| | | |
|
| 2014-04-01, 23:45 poczatek trzydziestodniowego strachu
2014-03-29, 19:12 - rezerwa napisał/-a:
Na gorąco dziękuję wszystkim za miły trening na trasie biegu
którzy chcieli się zapoznać z trasą i okolicami
trening tak jak planowaliśmy zakończył się po 35km. pod bramą Zwierzyniec |
Witam moich przyszłych kolegów. Zazdroszczę Wam możliwości biegania po trasie naszej wspólnej imprezy! Trafiłem na nią dość przypadkowo i jak teraz widzę do bardzo zacnego towarzystwa.Wiem z doświadczenia, że każdy bieg musi mieć swoją końcową latarnię - właśnie się odezwała.I już pierwsze obawy; czy drepcąc ze spuszczoną głową znajdę te malutkie znaczki? A może Ktoś z zacnych Kolegów używając na tym lub innym treningu GPS mógłby zrzucić ślad na np. forum? Dla takich jak ja, którzy na pewno muszą walczyć z limitem czasu to może być ważne. |
|
| | | |
|
| 2014-04-01, 23:51
ja odpadam
mama wyjeżdża i nie będzie z kim zostawić psa, a jest za stary, żeby go tyrać tyle km :( |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-04-01, 23:54 cd. strachu
Wybieram się z Łomży, by być u Was w środę (30.04)wieczorem. Czy macie namiar na niedrogie miejsce do spania (1 nocleg)? Juvenia jest zajęta... Czy depozyt można będzie odebrać niemieszcząc się w limicie 12 godz? Czy po zakończeniu będzie dostęp do "umycia się" (z szacunku dla współpasażerów pociąg.. he, he) |
|
| | | |
|
| 2014-04-01, 23:56
2014-04-01, 23:51 - Magda napisał/-a:
ja odpadam
mama wyjeżdża i nie będzie z kim zostawić psa, a jest za stary, żeby go tyrać tyle km :( |
A liczyłem, że chociaż podczas części trasy Ktoś mnie będzie wspierał.... Aha! Już mam pomysł..poszukam opiekuna psa |
|
| | | |
|
| 2014-04-02, 13:06
2014-04-01, 23:56 - bedek napisał/-a:
A liczyłem, że chociaż podczas części trasy Ktoś mnie będzie wspierał.... Aha! Już mam pomysł..poszukam opiekuna psa |
Dzień dobry.
Jeżeli nie śledził Pan całości wątku, to proszę zajrzeć na jego drugą stronę. Znajdzie Pan tam kilka uwag spisanych na gorąco po przebiegnięciu trasy. Prócz tego, jeśli tylko będzie Pan zainteresowany, zapewniam prowadzenie dla debiutantów zorientowanych na ukończenie biegu. Jeden chętny kolega z Krakowa już jest i jeśli zaszczyci nas Pan swoim towarzystwem, to sądzę, że wspólnie jakoś przez to przebrniemy. Proszę się też za długo nie wpatrywać w tę „latarnię”, bo oczu szkoda, a bystry wzrok na trasie przyda się bardziej niż wskazania GPS.
Pozdrawiam,
Van.
PS Zostało jeszcze trochę czasu, zatem nim przejdzie Pan do fazy przedstartowej regeneracji, proszę poćwiczyć ostre podbiegi, najlepiej w kombinacji góra-dół-góra. Nawet najdłuższe „płaskie” wybieganie nie przygotuje mięśni na Trzy Korony. |
|
| | | |
|
| 2014-04-02, 14:27
2014-04-01, 23:56 - bedek napisał/-a:
A liczyłem, że chociaż podczas części trasy Ktoś mnie będzie wspierał.... Aha! Już mam pomysł..poszukam opiekuna psa |
nie zostawię psa z kimś, kogo nie zna
niedawno został zabrany ze schroniska i dla niego to ciągle nowa sytuacja, nie chcę go stresować, mamę przynajmniej już zna |
|
| | | |
|
| 2014-04-02, 22:36 Trening po trasie biegu
Dzisiejszy trening na trasie Ultramaratonu Trzy Korony ,z Krzeszowic PKP do Krakowa ,zaowocował odnalezieniem kilku koron :) szlachetnie ozdobionych wiosenną leśną roślinnością . Pozostawiliśmy je w stanie nienaruszonym ,dla kolejnych poszukiwaczy i zdobywców mocnych ultramaratońskich wrażeń biegowych.
