|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Admin (2013-06-14) | Ostatnio komentował | stanlej (2013-07-31) | Aktywnosc | Komentowano 72 razy, czytano 1064 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2013-07-08, 10:57
Ostatnio w moim życiu dzieją się sprawy, o których bym nigdy nie pomyślał że się spełnią. A mianowicie:
1. Organizator Nocnego maratonu nad Kanałem bydgoskim po zawodach pyta wszystkich uczestników o wrażenia, refleksje i prosi o ewentualne wskazówki. SZOK. Nigdy się nie spotkałem z czymś takim, że po zakończeniu zawodów orgi nawiązują kontakt z uczestnikami, dziękują, pytają i proszą o wskazówki. Według mnie jest to wyraz wysokiej kultury osobistej. Podobnie wtemat powyższego forum. Nawiązuję kontakt z naczelnikiem więzienia, czyszczę szafkę z koszulek robię paczkę (2kg) i wysyłam. Dla mnie sprawa zakończona. Aż nagle list z Rawicza (Piękny list) z podziękowaniami. I to nie ważne że imię przekręcone (wiele osób się myli). Ale sam fakt, że komuś się chciało napisać list w XXIw zapakować w kopertę i wysłać. Jest mi bardzo miło. To ja dziękuję. |
| | | | | |
| 2013-07-08, 22:50
2013-07-06, 21:00 - malta79 napisał/-a:
Każdy ma prawo do resocjalizacji.Ot tyle.Jeśli mi jest coś zbędne,a komuś się przyda to nie ma nad czym debatować. |
och, Elu...
ja mam nieco zbędnych wspomnień... fajne są, świetnie się sprawdzą jako wycieczka w świat złudzeń, tak dla odmiany
może ktoś byłby chętny?
|
| | | | |
| | | | | |
| 2013-07-09, 12:05
Warto robic cos dobrego.Bezinteresownie, nie zastanawiajac sie,czy ktos na to zasluguje.Nic nie tracimy. |
| | | | | |
| 2013-07-09, 16:49
2013-07-09, 12:05 - malta79 napisał/-a:
Warto robic cos dobrego.Bezinteresownie, nie zastanawiajac sie,czy ktos na to zasluguje.Nic nie tracimy. |
| | | | | |
| 2013-07-09, 22:53
2013-07-06, 16:00 - Hung napisał/-a:
Bardzo dużo w tym prawdy. Wina - kara, a nie płacz nad rozlaną zupą.
Dwudziestokilkuletni Radek z rozumem dziecka i Jan Maria Rokita z zasobniejszym mózgiem też zostali skazani "za niewinność", choć ten ostatni akurat sam sobie zbudował takie sądownictwo, na które teraz pluje.
Ja akcję koszulek odbieram tak: zebrany sprzęt nie jest przeznaczony dla wszystkich chętnych więźniów a jedynie dla tych, którzy spełniają warunki resocjalizacyjne. Za odpowiednie zachowanie dostają coś ponad normę, w nagrodę, jako motywację, co może przyczynić się do zmiany ich charakterów, myślenia, na lepsze. |
Bardzo lubię słuchać ludzi, którzy mówią mądrze (jakkolwiek by tego nie nazwać). A w takich komentarzach jak Twój, jest coś głębszego, przemyślanego, pewnego rodzaju sentencja osoby z doświadczeniem życiowym, czego nie da się opisać językiem mówionym... Pozdrawiam. |
| | | | | |
| 2013-07-09, 23:04
2013-07-06, 21:00 - malta79 napisał/-a:
Każdy ma prawo do resocjalizacji.Ot tyle.Jeśli mi jest coś zbędne,a komuś się przyda to nie ma nad czym debatować. |
Ależ oczywiście, że każdy ma prawo do resocjalizacji. Nie jedną zbędną dla mnie rzecz przekazałem dla potrzebujących - dzieci, pomoc społeczna (czasami nawet nowe)...
Ale gloryfikowanie wiezienia i robienie z więźniów ofiary jest dla mnie nie do zaakceptowania.
