|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | Krzysiek_biega (2011-09-08) | Ostatnio komentował | Arti (2011-09-12) | Aktywnosc | Komentowano 24 razy, czytano 475 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2011-09-08, 08:35 Unieważniony atest w Skarżysku - Kamiennej
jestem trochę zawiedziony, gdyż przypuszczałem że trasa była dłuższa o jakieś 400m, a tu tylko niby 80m...
Sam bieg jednkak zasługuje na wyróznienie i nie oceniajmy organizacji biegu tylko za ten jeden (jakże dla niektórych istotny) błąd |
| | | | | |
| 2011-09-08, 08:58
ja już dwa razy pobiegłem nie tą drogą w tym roku i to demotywuje bardzo tak samo jak wydłużona trasa. W Jarosławcu też było 350m więcej w tym roku. Wniosek Organizatorzy weźcie się do roboty!!! A swoją drogą ciekaw jestem dokładności w Maratonie Poznańskim z nową trasą.... |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-09-08, 09:10
Biegłem w skarżysku i pobiłem swoją życiówkę na tym dystansie... jestem ciekaw jak by to było gdyby trasa nie była dłuższa. Pomimo tego super impreza... nie mam żalu, do organizatorów. Nikt przecież nie zrobił tego specjalnie... a swoją drogą nie myli się ten co nic nie robi. Pozdrawiam. |
| | | | | |
| 2011-09-08, 09:12
Oczywiście, błędy są rzeczą ludzką, jednak w tak ważnej kwestii jak pomiar trasy do atestu nie powinny się zdarzać. Atestator to osoba, która powinna wywiązać się ze swojego zadania i dwa, nawet trzy razy sprawdzić poprawność pomiaru przed oddaniem trasy do atestu. Pochwalam osobę pana atestatora za to, że otwarcie przyznał się do błędu, który zauważył dopiero po fakcie - postawmy się w jego sytuacji. Nie zrobił tego umyślnie, a błąd znalazł sam. Pewnie gorączkowo go szukał, żeby to wyjaśnić. Nie wieszajmy na nim psów, dajmy temu pokój, ponieważ błędy mimo wszystko się zdarzają... |
| | | | | |
| 2011-09-08, 09:46
Niestety, na półmaratonach z atestem wydłużenie trasy względem pomiaru GPS rzędu 150m i więcej zdarza się dość często. Już byłbym w stanie uwierzyć, że to tylko urządzenie, które może się mylić, gdyby nie fakt, że jest wiele biegów, których pomiar z GPS jest bardzo bliski podanemu przez organizatora. Wtedy różnicę w dystansie bez problemu tłumaczę jako niedoskonałość GPS. Trochę dystansu idzie z pewnością na większe zakręty, jednak różnica rzędu >0,7% wydaje mi się mimo wszystko trochę za duża.
Myślę, że jest sporo biegów, którym przydałaby się ponowna atestacja. |
| | | | | |
| 2011-09-08, 16:18
Oczywiście, mylić się to ludzka rzecz. Bywa jednak też inaczej. Otóż organizator renomowanego półmaratonu kiwa biegacz, że trasa posiada atest gdy tymczasem "posiada" z tym, że od dwóch lat nie aktualny,...
Na zwróconą uwagę członkowie Towarzystwa Wzajemnej Adoracji wręcz się obrazili a przedstawiciel organizator nie jest w stanie przeprosić tylko informuje, że "jest to sprawdzane". I tak już sprawdza od połowy czerwca,... |
| | | | | |
| 2011-09-08, 18:15
2011-09-08, 16:18 - Ryszard N napisał/-a:
Oczywiście, mylić się to ludzka rzecz. Bywa jednak też inaczej. Otóż organizator renomowanego półmaratonu kiwa biegacz, że trasa posiada atest gdy tymczasem "posiada" z tym, że od dwóch lat nie aktualny,...
