skoro są dwie imprezy to warto je porównać:
1. Zawartość pakietu:
koszulka bawełniana (PZU) vs. koszulka poliestrowa + plecak+ czapeczka z daszkiem (ORLEN)
2. Biegi towarzyszące:
5 km (PZU) vs. 10 km (ORLEN)
3. Pasta Party
nie (PZU) vs. tak (ORLEN)
4. Krioterapia i masaż po biegu
masaż (PZU) vs. krioterapia i masaż (ORLEN)
5. Losowanie nagród pośród uczestników
brak (PZU) vs. samochód oraz koszulki i gadżety (ORLEN)
Każdy może zdecydować, którą wersję woli, za rok będzie to na pewno dobrze widoczne we frekwencji.
Druga sprawa, jak powszechnie wiadomo na forum wypowiadają się najczęściej osoby powiązane z organizatorami stąd też rodzą się pytania typu "co Wy na to ?" Wszelka doza krytyki jest nie na miejscu, i jest tylko jedna prawda, prawda jaką wskaże Dyrektor biegu, który mówi że wszystko było dobrze i udanie. A teraz zapewne dostanie mi się za mój komentarz, ale raczej na to nie odpowiem, bo mam ciekawsze rzeczy do roboty. Pozdrawiam KS
|
| | | | | |
| 2014-10-06, 12:23
2014-10-06, 11:07 - Quisling napisał/-a:
Chyba tylko Warszawę stać na organizacje dwóch maratonów (pewnie i olimpiadę zimową na "tak" by przegłosowali jakby mogli), nigdzie indziej na świecie takiej sytuacji się chyba nie znajdzie. Ale skoro są dwie imprezy to warto je porównać:
1. Zawartość pakietu:
koszulka bawełniana (PZU) vs. koszulka poliestrowa + plecak+ czapeczka z daszkiem (ORLEN)
2. Biegi towarzyszące:
5 km (PZU) vs. 10 km (ORLEN)
3. Pasta Party
nie (PZU) vs. tak (ORLEN)
4. Krioterapia i masaż po biegu
masaż (PZU) vs. krioterapia i masaż (ORLEN)
5. Losowanie nagród pośród uczestników
brak (PZU) vs. samochód oraz koszulki i gadżety (ORLEN)
Każdy może zdecydować, którą wersję woli, za rok będzie to na pewno dobrze widoczne we frekwencji.
Druga sprawa, jak powszechnie wiadomo na forum wypowiadają się najczęściej osoby powiązane z organizatorami stąd też rodzą się pytania typu "co Wy na to ?" Wszelka doza krytyki jest nie na miejscu, i jest tylko jedna prawda, prawda jaką wskaże Dyrektor biegu, który mówi że wszystko było dobrze i udanie. A teraz zapewne dostanie mi się za mój komentarz, ale raczej na to nie odpowiem, bo mam ciekawsze rzeczy do roboty. Pozdrawiam KS
|
Napiszę jak to wygląda z mojej strony, biegłem w obu w tym roku, nie zamierzam nikomu "dokładać" tylko przedstawić jak to u mnie wygląda. Może jeden oferuje dużo dużo więcej niż drugi ale ja tego nie odczuwam.
1. Zawartość pakietu:
koszulka bawełniana (PZU)
- mi akurat odpowiada bawełniana - chodzę na co dzień - rok temu była poliestrowa i użyłem 3 razy
koszulka poliestrowa (ORLEN)
- tu nie ma co dyskutować - koszulka asicsa dobrej jakości - często w niej biegam
plecak + czapeczka z daszkiem (ORLEN)
- leżą na samym dnie szafy wciąż nie rozpakowane
2. Biegi towarzyszące:
5 km (PZU) vs. 10 km (ORLEN)
- zdaje się remis ze wskazaniem na pzu - bo 10km to co tydzień gdzieś można pobiec a 5km jest może kilka razy w roku w całej Polsce - pewnie gdyby orlen nie zrobił biegu towarzyszącego to i na MW by nie było, chociąż kto to wie...
3. Pasta Party
nie (PZU) vs. tak (ORLEN)
- nigdy nie korzystałem - nawet jak na MW kiedyś było to nie korzystałem - na orlenie też nie korzystałem
4. Krioterapia i masaż po biegu
masaż (PZU) vs. krioterapia i masaż (ORLEN)
- nigdy nie korzystałem - ani na Orlenie ani na MW
5. Losowanie nagród pośród uczestników
brak (PZU) vs. samochód oraz koszulki i gadżety (ORLEN)
- no fajnie że coś losują - prawdopodobieństwo wygranej bardzo małe wiec dla mnie bez znaczenia
Podsumowując - jedynie na plus Orlenu koszulka ale gdyby jej nie było to coś bym tam znalazł do biegania w szafie. Można porównywać i wychwalać jednego bądź drugiego. Na mnie ani pakiet orlenu ani stadion MW nie robią żadnego wrażenia. Jedynie na czym mi zależy to dobrze oznaczona trasa i punkty odżywcze (woda do polewania i popicia). Obie imprezy organizacyjnie stoją na bardzo wysokim poziomie a reszta to szczegóły (przynajmniej dla mnie). |
| | | | | |
| 2014-10-06, 13:37
2014-10-06, 12:23 - krzychs napisał/-a:
Napiszę jak to wygląda z mojej strony, biegłem w obu w tym roku, nie zamierzam nikomu "dokładać" tylko przedstawić jak to u mnie wygląda. Może jeden oferuje dużo dużo więcej niż drugi ale ja tego nie odczuwam.