Kolejny trening na trasie już w najbliższą niedzielę 6.04.
Fotorelacja też będzie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-04-02, 22:45
2014-04-02, 14:27 - Magda napisał/-a:
nie zostawię psa z kimś, kogo nie zna
niedawno został zabrany ze schroniska i dla niego to ciągle nowa sytuacja, nie chcę go stresować, mamę przynajmniej już zna |
|
| | | |
|
| 2014-04-03, 06:20
Toć Magda pisała wcześniej, że psiak wiekowy i może nie dać rady.. |
|
| | | |
|
| 2014-04-03, 07:49 Kolego, jaki strach? ;-)
2014-04-01, 23:45 - bedek napisał/-a:
Witam moich przyszłych kolegów. Zazdroszczę Wam możliwości biegania po trasie naszej wspólnej imprezy! Trafiłem na nią dość przypadkowo i jak teraz widzę do bardzo zacnego towarzystwa.Wiem z doświadczenia, że każdy bieg musi mieć swoją końcową latarnię - właśnie się odezwała.I już pierwsze obawy; czy drepcąc ze spuszczoną głową znajdę te malutkie znaczki? A może Ktoś z zacnych Kolegów używając na tym lub innym treningu GPS mógłby zrzucić ślad na np. forum? Dla takich jak ja, którzy na pewno muszą walczyć z limitem czasu to może być ważne. |
Zrób tak, jak ja dwa lata temu na biegu organizowanym przez Ryśka i Romka. Nie myśl o tym, że to 7 dyszek, tylko przyjedź i pobiegnij. Nie ścigaj się z innymi, tylko biegnij. 12 godzin to masa czasu. Reszta przyjdzie sama.
Do zobaczenia 1 maja.
P.S.
Ja wtedy pokonałem (na luzie ;-) 75640m. |
|
| | | |
|
| 2014-04-03, 08:03
2014-04-03, 06:20 - Peepuck napisał/-a:
Toć Magda pisała wcześniej, że psiak wiekowy i może nie dać rady.. |
No to pieska na ...barana |
|
| | | |
|
| 2014-04-03, 10:26
2014-04-03, 07:49 - Paweł Żyła napisał/-a:
Zrób tak, jak ja dwa lata temu na biegu organizowanym przez Ryśka i Romka. Nie myśl o tym, że to 7 dyszek, tylko przyjedź i pobiegnij. Nie ścigaj się z innymi, tylko biegnij. 12 godzin to masa czasu. Reszta przyjdzie sama.
Do zobaczenia 1 maja.
P.S.