Na zwróconą uwagę członkowie Towarzystwa Wzajemnej Adoracji wręcz się obrazili a przedstawiciel organizator nie jest w stanie przeprosić tylko informuje, że "jest to sprawdzane". I tak już sprawdza od połowy czerwca,... |
Ryszardzie,
Widzę, że już tu wylewasz swoje żale na rudawski bieg a przy okazji plujesz w twarz - nazywając pewne osoby TWA - innym uczestnikom tamtego forum. Rozumiem iż jeśli spotkasz np. mnie to wylejesz te pomyje na moję osobę i ulżysz w ten sposób swojemu ego...... |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-09-08, 19:15
Było minęło. Po co do tego wracać. W przyszłym roku dla pewności trasę zmierzą dwa razy :) Ja napewno się tam pojawię bo impreza fajna i dobrze zorganizowana (i jedna z niewielu w świętokrzyskim). |
| | | | | |
| 2011-09-08, 21:51
2011-09-08, 18:15 - adamus napisał/-a:
Ryszardzie,
Widzę, że już tu wylewasz swoje żale na rudawski bieg a przy okazji plujesz w twarz - nazywając pewne osoby TWA - innym uczestnikom tamtego forum. Rozumiem iż jeśli spotkasz np. mnie to wylejesz te pomyje na moję osobę i ulżysz w ten sposób swojemu ego...... |
Coś Ci się chyba pomyliło. Kupiłem usługę organizacji biegu na atestowanej trasie gdy tymczasem organizator najnormalnie w świecie mnie oszukał. Uważasz, że nie mam prawa dochodzić swoich praw konsumenckich ? Na nikogo nie pluje lecz zwracam uwagę na nieprawidłowości w organizacji. Za bieg w 2012 roku zapłaciłem i albo organizator uzyska atest, albo usunie ten akapit z regulaminu albo każe mu zwrócić pieniądze,...
Wazeliniarstwem, istotnie brzydzę się okrutnie,...:) |
| | | | | |
| 2011-09-08, 22:41
2011-09-08, 08:58 - dariuusz4 napisał/-a:
ja już dwa razy pobiegłem nie tą drogą w tym roku i to demotywuje bardzo tak samo jak wydłużona trasa. W Jarosławcu też było 350m więcej w tym roku. Wniosek Organizatorzy weźcie się do roboty!!! A swoją drogą ciekaw jestem dokładności w Maratonie Poznańskim z nową trasą.... |
W Jarosławcu to taka "tradycja". |
| | | | | |
| 2011-09-08, 23:12
Bardzo dobrze, że błąd się znalazł i tylko szkoda, że tak późno :)
Co do "atestatorów" GPSowych muszę po raz kolejny przypomnieć Wam, ze nie wolno opierać się na pomiarach tego typu. Piszę to jako osoba, która od kilku lat "siedzi" w temacie. Od niedawna wręcz zajmuję się tym zawodowo i niejeden artykuł naukowy miałem przed oczami. Argument, że na jednym biegu mój gps pokazał bliski wynik atestowi, a na innym 200metrów różni się jest też do obalania i chyba pokuszę się kiedyś o napisanie jakiegoś artykułu żeby kilka spraw wyjaśnić. Nie zmienia to jednak mojej postawy, że nie jestem zwolennikiem atestowania trasy przez monopolistę jakim jest PZLA..pytanie tylko czy gdyby istniała alternatywa z najlepszymi dostępnymi środkami jakie daje technika to czy światek biegowy byłby w stanie zrezygnować z atestu pzla? |
| | | | | |
| 2011-09-08, 23:23
2011-09-08, 23:12 - fuzer napisał/-a:
Bardzo dobrze, że błąd się znalazł i tylko szkoda, że tak późno :)
