|
ANONIM
(Wojtek G.) | 2001-07-11, 06:51 Ratujmy "Maratony Polskie"
Właśnie wróciłem z urlopu.Wiadomość o zakończeniu działalności "Maratony Polskie" wcale mnie nie zaskoczyła.To tak musiało się skończyć.Nie wiem tylko ,czy Ty Michał pamiętasz jak przed biegiem w Lublińcu łaziłem za Tobą po stadionie ,aby Ci dać choć parę groszy za jak wtedy Ci mówiłem koszty obsługi kamery cyfrowej i na wydatki związane z działalnością strony internetowej.Odmówiłeś przyjęcia.Ja natomiast obiecałem od siebie że będę próbował zmobilizować i zainteresować tym tematem chociaż część kolegów.Niestety tu muszę się ze wstydem przyznać,że nie wywiązałem się z danych Ci obietnic.Może to i dobrze bo ilu mogłem przyciągnąć biegaczy do współfinansowania wydatków związanych ze stroną "Maratony Polskie".Jak widać widmo utraty jakże nam potrzebnej strony ,poruszyło chyba więcej osób.Ze spokojem czekamy na nr konta aby wpłacić deklarowane pieniądze.Bełchatów w liczbie 3 osób (Leś , Szuszkiewicz i Gruszczyński) już wypełnia przekazy.Michał podejm jeszcze raz wysiłek ,idzie na lepsze.W spokoju może znajdziemy jakieś sensowne rozwiązanie i uratujemy "Maratony Polskie". |
|