Ja wtedy pokonałem (na luzie ;-) 75640m. |
To taki rodzaj strachu, który zmusza do szacunku dla dystansu. No trochę mi raźniej; nie zamierzałem się ścigać. Dotychczasowy najdłuższy dystans to maraton, ale bardzo chciałem czegoś nowego. Długi weekend pozwoli podnieść się do życia, he he. Decydując się nie doczytałem, że są tam niezłe górki. Będzie dobrze, bo otrzymuję od Was dobre rady, a i z tego co piszecie jest szansa, że nie będę sam. Problem w tym, że ja nie odpuszczam, więc do zobaczenia! Dzięki! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-04-03, 11:22
2014-04-02, 14:27 - Magda napisał/-a:
nie zostawię psa z kimś, kogo nie zna
niedawno został zabrany ze schroniska i dla niego to ciągle nowa sytuacja, nie chcę go stresować, mamę przynajmniej już zna |
Najlepiej zawieź go do hycla.On na pewno nim się odpowiednio zaopiekuje. |
|
| | | |
|
| 2014-04-03, 12:52
2014-04-03, 08:03 - romano071 napisał/-a:
No to pieska na ...barana |
niestety, 25kg żywej wagi
gdyby jak mój poprzedni tymczas ważył 10kg, to zawsze mogłabym go pod pachę, ale tutaj to nie wchodzi w grę
następną razą koledzy, bieg nie zając, nie ucieknie
ale miło, że o nas myślicie ;)
|
|
| | | |
|
| 2014-04-03, 13:39
2014-04-03, 12:52 - Magda napisał/-a:
niestety, 25kg żywej wagi
gdyby jak mój poprzedni tymczas ważył 10kg, to zawsze mogłabym go pod pachę, ale tutaj to nie wchodzi w grę
następną razą koledzy, bieg nie zając, nie ucieknie
ale miło, że o nas myślicie ;)
|
W sobotę wracałem z maratonu z kolegami po drodze za uwarzyłem przejechanego zająca miazga widocznie go przejechał tir.Natychmiast pomyślałem o mojej suce zebrałem do worka foliowego moja suka była zadowolona.A koledzy bardzo zdziwieni.Taki zając z sierścią podobno oczyszcza jelita. |
|
| | | |
|
| 2014-04-03, 19:07
2014-04-03, 10:26 - bedek napisał/-a:
To taki rodzaj strachu, który zmusza do szacunku dla dystansu. No trochę mi raźniej; nie zamierzałem się ścigać. Dotychczasowy najdłuższy dystans to maraton, ale bardzo chciałem czegoś nowego. Długi weekend pozwoli podnieść się do życia, he he. Decydując się nie doczytałem, że są tam niezłe górki. Będzie dobrze, bo otrzymuję od Was dobre rady, a i z tego co piszecie jest szansa, że nie będę sam. Problem w tym, że ja nie odpuszczam, więc do zobaczenia! Dzięki! |
Edwardzie, ten kolega z Krakowa o którym powyżej pisze Tadek to ja :-) Ja także na Trzech Koronach będę debiutował na dystansie dłuższym niż maraton. Będę biegł na ukończenie, aby się tylko zmieścić w limicie czasu. Więc biegnąc w grupce będzie raźniej i na pewno jakoś ukończymy tą niełatwą ale jakże piękną trasę.
Będzie dobrze :-)
Pozdrawiam
Paweł |
|
| | | |
|
| 2014-04-03, 19:16
2014-04-02, 22:36 - mirok napisał/-a:
Dzisiejszy trening na trasie Ultramaratonu Trzy Korony ,z Krzeszowic PKP do Krakowa ,zaowocował odnalezieniem kilku koron :) szlachetnie ozdobionych wiosenną leśną roślinnością . Pozostawiliśmy je w stanie nienaruszonym ,dla kolejnych poszukiwaczy i zdobywców mocnych ultramaratońskich wrażeń biegowych.
Kolejny trening na trasie już w najbliższą niedzielę 6.04.
Fotorelacja też będzie. |
W tą niedzielę 6 kwietnia pobiegnę z Wami po trasie Trzech Koron. Mam nadzieję, że też zdobędę te pięknie ozdobione korony :-)
Pozdrawiam
Paweł |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-04-03, 20:19
2014-04-03, 12:52 - Magda napisał/-a:
niestety, 25kg żywej wagi
gdyby jak mój poprzedni tymczas ważył 10kg, to zawsze mogłabym go pod pachę, ale tutaj to nie wchodzi w grę
następną razą koledzy, bieg nie zając, nie ucieknie
ale miło, że o nas myślicie ;)
|
Ja oddawałem swoją sukę do hotelu. Ale to nie fer. Zwierze cierpi. |
|
| | | |
|
| 2014-04-03, 20:46
|
| | | |
|
| 2014-04-03, 21:25 obiecane
Fotki plotki z Lotnego Patrolu Rozpoznawczego 2+1:
https://picasaweb.google.com/114537375497443288886/TreningKrzeszowiceKrakow02042014?authkey=Gv1sRgCP_6ociSkujEigE# |
|