Co do "atestatorów" GPSowych muszę po raz kolejny przypomnieć Wam, ze nie wolno opierać się na pomiarach tego typu. Piszę to jako osoba, która od kilku lat "siedzi" w temacie. Od niedawna wręcz zajmuję się tym zawodowo i niejeden artykuł naukowy miałem przed oczami. Argument, że na jednym biegu mój gps pokazał bliski wynik atestowi, a na innym 200metrów różni się jest też do obalania i chyba pokuszę się kiedyś o napisanie jakiegoś artykułu żeby kilka spraw wyjaśnić. Nie zmienia to jednak mojej postawy, że nie jestem zwolennikiem atestowania trasy przez monopolistę jakim jest PZLA..pytanie tylko czy gdyby istniała alternatywa z najlepszymi dostępnymi środkami jakie daje technika to czy światek biegowy byłby w stanie zrezygnować z atestu pzla? |
z chęcią przeczytam artykuł |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-09-09, 00:11
Najlepszą metodą chyba na dokładne zmierzenie trasy to przejście jej całej z kółkiem geodezyjnym;-).Wiem,że kolega biegacz z Jarocina takie coś zrobił kilkukrotnie ,żeby zmierzyć dokładnie dystans biegu zimowego w Jarocinie.Kiedyś już na tym forum o tym wspominał przy okazji tego biegu.Wszelkie próby mierzenia GPS-sem dają za każdym razem inny wynik.Sam to też potwierdziłem gdy biegałem z zegarkiem z GPS-em,totalna porażka! |
| | | | | |
| 2011-09-09, 10:32 atest trasy MW2011
Poszukuję informacji na temat warunków atestacji trasy - słyszałem, że atest może być przyznany trasom biegów ulicznych a jednym z warunków jest 100% nawierzchni utwardzonej. Pytanie moje wynika z faktu, że na trasie MW2011 r skręt w ul. Arbuzową z al. Wilanowskiej jest poprowadzony po nawierzchni nie dość, że nie utwardzonej to jeszcze pełnej dziur, w których często stoi woda i jest śliskie błoto. Czy to nie kłóci się z warunkami uzyskania atestu? Z góry dziękuję za rzeczowe odpowiedzi. |
| | | | | |
| 2011-09-09, 11:52
2011-09-09, 10:32 - kfilar napisał/-a:
Poszukuję informacji na temat warunków atestacji trasy - słyszałem, że atest może być przyznany trasom biegów ulicznych a jednym z warunków jest 100% nawierzchni utwardzonej. Pytanie moje wynika z faktu, że na trasie MW2011 r skręt w ul. Arbuzową z al. Wilanowskiej jest poprowadzony po nawierzchni nie dość, że nie utwardzonej to jeszcze pełnej dziur, w których często stoi woda i jest śliskie błoto. Czy to nie kłóci się z warunkami uzyskania atestu? Z góry dziękuję za rzeczowe odpowiedzi. |
Proszę, może to,...
http://www.king_of_metal15.republika.pl/atestacja_tras.htm
oraz to,...
http://www.king_of_metal15.republika.pl/index1.htm
Możesz też sprawdzić które trasy posiadają aktualny atest,... |
| | | | | |
| 2011-09-09, 11:58 atest
2011-09-09, 10:32 - kfilar napisał/-a:
Poszukuję informacji na temat warunków atestacji trasy - słyszałem, że atest może być przyznany trasom biegów ulicznych a jednym z warunków jest 100% nawierzchni utwardzonej. Pytanie moje wynika z faktu, że na trasie MW2011 r skręt w ul. Arbuzową z al. Wilanowskiej jest poprowadzony po nawierzchni nie dość, że nie utwardzonej to jeszcze pełnej dziur, w których często stoi woda i jest śliskie błoto. Czy to nie kłóci się z warunkami uzyskania atestu? Z góry dziękuję za rzeczowe odpowiedzi. |
bieg musi być rozgrywany po drogach (ulicach) utwardzonych (asfalt, beton, kostka). Jedynie start i meta mogą być usytuowane na bieżni, trawie lub innym miękkim podłożu |
| | | | | |
| 2011-09-10, 11:55 Do
2011-09-08, 23:12 - fuzer napisał/-a:
Bardzo dobrze, że błąd się znalazł i tylko szkoda, że tak późno :)