Polecam mikro-powieść "Orange Clockwork" ("Mechaniczna Pomarańcza" - w wersji polsko-rosyjskiej wydaje się ciekawsza) ... |
| | | | | |
| 2013-07-09, 23:08
A któż tu gloryfikuje więźniów? |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-07-10, 08:42
2013-07-09, 23:04 - vandal41 napisał/-a:
Ależ oczywiście, że każdy ma prawo do resocjalizacji. Nie jedną zbędną dla mnie rzecz przekazałem dla potrzebujących - dzieci, pomoc społeczna (czasami nawet nowe)...
Ale gloryfikowanie wiezienia i robienie z więźniów ofiary jest dla mnie nie do zaakceptowania.
Polecam mikro-powieść "Orange Clockwork" ("Mechaniczna Pomarańcza" - w wersji polsko-rosyjskiej wydaje się ciekawsza) ... |
Pomoc społeczna dla kogo?????
Wiesz, kto w 95% przychodzi po pomoc do MOPSu?
A co do więźniów, to nikt ich nie gloryfikuje i prawda jest taka, że mur który nas oddziela jest cieńszy niż większość myśli. Naprawdę niewiele trzeba, by się tam znaleźć.
I nie chodzi też o to, by uprzyjemniać im życie w trakcie odbywania kary, tylko o to, by pokazać, że można żyć inaczej...z pasją, a tego nikt nie ma prawa odbierać innym.
A zastanawiałeś się, jak wygląda życie po wyjściu z więzienia, czyli po odbyciu kary, czyli po zadośćuczynieniu?
Zatrudniłbyś byłego więźnia? A przecież każdy ma prawo do nowego, normalnego życia!
Bieganie lub inna pasja może dać im siłę przetrwać najgorszy czas tego powrotu i uwierzyć, że nie ma rzeczy niemożliwych!
Ale to wszystko nie mieści się w głowach wielu, bardzo konsumpcyjnie nastawionych do życia ludzi! Tzw. NORMALNYCH! |
| | | | | |
| 2013-07-12, 21:22 Pomagamy kolegom biegaczom
Ja również mam trochę ubrań na zbyciu. Po różnych biegach walają się po szafie, chętnie wspomogę kolegów biegaczy za murami. To też biegacze. Pozdrawiam wszystkich. |
| | | | | |
| 2013-07-14, 23:35
2013-07-09, 23:08 - malta79 napisał/-a:
A któż tu gloryfikuje więźniów? |
Sam fakt czy idea przesyłania paczek skazanym jest dla mnie gloryfikacją zakładów penitencjarnych! Oni mają mieć ograniczone prawa, inaczej nie będzie różnicy między stanem na tzw. wolności a stanem w izolacji - jedyne co mogliby otrzymać w paczce to szczoteczka i pasta do zębów oraz mydło! Pan "Więzień" chce sobie pobiegać... Gdy wyjdzie będzie miał takie same prawa jak ja i będzie sobie biegał, pływał, pracował, chodził do parku... |
| | | | | |
| 2013-07-14, 23:54
2013-07-10, 08:42 - shadoke napisał/-a:
Pomoc społeczna dla kogo?????
Wiesz, kto w 95% przychodzi po pomoc do MOPSu?
A co do więźniów, to nikt ich nie gloryfikuje i prawda jest taka, że mur który nas oddziela jest cieńszy niż większość myśli. Naprawdę niewiele trzeba, by się tam znaleźć.
I nie chodzi też o to, by uprzyjemniać im życie w trakcie odbywania kary, tylko o to, by pokazać, że można żyć inaczej...z pasją, a tego nikt nie ma prawa odbierać innym.
A zastanawiałeś się, jak wygląda życie po wyjściu z więzienia, czyli po odbyciu kary, czyli po zadośćuczynieniu?
Zatrudniłbyś byłego więźnia? A przecież każdy ma prawo do nowego, normalnego życia!
Bieganie lub inna pasja może dać im siłę przetrwać najgorszy czas tego powrotu i uwierzyć, że nie ma rzeczy niemożliwych!