1. Zawartość pakietu:
koszulka bawełniana (PZU)
- mi akurat odpowiada bawełniana - chodzę na co dzień - rok temu była poliestrowa i użyłem 3 razy
koszulka poliestrowa (ORLEN)
- tu nie ma co dyskutować - koszulka asicsa dobrej jakości - często w niej biegam
plecak + czapeczka z daszkiem (ORLEN)
- leżą na samym dnie szafy wciąż nie rozpakowane
2. Biegi towarzyszące:
5 km (PZU) vs. 10 km (ORLEN)
- zdaje się remis ze wskazaniem na pzu - bo 10km to co tydzień gdzieś można pobiec a 5km jest może kilka razy w roku w całej Polsce - pewnie gdyby orlen nie zrobił biegu towarzyszącego to i na MW by nie było, chociąż kto to wie...
3. Pasta Party
nie (PZU) vs. tak (ORLEN)
- nigdy nie korzystałem - nawet jak na MW kiedyś było to nie korzystałem - na orlenie też nie korzystałem
4. Krioterapia i masaż po biegu
masaż (PZU) vs. krioterapia i masaż (ORLEN)
- nigdy nie korzystałem - ani na Orlenie ani na MW
5. Losowanie nagród pośród uczestników
brak (PZU) vs. samochód oraz koszulki i gadżety (ORLEN)
- no fajnie że coś losują - prawdopodobieństwo wygranej bardzo małe wiec dla mnie bez znaczenia
Podsumowując - jedynie na plus Orlenu koszulka ale gdyby jej nie było to coś bym tam znalazł do biegania w szafie. Można porównywać i wychwalać jednego bądź drugiego. Na mnie ani pakiet orlenu ani stadion MW nie robią żadnego wrażenia. Jedynie na czym mi zależy to dobrze oznaczona trasa i punkty odżywcze (woda do polewania i popicia). Obie imprezy organizacyjnie stoją na bardzo wysokim poziomie a reszta to szczegóły (przynajmniej dla mnie). |
Siedzę, czytam i śmieję się do monitora.
1. Grzeszy ten co wypowiada złe słowa pod kątem wolontariuszy!
2. JA chcę z biegu na pamiątkę mieć koszulkę do biegania!!!! Bawełniane dają Przyjaciele Wiewiórek i inne towarzystwa.
Nie narzekajcie że macie za dużo jest cała masa debiutantów, którzy na ścieżkach biegowych chcą się pochwalić (też się do nich zaliczam) swoim heroicznym wyczynem.
3. Pomidorówa z makaronem była świetna. Sprawiła mi dużo radości. Żałowałem tylko, że byłem tak zmęczony, że nie mogłem zjeść więcej.
4. Jedno zdziwienie z mojej strony (brałem udział raptem w kilku biegach)Gąbka w pakiecie startowym! i woda do niej na trasie. Tego jeszcze nie widziałem. Być może na dużych biegach tak jest - nie wiem.
Pozdrawiam wszystkich komentujących. |
| | | | | |
| 2014-10-06, 14:36 Niepotrzebne koszulki?
LINK: http://polskabiega.sport.pl/polskabiega/1,115409,14510050,Zamknij_ubrania_biegowe_w_wiezieniu_.html | http://www.sw.gov.pl/pl/okregowy-inspektorat-sluzby-wieziennej-poznan/zaklad-karny-rawicz/news,24563,zbiorka-odziezy-biegowej-w.html
Jeśli bardzo przeszkadza komuś sterta niepotrzebnych koszulek biegowych w szafie, zawsze można oddać je tym, którzy zrobią z nich pożytek. Na przykład jest taka akcja - zbiórka odzieży biegowej dla więźniów uprawiających ten sport. Czasami organizatorzy biegów udostępniają specjalne pudełka do zbiórki, ale pewnie indywidualnie też można wysłać paczkę. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-10-06, 14:59 potrzebne koszulki
Ja akurat nie mam za dużo koszulek - mało startuję - 4-5 biegów w roku - z tego roku utarg koszulkowy do biegania = 1 (właśnie ta z Orlenu którą sobie bardzo chwalę). Jakoś miałem przeczucie, żeby nie brać udziału w tej dyskusji, bo nie mogę zrozumieć dlaczego biegi ocenia się pod kątem czy była koszulak techniczna czy nie i czy zupa była zasłona czy nie... cała reszta mało ważna |
| | | | | |
| 2014-10-06, 22:12
fotomaraton wrzucił zdjęcia :D |
| | | | | |
| 2014-10-07, 09:07
Organizatorzy wzorem większości maratonów zagranicznych powinni zrezygnować z darmowego makarony, koszulek w pakiecie. Medal na mecie i tyle. Kto chce, to nich sobie kupi będzie po kłopocie i po krytyce, że ta za mała a ta za duża, ta bawełniana a ta techniczna. |
|
|
|
| |
|