Co do "atestatorów" GPSowych muszę po raz kolejny przypomnieć Wam, ze nie wolno opierać się na pomiarach tego typu. Piszę to jako osoba, która od kilku lat "siedzi" w temacie. Od niedawna wręcz zajmuję się tym zawodowo i niejeden artykuł naukowy miałem przed oczami. Argument, że na jednym biegu mój gps pokazał bliski wynik atestowi, a na innym 200metrów różni się jest też do obalania i chyba pokuszę się kiedyś o napisanie jakiegoś artykułu żeby kilka spraw wyjaśnić. Nie zmienia to jednak mojej postawy, że nie jestem zwolennikiem atestowania trasy przez monopolistę jakim jest PZLA..pytanie tylko czy gdyby istniała alternatywa z najlepszymi dostępnymi środkami jakie daje technika to czy światek biegowy byłby w stanie zrezygnować z atestu pzla? |
Twój tekst brzmi jak: No dobrze, teraz wam się udało, ale więcej tego nie róbie! Czy przeszkadza ci to, że znaleźliśmy ten błąd porównując wskazania kilku urządzeń, czy twoim zdaniem nie powinniśmy tego robić. Każdy z nas zdaje sobie sprawę z niedokładności tych urządzeń, ale tym razem średni dystans był dłuższy o ponad 400m. |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-09-11, 20:27
2011-09-10, 11:55 - Aspe napisał/-a:
Twój tekst brzmi jak: No dobrze, teraz wam się udało, ale więcej tego nie róbie! Czy przeszkadza ci to, że znaleźliśmy ten błąd porównując wskazania kilku urządzeń, czy twoim zdaniem nie powinniśmy tego robić. Każdy z nas zdaje sobie sprawę z niedokładności tych urządzeń, ale tym razem średni dystans był dłuższy o ponad 400m. |
No właśnie fuzer - kolejny raz czytam nie tylko na tym forum jak podważasz pomiarem gps-em ale podajesz mało konkretów.
Poczytaleś gdzieś cos trochę i już jesteś najmądrzejszy ? W takim razie podziel się trochę swoja wiedzą a nie pisz kolejny raz coś w stylu "co wy tam wiecie o pomiarach trasy" |
| | | | | |
| 2011-09-12, 09:46
2011-09-11, 20:27 - Damek napisał/-a:
No właśnie fuzer - kolejny raz czytam nie tylko na tym forum jak podważasz pomiarem gps-em ale podajesz mało konkretów.
Poczytaleś gdzieś cos trochę i już jesteś najmądrzejszy ? W takim razie podziel się trochę swoja wiedzą a nie pisz kolejny raz coś w stylu "co wy tam wiecie o pomiarach trasy" |
Drogi Damku, prawdopodobnie bierze się to stąd, że Fuzer ma firmę i świadczy usługi takie jak DATA SPORT. |
| | | | | |
| 2011-09-12, 12:11
Posiadanie firmy nie ma tu nic do rzeczy..no chyba, że to że dociekliwiej czytałem artykuły na ten temat..ps. datasport chyba nie ma w ofercie usług związanych z gpsem ;)
Nie spinajcie się tak..jeśli znajdę więcej czasu to postaram się o szerszy artykuł (w końcu jakoś to tam obiecywałem). Ale sami widzicie, że trzeba poważniej podejść do tematu by nie było znów niedomówień i pretensji do autora (dlatego nie mogą to być moje wywody, a bardziej wiedza naukowa) :) Nie podważam również skuteczności wykrycia błędu w ateście za pomocą pomiarów zawodników. Choć ja nie znalazłem w artykule tego, że właśnie tak "zdemaskowano" błąd pomiaru, więc o co Wam chodzi? Wychodzi na to, że Wy wiecie coś więcej niż ja na temat konkretnej sprawy biegu w Skarżysku. Także jeszcze raz. Nie mam żadnego celu w bronieniu kogokolwiek, nie mam żadnych ukrytych celów biznesowych w tym co piszę na temat gpsów. Chcę tylko, żeby każdy mógł mieć pełną wiedzę na temat działania urządzenia z którym biega. Nawet jeśli instrukcja do garmina mówi o 0,5 metrowej skuteczności ;) |
|
|
|
| |
|