Ale to wszystko nie mieści się w głowach wielu, bardzo konsumpcyjnie nastawionych do życia ludzi! Tzw. NORMALNYCH! |
Ja nie prowadzę konsumpcyjnego stylu życia! Raczej na co dzień żyję raczej "skromnie" i "surowo" (np. odżywianie - od 25 lat nie kupiłem torebki cukru czy butelki oleju; ubiór; a najpiękniejszy kolor ściany w mieszkaniu to dla mnie biel, itd.), pomimo, że mógłbym na wyższym poziomie.
Czasami tylko trochę rozpieszczam dzieci, ale sam wychowałem się w czasach tego syfiastego ustroju sprzed 1989 roku więc trzeba to zrozumieć.
Co do więzienia - obecnie aby tam się znaleźć trzeba się BARDZO POSTARAĆ, gdyż zakłady karne są przepełnione a sądy łagodnie traktują nawet przestępców (z reguły oczywiście). Sorry, ale czytałaś kodeks karny? Wiesz ile można dostać i za co (przepraszam za kolokwializm)? A sprawcom zbrodni powinien być wydzielany nawet tlen do oddychania, a nie przysługiwać prawo do biegania i zabierania tlenu dwuatomowego.
Jeszcze raz polecę hipotetyczny (i utopijny) sposób resocjalizacji przedstawiony w Mechanicznej Pomarańczy. |
| | | | | |
| 2013-07-15, 10:07
2013-07-14, 23:35 - vandal41 napisał/-a:
Sam fakt czy idea przesyłania paczek skazanym jest dla mnie gloryfikacją zakładów penitencjarnych! Oni mają mieć ograniczone prawa, inaczej nie będzie różnicy między stanem na tzw. wolności a stanem w izolacji - jedyne co mogliby otrzymać w paczce to szczoteczka i pasta do zębów oraz mydło! Pan "Więzień" chce sobie pobiegać... Gdy wyjdzie będzie miał takie same prawa jak ja i będzie sobie biegał, pływał, pracował, chodził do parku... |
Nie przesadzajmy...nie ślemy im kawioru i szampana, tylko stare, nieużywane rzeczy, żeby sobie pobiegali wokół spacerniaka.. Każdy jest człowiekiem, bądźmy i my. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-07-15, 19:16
2013-07-15, 10:07 - malta79 napisał/-a:
Nie przesadzajmy...nie ślemy im kawioru i szampana, tylko stare, nieużywane rzeczy, żeby sobie pobiegali wokół spacerniaka.. Każdy jest człowiekiem, bądźmy i my. |
Szkoda czcionki w klawiaturze. Nasz kolega "bóg" wie lepiej.
Choć myślę, że szczoteczka to zbytek wystarczy sama pasta, albo woda z solą. Po prostu ręce opadają!! |
| | | | | |
| 2013-07-15, 21:27
2013-07-14, 23:35 - vandal41 napisał/-a:
Sam fakt czy idea przesyłania paczek skazanym jest dla mnie gloryfikacją zakładów penitencjarnych! Oni mają mieć ograniczone prawa, inaczej nie będzie różnicy między stanem na tzw. wolności a stanem w izolacji - jedyne co mogliby otrzymać w paczce to szczoteczka i pasta do zębów oraz mydło! Pan "Więzień" chce sobie pobiegać... Gdy wyjdzie będzie miał takie same prawa jak ja i będzie sobie biegał, pływał, pracował, chodził do parku... |
rozumiem że nie znalazłeś się nigdy w podobnej sytuacji więc nie masz pojęcia, nie jesteś sobie nawet w żaden sposób wyobrazić, jak to jest siedzieć non stop w jednym pomieszczeniu
to jest właśnie to ograniczenie prawa- nic nie możesz robić, nigdzie nie możesz pójść, na malutkim metrażu kilka osób i nie są to twoi najlepsi znajomi z którymi miło spędzasz czas
wbrew temu co napisałeś w następnym poście, to że więzienia są pełne (a jeszcze nie tak dawno były jeszcze bardziej obsadzone) nie znaczy że nie ma wyroków skazujących, sam poczytaj za co można trafić w takie miejsce- nie tylko za kradzieże, rozboje- serio, sam bardzo łatwo możesz tam wylądować, nawet niechcący, jak wspomniany przeze mnie wcześniej znajomy |
| | | | | |
| 2013-07-15, 22:04
no dobra, ale jak ktoś trafił do więzienia "niechcący" (wspomniane nieumyślne wypadki), to raczej nie potrzebuje resocjalizacji,
ja nie do końca wierzę w resocjalizację poprzez bieganie, myślę, że główną rolę odgrywa środowisko, z której dana osoba się wywodzi i do którego powraca, po odbyciu kary,
oczywiście chciałabym się mylić |
| | | | | |
| 2013-07-15, 23:08
2013-07-15, 22:04 - sxi555 napisał/-a:
no dobra, ale jak ktoś trafił do więzienia "niechcący" (wspomniane nieumyślne wypadki), to raczej nie potrzebuje resocjalizacji,
ja nie do końca wierzę w resocjalizację poprzez bieganie, myślę, że główną rolę odgrywa środowisko, z której dana osoba się wywodzi i do którego powraca, po odbyciu kary,
oczywiście chciałabym się mylić |
masz rację
wracasz na stare śmieci i jeśli w Tobie nic się nie zmieniło, nic nie otworzyło Ci oczu, nie obudziło marzeń- to wracasz też do "starego siebie"
bieganie pozwala stać się lepszym (dosłownie przez poprawianie czasu, ale chodzi też o to że wykonujesz pracę i widzisz jej efekty), uczysz się walczyć z przeciwnościami losu, odnajdujesz w sobie siłę na to i w ogóle- chęć zmiany swojego życia
uważam że bieganie, w tym przypadku, to kapitalny sposób na wrzucanie ludzi na inne tory, głównie myślenia i postrzegania
zwłaszcza biorąc pod uwagę że mają do dyspozycji tylko celę i spacerniak
bieganie nie jest magiczną różdżką, która odmienia mentalność, ale jest jakimś kluczem do drzwi, za którymi może być coś lepszego, o ile zadasz sobie trud żeby ten klucz przekręcić i nacisnąć na klamkę... |
| | | | | |
| 2013-07-15, 23:09
Dziwny jest nasz naród. Likwidujemy karę śmierci ale po brutalnym morderstwie chcemy ją przywrócić, pedofila zamykamy na kilka, kilkanaście lat a gdy wychodzi, to panikujemy, bo ten powiedział, że nadal będzie to robił; i teraz na kogo padnie? Gdy bliska nam osoba jest zgwałcona, to się bardzo oburzamy i chcemy jak największego wyroku ale gdy osadzonym jest nieznany nam człowiek, to myślimy, ze pewnie niewinny, ze taki biedny i wówczas chcemy mu tę karę jak najbardziej zmiękczyć, bo przecież jesteśmy cywilizowanymi ludźmi a nie sadystami. Mało tego, nie możemy pojąć jak ktoś inny może chcieć, by więzień bezwzględnie odsiedział swoją karę w odosobnieniu takim, jakie przewiduje nasze prawo. Przecież to prawo my ustaliliśmy. Powie ktoś, że kara tak, ale warunki nie spełniają jakichś tam wymogów. Zgadza się, ale inżynier też nie zarabia tyle ile powinien, młode małżeństwo nie ma mieszkania a powinno mieć, emeryt nie ma na lekarza a lekarz musi brać łapówki, zaś dzieci nie jedzą śniadań. Nie zapominajmy, że pan/pani, który nie płacił alimentów, który sprzeniewierzył kasę i wielu, wielu innych siedzi w pace, nie pracuje, bo często nie ma takiej możliwości (choćby chciał) a za ich utrzymanie bulimy my. Czyli dług pozostaje a do tego żyje za nasze pieniądze. Mimo, ze żadnej koszulki nie dałem, to mam nadzieję, że ten sprzęt powędruje do tych, którzy naprawdę zasługują swoim zachowaniem w zamknięciu na nagrodę a nie "jak leci". |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-07-16, 00:10 dobrze że nie poruszyłeś kwestii smoleńskiej....
2013-07-15, 23:09 - Hung napisał/-a:
Dziwny jest nasz naród. Likwidujemy karę śmierci ale po brutalnym morderstwie chcemy ją przywrócić, pedofila zamykamy na kilka, kilkanaście lat a gdy wychodzi, to panikujemy, bo ten powiedział, że nadal będzie to robił; i teraz na kogo padnie? Gdy bliska nam osoba jest zgwałcona, to się bardzo oburzamy i chcemy jak największego wyroku ale gdy osadzonym jest nieznany nam człowiek, to myślimy, ze pewnie niewinny, ze taki biedny i wówczas chcemy mu tę karę jak najbardziej zmiękczyć, bo przecież jesteśmy cywilizowanymi ludźmi a nie sadystami. Mało tego, nie możemy pojąć jak ktoś inny może chcieć, by więzień bezwzględnie odsiedział swoją karę w odosobnieniu takim, jakie przewiduje nasze prawo. Przecież to prawo my ustaliliśmy. Powie ktoś, że kara tak, ale warunki nie spełniają jakichś tam wymogów. Zgadza się, ale inżynier też nie zarabia tyle ile powinien, młode małżeństwo nie ma mieszkania a powinno mieć, emeryt nie ma na lekarza a lekarz musi brać łapówki, zaś dzieci nie jedzą śniadań. Nie zapominajmy, że pan/pani, który nie płacił alimentów, który sprzeniewierzył kasę i wielu, wielu innych siedzi w pace, nie pracuje, bo często nie ma takiej możliwości (choćby chciał) a za ich utrzymanie bulimy my. Czyli dług pozostaje a do tego żyje za nasze pieniądze. Mimo, ze żadnej koszulki nie dałem, to mam nadzieję, że ten sprzęt powędruje do tych, którzy naprawdę zasługują swoim zachowaniem w zamknięciu na nagrodę a nie "jak leci". |
wiesz, nie rozróżniam "kar" na wymierzane osobom które skrzywdziły osoby mi bliskie i osoby obce, jestem za sprawiedliwymi wyrokami i karami, absolutnie nie uważam żeby odsiądkę "zmiękczać", zresztą niby jak to miałoby być przez bieganie robione?
to że więźniowie biegają nie wpływa na inną jakość odbywania kary
po spacerniaku mogą chodzić albo biegać, nikt ich nie wywozi na super bieżnie albo długie wśród łąk i lasów
oni dalej swoją karę odsiadują, to że biegają nie skróci jej, nie rozciągnie celi, nie wpłynie na to z kim siedzą
więźniowie jeszcze niedawno byli najtańszą siłą roboczą, przepisy ze stawkami zmieniły się bodajże dwa lata temu, ale jak myślisz- dużo osób chce ich zatrudniać?
jeżeli uważasz że szkoda pieniędzy z twoich podatków to przestań je płacić, nie będzie cię ta strata tak bardzo bolała
ale zgadnij, gdzie wtedy wylądujesz? |
| | | | | |
| 2013-07-16, 00:41
W więzieniu siedzą nie tylko gwałciciele, pedofile i mordercy...Ot siedział tam np. Gary Yourofsky za obronę praw zwierząt... |
| | | | | |
| 2013-07-16, 08:12
Panie, Panowie - wydaje mi się, że dyskusja sprowadziła nas na manowce. Wątek jest o akcji przesyłanie ubrań do biegania dla więźniów. Kto chce, ten niech wyśle, kto nie chce, niech nie wysyła. Teoretyzowanie zaś nad więzieniami i prawem karnym w Polsce zostawmy poza wątkiem - tego typu sprawami się w portalu nie zajmujemy :-) Oczywiście każdy ma swoje poglądy - ja też - ale mimo to zostawmy je poza nawiasem tej dyskusji. |
|
|
|
| |
|